Więc mówisz, że wybrany przez Ciebie sposób protestowania przeciwko praktyce, z którą się nie zgadzasz, polega na zrobieniu dokładnie tego samego, ale na jeszcze gorszą skalę? Jaki to ma sens? Jeśli sprzeciwiasz się umieszczeniu na liście współautorów, którzy nie wnieśli znaczącego wkładu, znasz już związane z tym obawy etyczne. Jak robienie tego samemu może być rozsądnym sposobem protestu? To jest podobne do trąbienia w klaksonie, aby zaprotestować przeciwko ludziom, którzy trąbiają.
Co ważniejsze, wydaje się, że problem dotyczy osób zaangażowanych w Twój projekt. Dlaczego teraz chcesz, aby problem wpłynął na ogólną społeczność? Jeśli masz problemy ze sposobem przypisywania autorstwa w swojej grupie badawczej, porozmawiaj o tym ze swoim dyrektorem lub współpracownikami. Twój artykuł będzie czytany przez ludzi z różnych instytutów i krajów. Nie przejmują się Twoimi osobistymi problemami ze współautorami i nie należy ich wciągać w prywatny spór. Istnieje bardzo realny problem w niektórych dziedzinach akademickich, ponieważ autorzy są wymieniani pomimo ich braku wkładu. Twój sugerowany „protest” tylko przyczyni się do tego i pogorszy problem.
Ponadto Twój „protest” będzie całkowicie bezcelowy, ponieważ i) nikt nie będzie wiedział dlaczego podałeś imię swojego dziecka oraz ii) nikt nie będzie wiedział, że Twoje dziecko nie jest współautorem bona fide , więc po co? Będziesz tylko dodawać do problemu, zaśmiecać listę autorów kolejnym nazwiskiem, które nie zasługuje na to, aby tam być, a wszystko to po to, by złożyć całkiem bezcelowe stwierdzenie.
Jeśli chcesz zaprotestować, zrób to, proszę! Jestem za. Ale wybierz sposób, który może przynieść pewne korzystne rezultaty i który nie jest dokładnie tym typem przestępstwa, przeciwko któremu próbujesz protestować.
Jeśli naprawdę czujesz się tym tak urażony, jak masz do tego pełne prawo, a rozmowa z Twoim kierownikiem lub współpracownikami nie pomaga, nie publikuj tego artykułu. Zablokuj go całkowicie lub odejdź i nie podawaj mu swojego nazwiska. To, czego z pewnością nie możesz zrobić, to zaakceptować nie współuczestniczących autorów i dodać dodatkowego, niewspółpracującego autora jako formę protestu. Innymi słowy, albo miejcie odwagę przekonać się i zainicjuj prawdziwy protest, albo nic nie rób. Ten rodzaj półśrodka może sprawić, że poczujesz się lepiej, ale nie mogę sobie wyobrazić, jak będzie to miało jakikolwiek korzystny efekt w dłuższej perspektywie i na pewno będzie miało natychmiastowy szkodliwy efekt, ponieważ uwzględnisz kolejnego dodatkowego autora, który nie ma prawa tam być.