Istnieją (ogólnie rzecz biorąc) cztery rodzaje nowoczesnych korb rowerowych: pojedyncze, z jednym przednim przerzutką; potrójny, z trzema przednimi biegami; standardowa podwójna, z dwoma przednimi zębatkami i wreszcie kompaktowa, czyli podwójna z tarczami o mniejszej średnicy.
Różnica, którą opisujesz, dotyczy podwójnej wersji standardowej i kompaktowej. Standardem był kiedyś 52 (lub 53) w połączeniu z 42 (to liczba zębów na zębatkach). W późniejszych czasach było to 53/39. Ze względu na rozmieszczenie śrub na ramionach korby, które w tamtych czasach często wynosiło 144 lub 130 mm, najmniejsza, jaką można było zmieścić, wynosiła 39.
Jednak ktoś ożywił wzór śrub 110 mm, często używany w niedrogich rowerach z Lata 70. i 80., a także stare rowery górskie i całkiem przyzwoite korby. Pozwoliło to na użycie tarczy o rozmiarze zaledwie 34 zębów.
A to pozwoliło na zastosowanie „kompaktowej” przedniej zębatki; mniejsze tarcze; 50 zamiast 53; 34 zamiast 39. Wynik? Naprawdę nie potrzebuję tego wewnętrznego babcinego koła zębatego, zwłaszcza z niewielkimi poprawkami w tylnym przełożeniu, ponieważ wewnętrzny bieg w większości trójek to 32 (miałem rower górski 28 na swoim, bo oszukuję).
Główną zaletą kompaktowego podwójnego nad potrójnym była efektywność zmiany biegów. Trójki nie zmieniają się tak dobrze, jak podwójne (dlatego też obserwujesz wzrost kompaktowych lub nawet jednoblatowych zestawów rowerowych), a ponadto ważą trochę więcej. Dla poważnych jeźdźców to korzyść. Uwielbiam mój nowy kompakt, ale nie podoba mi się nowy trend polegający na układaniu coraz większej liczby biegów z tyłu. Tutaj działa raczej zakres niż liczba. Firmy wychodzą teraz z 11 prędkościami. Ale 8 było optymalnym IMHO.
Dla rowerzystów umożliwia łatwiejszą wspinaczkę i lepszą zmianę biegów. Ale jest to również kwestia stylu dla firm go sprzedających, ponieważ poza rowerami turystycznymi istnieje kulturowe postrzeganie, które podwaja się oznacza „szybko”. Odgrywa więc ego klientów, wszystkich tych facetów, którzy chcą wyglądać jak zawodnicy. Ale przynajmniej ma też prawdziwą mechaniczną przewagę dla nas, jeźdźców, w przeciwieństwie do niektórych rzeczy, takich jak nieregulowane i skrzypiące suporty BB30, czy ... pamiętasz opony 20x700?