Einstein
2012-05-31 04:41:58 UTC
Witam
Pomóżcie bo już mam dość. Z układu chłodniczego ubywa płyn, nie ma
żadnych śladów pod samochodem, nigdzie na przewodach gumowych też nie ma
śladu. Olej czysty, samochód nie dymi. Ubytki następują wolno ale jednak
i najważniejsze po uruchomieniu zimnego silnika po dodaniu gazu słuchać
bulgotanie, które wraz ze wzrostem temperatury ustaje. Pacjent to
Renault Clio II z 2001 roku, silnik 1,2. Byłem na jednym z warsztatów
ale gość stwierdził, że ubytków nie widać i najlepiej kupić sobie płyn i
dolewać.
Pozdrawiam
Pomóżcie bo już mam dość. Z układu chłodniczego ubywa płyn, nie ma
żadnych śladów pod samochodem, nigdzie na przewodach gumowych też nie ma
śladu. Olej czysty, samochód nie dymi. Ubytki następują wolno ale jednak
i najważniejsze po uruchomieniu zimnego silnika po dodaniu gazu słuchać
bulgotanie, które wraz ze wzrostem temperatury ustaje. Pacjent to
Renault Clio II z 2001 roku, silnik 1,2. Byłem na jednym z warsztatów
ale gość stwierdził, że ubytków nie widać i najlepiej kupić sobie płyn i
dolewać.
Pozdrawiam