Discussion:
po co PR kupuja nowe sklady, zadluzaja sie skoro maja byc rozwiazane ?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
popo
2012-01-06 14:06:15 UTC
Permalink
Pare pytan sie nasuwa:

Skoro wlascicele nie chca tej spolki i mowia ze bedzie istniejc jeszcze
tylko rok to co bedzie z kredytami, zadluzeniem? jak zostanie podzielone
pomiedzy wspolwlascicieli ? Jak zostanie podzielony nowy tabor, ktory
wlasnie jest kupowany ? Czy ktos zadal to pytanie nowemu ministrowi ? Im
wiecej bedzie do podzialu tym wieksza bedzie burza wokol tego..

pozdr
pop
gaspar
2012-01-06 14:22:02 UTC
Permalink
Post by popo
Skoro wlascicele nie chca tej spolki i mowia ze bedzie istniejc jeszcze
tylko rok to co bedzie z kredytami, zadluzeniem? jak zostanie podzielone
pomiedzy wspolwlascicieli ? Jak zostanie podzielony nowy tabor, ktory
wlasnie jest kupowany ? Czy ktos zadal to pytanie nowemu ministrowi ? Im
wiecej bedzie do podzialu tym wieksza bedzie burza wokol tego..
Wciąż oficjalnej decyzji o rozwiązaniu _nie ma_.
--
Pozdrawiam z Łodzi,
Kasper "Gaspar" Fiszer
home: http://gaspar.fotografia.com.pl

"Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie, prawdopodobieństwo
przyrównania czegoś lub kogoś do nazizmu bądź Hitlera dąży
do 1". (prawo Godwina)
popo
2012-01-06 14:30:28 UTC
Permalink
Post by gaspar
Post by popo
Skoro wlascicele nie chca tej spolki i mowia ze bedzie istniejc jeszcze
tylko rok to co bedzie z kredytami, zadluzeniem? jak zostanie podzielone
pomiedzy wspolwlascicieli ? Jak zostanie podzielony nowy tabor, ktory
wlasnie jest kupowany ? Czy ktos zadal to pytanie nowemu ministrowi ? Im
wiecej bedzie do podzialu tym wieksza bedzie burza wokol tego..
Wciąż oficjalnej decyzji o rozwiązaniu _nie ma_.
Ostatecznej decyzji moze i jeszcze nie ma ale wszyscy widza, ze to dalej
nie ma sensu (no, moze poza zwiazkami zawodowymi ale to nie one
rozpisuja kolejne przetargi). Powstala kolejna regionalna spolka - Lodz,
ile jeszcze spolek jest potrzebnych zeby zastpic PR zakldajac, ze
mniejsze wojewodztwa podczepia sie pod wieksze ? 3miasto + sciana
wschodnia ? 3miasto ma skm chyba a czesc sciany wschodniej pewnie wezmie
KM, zostaje tak naprawde Podkarpacie i ZachPom..


pozdr
pop
gaspar
2012-01-06 14:55:59 UTC
Permalink
Post by popo
Ostatecznej decyzji moze i jeszcze nie ma ale wszyscy widza, ze to dalej
nie ma sensu
Masz bardzo ograniczony sens słowa "wszyscy".
--
Pozdrawiam z Łodzi,
Kasper "Gaspar" Fiszer
home: http://gaspar.fotografia.com.pl

"Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie, prawdopodobieństwo
przyrównania czegoś lub kogoś do nazizmu bądź Hitlera dąży
do 1". (prawo Godwina)
skorpionek81 skorpionek81
2012-01-06 15:22:17 UTC
Permalink
Post by popo
Post by gaspar
Post by popo
Skoro wlascicele nie chca tej spolki i mowia ze bedzie istniejc jeszcze
tylko rok to co bedzie z kredytami, zadluzeniem? jak zostanie podzielone
pomiedzy wspolwlascicieli ? Jak zostanie podzielony nowy tabor, ktory
wlasnie jest kupowany ? Czy ktos zadal to pytanie nowemu ministrowi ? Im
wiecej bedzie do podzialu tym wieksza bedzie burza wokol tego..
Wciąż oficjalnej decyzji o rozwiązaniu _nie ma_.
Ostatecznej decyzji moze i jeszcze nie ma ale wszyscy widza, ze to dalej
nie ma sensu (no, moze poza zwiazkami zawodowymi ale to nie one
rozpisuja kolejne przetargi). Powstala kolejna regionalna spolka - Lodz,
ile jeszcze spolek jest potrzebnych zeby zastpic PR zakldajac, ze
mniejsze wojewodztwa podczepia sie pod wieksze ? 3miasto + sciana
wschodnia ? 3miasto ma skm chyba a czesc sciany wschodniej pewnie wezmie
KM, zostaje tak naprawde Podkarpacie i ZachPom..
pozdr
pop
jak dobrze pójdzie Podkarpackie może podpiąć się nawet pod Koleje
Śląskie http://inforail.pl/text.php?id=41591
semaforek
2012-01-06 17:53:25 UTC
Permalink
Post by skorpionek81 skorpionek81
jak dobrze pójdzie Podkarpackie może podpiąć się nawet pod Koleje
Śląskie http://inforail.pl/text.php?id=41591
Jak dla mnie bomba. Nadal będę mógł dojechać jedną spółką z Wodzisławia
do Przemyśla w drodze na Ukrainę :)
--
Łukasz W. - semaforek
gg- 6621129 mejl- lukislukis[małpa]o2.pl
p.m.k. jest jak piaskownica, śmiesznie kogoś obrzucić piaseczkiem
Moja strona => http://www.semaforek.za.pl/
Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska => www.srkgs.rail.pl
szomiz
2012-01-06 18:05:10 UTC
Permalink
Post by skorpionek81 skorpionek81
jak dobrze pójdzie Podkarpackie może podpiąć się nawet pod Koleje
Śląskie http://inforail.pl/text.php?id=41591
Jak dla mnie bomba. Nadal będę mógł dojechać jedną spółką z Wodzisławia do
Przemyśla w drodze na Ukrainę :)


sz.
semaforek
2012-01-06 19:47:20 UTC
Permalink
Post by szomiz
http://youtu.be/T2esPeuMCNk
Dobre :D
--
Łukasz W. - semaforek
gg- 6621129 mejl- lukislukis[małpa]o2.pl
p.m.k. jest jak piaskownica, śmiesznie kogoś obrzucić piaseczkiem
Moja strona => http://www.semaforek.za.pl/
Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska => www.srkgs.rail.pl
MC
2012-01-07 13:55:16 UTC
Permalink
Post by skorpionek81 skorpionek81
jak dobrze pójdzie Podkarpackie może podpiąć się nawet pod Koleje
Śląskie http://inforail.pl/text.php?id=41591
Jak dla mnie bomba. Nadal będę mógł dojechać jedną spółką z Wodzisławia do
Przemyśla w drodze na Ukrainę :)
Doszło do tego, że się trzeba cieszyć nie z tego, że będzie lepiej, tylko z
tego, że nie będzie gorzej.
MC
2012-01-07 13:53:30 UTC
Permalink
Post by popo
Ostatecznej decyzji moze i jeszcze nie ma ale wszyscy widza, ze to dalej
nie ma sensu
Raczej odwrotnie, nie ma sensu kolejne rozdrabnianie. Problem z PR nie
polegał na nadmiernej koncentracji i podział niczego tu nie rozwiąze.
szomiz
2012-01-06 16:01:23 UTC
Permalink
Post by popo
Skoro wlascicele nie chca tej spolki i mowia ze bedzie istniejc jeszcze
tylko rok to co bedzie z kredytami, zadluzeniem? jak zostanie podzielone
pomiedzy wspolwlascicieli ? Jak zostanie podzielony nowy tabor, ktory
Nie chodzi o to, by zlapac kroliczka, ale by gonic go. W obliczu opcji
usmiercenia korporacyjny byt poprawi wyniki, a nawet podejscie do pasazera.
Ba, nawet kompromis z Matusiewiczem okaze sie mozliwy.
Post by popo
wlasnie jest kupowany ? Czy ktos zadal to pytanie nowemu ministrowi ? Im
wiecej bedzie do podzialu tym wieksza bedzie burza wokol tego..
Nowy minister nie ma nic do samorzadowych przewoznikow. Mowil i pisal to
jasno i wyraznie.

