Uważam, że przy oblodzonych warunkach musisz zmienić kilka rzeczy w sposobie chodzenia. Kiedyś biegałem po oblodzonych szlakach i zaśnieżonych warunkach i znalazłem kilka rzeczy, które pomogły mi się nie rozlać.
Postępuj rozważnie, AKA zwracaj uwagę na to, co robisz. Mam tendencję do chodzenia bardziej z lekko skupioną głową, aby zobaczyć, dokąd zmierza moja stopa.
Skróć swój krok i upewnij się, że jesteś gotowy do zmiany biegów stopami. Mocniejsze kostki naprawdę tutaj pomagają, ponieważ możesz skończyć z poślizgiem dookoła.
Unikam lodu tam, gdzie mogę i próbuję chodzić po rozpakowanym śniegu. Gdy śnieg jest wystarczająco ubity, staje się jak lód, a ty się ślizgasz.
Zwiększ przyczepność butów. Inni wspominali o produktach takich jak Yaktrax poprzez śruby do samodzielnego montażu w butach. Znajdź jednak coś, co Ci odpowiada. Nie próbowałem, ale słyszałem dobre rzeczy o butach trailowych Salomon. Niektóre z nich mają małe kolce, które pomagają uzyskać przyczepność. To lub Yaktrax byłyby dobre, więc można ich używać przez cały rok.
W przypadku butów stwierdziłem, że mam lepszą przyczepność i przyczepność dzięki elastycznej podeszwie. Zwykle używam butów do biegania Nike Free, które mają małe bloki przyczepności zamiast jednej spójnej podeszwy. Uważam, że całkiem dobrze się wyginają i dobrze chwytają. Poza tym mają tendencję do utknięcia w nich kamieni, więc chciałbym wierzyć, że pomaga to w pewnej przyczepności.
Na koniec, kiedy naprawdę sprowadza się do śliskiego, śliskiego lodu ... to. Po prostu „ślizgam się” po stopach, aż poczuję się bardziej komfortowo, uzyskując pełną przyczepność. Zmniejszam też swój krok do może 1/3 normalnego kroku.
Nawet przy wszystkich środkach ostrożności, o których możesz pomyśleć, rozlanie się jest prawie nieuniknione w przypadku większości rzeczy, więc naprawdę powinieneś się przygotować że. Wiem, że kiedy poluję w zaśnieżonych i pagórkowatych lasach, najprawdopodobniej z czegoś spadnę. Staraj się zawsze pamiętać o tym, jak upadniesz i które części ciała są bardziej skłonne do znęcania się.
Instynkt każe ci wyciągnąć ręce, aby się złapać, ale kości w twoich ramionach / dłoniach są mniejsze i nie są tak skłonne do znęcania się. Mogę więc z tym walczyć i upaść na biodro, ramię lub w inne miejsce, aby rozłożyć uderzenie na większy obszar. Mogę dostać solidnego siniaka, ale szanse, że wyląduję na palcach lub nadgarstku i je złamie, są mniejsze.
To tylko moje osobiste doświadczenia z życia w Ohio. Od równin na północy po wzgórza na południu, zrobiłem kilka wycieków tu i tam i wciąż próbowałem się z nich uczyć.