Cóż, przypuszczam, że teoretycznie może to być możliwe z jakąś kombinacją zagnieżdżonych nawiasów tupletowych, ale wtedy po prostu utworzyłbyś takt, który byłby niezrozumiały dla normalnych muzyków.
Pamiętaj, że gdzie umieszczasz krawaty, nie jest arbitralne: krawaty są często używane do reprezentowania struktury beatu, nawet jeśli jest możliwe zapisanie pojedynczej wartości nuty zamiast dwóch powiązanych. W tym przypadku, ponieważ nie jest możliwe zapisanie pojedynczej nuty o długości pięciu ósemek przy użyciu standardowych wartości nut, tym ważniejsze jest użycie remisu do wskazania struktury beatu.
To znaczy, jeśli jesteś w 5/4, użycie tego metrum ogólnie wskazuje 5 ćwierćnutowych „uderzeń” na takt. Na przykład, powiedzmy, że piszesz takt 4/4 z dwiema nutami o długości 1,5 miary i ostatnią ćwierćnutą. Chociaż można to zapisać jako ćwierć-kropkowa ćwierć-kropka, wielu kompozytorów zapisuje go jako ćwiartkę z kropkami, po której następuje ósemka połączona z ćwierćmą, a następnie ćwiartka ostatnia. Powodem jest to, że pokazanie trzeciego (mocnego) uderzenia w 4/4 takcie poprawia czytelność. Być może ten rytm nie jest na tyle skomplikowany, by wymagać takiej powiązanej nuty, ale bardziej złożone rytmy mogą sprawić, że będzie bardzo pomocny.
Dla twojego rytmu, z czterema szesnastkami na pierwszym uderzeniu i kropkowaną ćwierćnutę na takcie 2, w rzeczywistości pomocne jest pokazanie ósmej nuty w rytmie 3, połączonej z półnutą na takcie 4. Jedyny moment, w którym chciałbyś pokazać długą nutę występującą poza taktem w tak złożonej sytuacji metrycznej, jak ta, jeśli jest to regularnie występujący wzorzec.
(A jeśli często masz długie nuty, które wypadają na „i 3” w takcie 5/4, może tak naprawdę nie masz 5/4 metra, ale zamiast tego 10 / 8 metr, który jest podzielony na segmenty (5 + 5) / 8 i lepiej byłoby to zanotować w ten sposób.)