sz.
Krzysiek
2012-01-06 16:47:17 UTC
Permalink
Post by popo
Skoro wlascicele nie chca tej spolki i mowia ze bedzie istniejc jeszcze
tylko rok to co bedzie z kredytami, zadluzeniem?
splaca wlasciciele.
a "w upadlosci" mozna istniec bardzo dlugo...pytanie czy mozna
prowadzic dalej dzialanosc przewozowa?
byloby to ciekawe - gdyby wszedl syndyk bylby calkiem niezalezny od
samorzadow.
Post by popo
jak zostanie podzielone
pomiedzy wspolwlascicieli ? Jak zostanie podzielony nowy tabor, ktory
wlasnie jest kupowany ?
przy podziale(jakas ustawą?)
tak samo zostanie podzielony nowy tabor jak stary(starszy).
hm..silniejszy (IC- bo ma po swojej stronie tworzacych prawo ;))
bierze co lepsze
a silniejsze samorzady pozostałe lepsze kąski ;))

Generalnie powinno się cieszyc ze PRy cos robia bo potrzebujemy wiecej
sprawnego jako takiego taboru:P
Jakby nagle przestali nawet bierzacych napraw to dopiero by bylo.
spp
2012-01-06 17:29:25 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
a "w upadlosci" mozna istniec bardzo dlugo...pytanie czy mozna
prowadzic dalej dzialanosc przewozowa?
byloby to ciekawe - gdyby wszedl syndyk bylby calkiem niezalezny od
samorzadow.
Nie można.
To znaczy można _kontynuować_ tylko taką działalność która jest
niezbędna do zakończenia likwidacji spółki i nie pogorszy jej kondycji.
Na dodatek syndyk może mieć związane ręce przez radę wierzycieli.
--
spp
szomiz
2012-01-06 17:48:22 UTC
Permalink
Post by spp
Na dodatek syndyk może mieć związane ręce przez radę wierzycieli.
I to jest bardzo dobry kierunek. Ze srodki otrzymywane przez PR'y sa pomoca
publiczna - nie ma zadnych watpliwosci. Teraz wystarczy wykazac, ze byla to
pomoc nielegalna. I samorzady wchodza do rady wierzycieli na poziomie
nakazanych zwrotow.

sz.
spp
2012-01-06 18:05:48 UTC
Permalink
Post by szomiz
Na dodatek syndyk mo�e mie� zwi�zane r�ce przez rad� wierzycieli.
I to jest bardzo dobry kierunek. Ze srodki otrzymywane przez PR'y sa pomoca
publiczna - nie ma zadnych watpliwosci. Teraz wystarczy wykazac, ze byla to
pomoc nielegalna. I samorzady wchodza do rady wierzycieli na poziomie
nakazanych zwrotow.
... i są, jako wspólnicy, zaspokajani w ostatniej kolejności.
--
spp
szomiz
2012-01-06 18:28:25 UTC
Permalink
Post by spp
... i są, jako wspólnicy, zaspokajani w ostatniej kolejności.
A nigdy w zyciu. W ostatniej z racji stosunkow umownych. Z racji zobowiazan
publicznych w drugiej.

sz.
spp
2012-01-06 20:09:09 UTC
Permalink
Post by szomiz
... i s�, jako wsp�lnicy, zaspokajani w ostatniej kolejno�ci.
A nigdy w zyciu. W ostatniej z racji stosunkow umownych. Z racji zobowiazan
publicznych w drugiej.
No i to będzie najwięszym problemem - spór nieunikniony. :(
--
spp
Jagular
2012-01-06 20:35:28 UTC
Permalink
Post by szomiz
Post by spp
... i są, jako wspólnicy, zaspokajani w ostatniej kolejności.
A nigdy w zyciu. W ostatniej z racji stosunkow umownych. Z racji zobowiazan
publicznych w drugiej.
sz.
A nie jest tak jeszcze że w razie gdy zabraknie majątku na pokrycie
zobowiązań to komornik zdziera kasę z udziałowców czyli tu marszałków ?
--
Jagular
spp
2012-01-06 20:44:17 UTC
Permalink
Post by Jagular
Post by szomiz
Post by spp
... i są, jako wspólnicy, zaspokajani w ostatniej kolejności.
A nigdy w zyciu. W ostatniej z racji stosunkow umownych. Z racji zobowiazan
publicznych w drugiej.
sz.
A nie jest tak jeszcze że w razie gdy zabraknie majątku na pokrycie
zobowiązań to komornik zdziera kasę z udziałowców czyli tu marszałków ?
Nie - na tym polega właśnie spółka z o.o.
Jest możliwa odpowiedzialność wspólników spółki z o.o. za długi ale
tylko ... podatkowe. Teoretycznie więc, zakładając że zwrot przyznanej
pomocy publicznej mieści się w II grupie zaspokajania wierzytelności a
środków na to by zabrakło to syndyk musłaby je ściągnąć z ...
udziałowców i to w kwocie wyższej o swoje wynagrodzenie. :):)
--
spp
szomiz
2012-01-06 21:31:47 UTC
Permalink
Post by spp
Nie - na tym polega właśnie spółka z o.o.
Jest możliwa odpowiedzialność wspólników spółki z o.o. za długi ale tylko
... podatkowe. Teoretycznie więc, zakładając że zwrot przyznanej pomocy
publicznej mieści się w II grupie zaspokajania wierzytelności a środków na
to by zabrakło to syndyk musłaby je ściągnąć z ... udziałowców i to w
kwocie wyższej o swoje wynagrodzenie. :):)
Zonk. Jezeli zostalo postanowione (zostanie postanowione), ze ta droga PR'y
zostana dobite, to nie bedzie mial kto zglosic roszczenia :P

sz.
MC
2012-01-07 14:04:41 UTC
Permalink
Post by spp
Post by Jagular
A nie jest tak jeszcze że w razie gdy zabraknie majątku na pokrycie
zobowiązań to komornik zdziera kasę z udziałowców czyli tu marszałków ?
Nie - na tym polega właśnie spółka z o.o.
Jest możliwa odpowiedzialność wspólników spółki z o.o. za długi ale tylko
... podatkowe.
Bije, ale nie w tym kościele. Zoo oznacza odpowiedzialność udziałowcy do
wysokości wkładu. Nie tylko za podatki.
spp
2012-01-07 14:39:18 UTC
Permalink
Post by MC
Post by spp
Post by Jagular
A nie jest tak jeszcze że w razie gdy zabraknie majątku na pokrycie
zobowiązań to komornik zdziera kasę z udziałowców czyli tu marszałków ?
Nie - na tym polega właśnie spółka z o.o.
Jest możliwa odpowiedzialność wspólników spółki z o.o. za długi ale
tylko ... podatkowe.
Bije, ale nie w tym kościele. Zoo oznacza odpowiedzialność udziałowcy do
wysokości wkładu. Nie tylko za podatki.
Jesteś w 'mylnym błędzie'. Wbrew powszechnemu przekonaniu wspólnicy
spółek z o.o. rzeczywiście odpowadają za długi spółki w takiej
wyskokości jaki udział wnieśli ale za zobowiązania podatkowe - w takiej
wysokości w jakiej mają udział w zysku i to całym swoim (wspólnika)
majątkiem.
--
spp
spp
2012-01-07 15:33:01 UTC
Permalink
Post by spp
Post by MC
Post by spp
Post by Jagular
A nie jest tak jeszcze że w razie gdy zabraknie majątku na pokrycie
zobowiązań to komornik zdziera kasę z udziałowców czyli tu marszałków ?
Nie - na tym polega właśnie spółka z o.o.
Jest możliwa odpowiedzialność wspólników spółki z o.o. za długi ale
tylko ... podatkowe.
Bije, ale nie w tym kościele. Zoo oznacza odpowiedzialność udziałowcy do
wysokości wkładu. Nie tylko za podatki.
Jesteś w 'mylnym błędzie'. Wbrew powszechnemu przekonaniu wspólnicy
spółek z o.o. rzeczywiście odpowadają za długi spółki w takiej
wyskokości jaki udział wnieśli ale za zobowiązania podatkowe - w takiej
wysokości w jakiej mają udział w zysku i to całym swoim (wspólnika)
majątkiem.
Sprawdziłem i chyba jednnak ten przepis został zmieniony i wspólnik może
odpowiadać za długi jsp. z o.o tylko gdy jest ona w organizacji i nie ma
jeszcze zarządu - w pozostałych przypadkach odpowiada zarzą. Tak więc
rzeczywiście dzisiaj spóka z o.o. jest naprawdę spółką z o.o.
Tak więc przepraszam zainteresowanych. :)
--
spp
szomiz
2012-01-06 20:56:08 UTC
Permalink
Post by Jagular
A nie jest tak jeszcze że w razie gdy zabraknie majątku na pokrycie
zobowiązań to komornik zdziera kasę z udziałowców czyli tu marszałków ?
Nie jest. Osobiscie odpowiada zarzad. W przypadku gdy nie zglosi w
odpowiednim czasie wniosku o ogloszenie upadlosci.

W przypadku PR'ow sprawa jest o tyle skomplikowana, ze nie mozna oglosic
upadlosci. Choc wydaje sie, ze nic nie stoi na przeszkodzie by ja zglosic,
jezeli zaistnieja ustawowe przeslanki (bodajze Art. 10. Prawa upadlosciowego
i naprawczego). Tyle, ze PKP S.A w odpowiednim momencie zaaportowalo
nieruchomosci. W zaden sposob nie poprawilo to wyniku, za to spolka uciekla
spod gilotyny majatek/zobowiazania na sto iles baniek.

sz.
Jagular
2012-01-06 20:30:35 UTC
Permalink
Post by spp
Post by Krzysiek
a "w upadlosci" mozna istniec bardzo dlugo...pytanie czy mozna
prowadzic dalej dzialanosc przewozowa?
byloby to ciekawe - gdyby wszedl syndyk bylby calkiem niezalezny od
samorzadow.
Nie można.
To znaczy można _kontynuować_ tylko taką działalność która jest
niezbędna do zakończenia likwidacji spółki i nie pogorszy jej kondycji.
Na dodatek syndyk może mieć związane ręce przez radę wierzycieli.
I ma nad sobą jeszcze sędziego-komisarza. Ale sprytny syndyk przez 3/4
czasu markuje robotę a dopiero pod sam koniec okresu upadłości
wyprzedaje co się da ;)
--
Jagular
spp
2012-01-06 20:34:22 UTC
Permalink
Post by Jagular
Post by spp
Post by Krzysiek
a "w upadlosci" mozna istniec bardzo dlugo...pytanie czy mozna
prowadzic dalej dzialanosc przewozowa?
byloby to ciekawe - gdyby wszedl syndyk bylby calkiem niezalezny od
samorzadow.
Nie można.
To znaczy można _kontynuować_ tylko taką działalność która jest
niezbędna do zakończenia likwidacji spółki i nie pogorszy jej kondycji.
Na dodatek syndyk może mieć związane ręce przez radę wierzycieli.
I ma nad sobą jeszcze sędziego-komisarza. Ale sprytny syndyk przez 3/4
czasu markuje robotę a dopiero pod sam koniec okresu upadłości
wyprzedaje co się da ;)
Tyle, że ja odnosiłem się do pytania czy syndyk mając wolną rękę mógłby
prowadzić działalność przewozową. Tak, mógłby ale w bardzo ograniczonym
zakresie, z perspektywą jej wygaszania. Reszta to już inny temat. :)
--
spp
Krzysiek
2012-01-07 10:23:01 UTC
Permalink
Post by spp
Tyle, że ja odnosiłem się do pytania czy syndyk mając wolną rękę mógłby
prowadzić działalność przewozową. Tak, mógłby ale w bardzo ograniczonym
zakresie, z perspektywą jej wygaszania.
Czyli nie byłoby ryzyka, że nagle na jakiejs istotnej linii znikną
pociągi, a dodatkowo musiałby zadbac o wystarczająco wysoką dopłatę by
na pewo na tym nie powiekszać zadłużenia?
spp
2012-01-07 11:06:07 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Post by spp
Tyle, że ja odnosiłem się do pytania czy syndyk mając wolną rękę mógłby
prowadzić działalność przewozową. Tak, mógłby ale w bardzo ograniczonym
zakresie, z perspektywą jej wygaszania.
Czyli nie byłoby ryzyka, że nagle na jakiejs istotnej linii znikną
pociągi, a dodatkowo musiałby zadbac o wystarczająco wysoką dopłatę by
na pewo na tym nie powiekszać zadłużenia?
Nie, nie - jeżeli ruch na tej istotnej linii jest deficytowy to jej
zamknięcie jest jak najbardziej uzasadnione.
Myślę, że mimo iż ubieganie się o dotacje jest podstawowym działanien
polskich kolei (a nie, jak ktoś napisał zatrzymywanie się na
przystankach) to syndyk mógłby o nie skutecznie wnioskować.
--
spp
Jagular
2012-01-06 20:31:38 UTC
Permalink
Post by spp
Post by Krzysiek
a "w upadlosci" mozna istniec bardzo dlugo...pytanie czy mozna
prowadzic dalej dzialanosc przewozowa?
byloby to ciekawe - gdyby wszedl syndyk bylby calkiem niezalezny od
samorzadow.
Nie można.
To znaczy można _kontynuować_ tylko taką działalność która jest
niezbędna do zakończenia likwidacji spółki i nie pogorszy jej kondycji.
Na dodatek syndyk może mieć związane ręce przez radę wierzycieli.
I jeszcze sędzia-komisarz chyba dochodzi. Ale sprytny syndyk przez 3/4
czasu markuje robotę a dopiero pod sam koniec okresu upadłości
wyprzedaje co się da ;)
--
Jagular
zeus04
2020-01-12 07:45:28 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Generalnie powinno się cieszyc ze PRy cos robia bo potrzebujemy wiecej
sprawnego jako takiego taboru:P
Jakby nagle przestali nawet bierzacych napraw to dopiero by bylo.
Warto się zastanowić kto jest właścicielem takich np. Przewozów Regionalnych i ile ma środków na nowy tabor, a który jak wiadomo tani nie jest. Nikt nie wjedzie do Polski z nowym taborem przy takich stawkach dofinansowania. Jedyna realna konkurencja to oddział DB wyspecjalizowany w zagospodarowywaniu starych pojazdów wycofanych z Niemiec i reszty bogatszej Europy. Ewentualnie firmy klony, czasem prywatne które mają źródło zaopatrzenia z dostępem do taboru używanego.
zeus04
2020-01-11 22:07:18 UTC
Permalink
Post by popo
Skoro wlascicele nie chca tej spolki i mowia ze bedzie istniejc jeszcze
tylko rok
Jak bardzo się zagalopowali :-) Mamy 2020 nic nie słychać o likwidacji...
Loading...