Discussion:
elektronika w polskim akwarium
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
ejrene
2006-09-05 17:51:22 UTC
Permalink
do napisania postu sklonila mnie luzna uwaga jakiegos akwarysty podczas
wizyty w jakims sklepie chcial kupic grzalke bez regulacji sprzedawca
stwierdzil ze ma tylko takie z regulacja i ze sa przeciez lepsze niz te bez
regulacji
facet prychnal tylko stwierdzajac ze jest w glebokim bledzie i jedyne
nadajace sie grzalki z wbudowana regulacja produkuje skalar szybko
przylaczylem sie do dyskusji ktora skonczyla sie na tym ze najlepiej zrobic
regulator samemu
problem niby prosty ale wrodzone lenistwo spowodowalo ze nabylem taka z
regulacja facet pokiwal smutno glowa i rzucil na odchodnym ze nie warto
dalej rozmawiac z morderca rybek
pomyslalem sobie znowu jakis nawiedzony
za jaki czas znowu ktos komus doradzal jaka wybrac grzalke i wyraznie
odradzil z regulatorem bimetalicznym "zatnie ci sie i ugotujesz ryby"
fala upalow zmusila mnie do stalego moczenia rak dlatego zirytowany nabylem
RT2
nie bylbym soba gdybym nie rozebral urzadzenia zaraz po przyjsciu do
domu.... szok zawartosc tego wynalazku doprowadzila mnie niemal do zawalu
wykonanie ponizej krytyki sila zmusilem sie aby nie wywalic tego do smieci
zaczalem szukac jakiegos schematu bowiem RT2 wyleczyl mnie skutecznie do
gotowych regulatorow i przez przypadek natknalem sie na posta w ktowym ktos
rekomendowal grzalke firmy skalar
dzis bedac w poblizu postanowilem wpasc i looknac co dobrego maja
spodziewajac sie powtorki z RT2
powital mnie starszy jegomosc dosc sympatyczny zaczalem jak to ja dyskutowac
chcac sie czegos ciekawego dowiedziec
i zostalem mile zaskoczony pokazal mi konstrukcje od srodka
w grzalce drut oporowy zostal nawiniety na szamotowym walcu (jak w
rezystorze drutowym) w sposob uniemozliwiajacy jakiekolwiek zwarcia
elektronika wykonana na laminacie szklanym w technice smd
lutowanie bardzo poprawne (pan z duma dodal ze juz bezolowiowe)
obudowa estetyczna
przy okazji pan pokazal mi konstrukcje konkurencji oparte na regulatorze
bimetalicznym i moj "ulubiony" RT2 (firmy polskie i zagraniczne)
zrozumialem wtedy tego akwaryste ktory nazwal mnie morderca rybek :)
pan stwierdzil ze sklepy nie chca zamawiac jego grzalek bo nie maja obrotu
przyjdzie klient kupi i zapomina o sklepie a inne po pewnym czasie psuja sie
i musi nabyc nowa
juz myslaem ze facet cos sciemnia ale nie bo jak sie okazalo u mojego brata
odkrylem grzalki ktore pracuja 15 lat (prosze zgadnac jakiej firmy :) )

przy okazji eksperymentow z napowietrzaniem nabylem pompke aquaela pozniej
dokupilem niestety na pamiec kierujac sie zielonym pudelkiem atmana (mysalem
ze to inna odmiana pompki aquaela niestety mam chore oczy i bez okularow nie
dopatrzylem sie ze atman to chinszczyzna
bedac w skalarze nabylem brzeczyk o ciekawej konstrukcji i wkrotce opisze w
jakiej recenzji co z tego wyszlo
na razie moge stwierdzic ze atman smierdzi chemia tak okrutnie ze boje sie
go podlaczyc do baniaka z zywymi rybami
to samo z powietrzem ktore tloczy az gryzie w oczy...
Kadazan
2006-09-05 18:24:22 UTC
Permalink
nie bylbym soba gdybym nie rozebral urzadzenia zaraz po przyjsciu do domu....
szok zawartosc tego wynalazku doprowadzila mnie niemal do zawalu
wykonanie ponizej krytyki sila zmusilem sie aby nie wywalic tego do smieci
zaczalem szukac jakiegos schematu bowiem RT2 wyleczyl mnie skutecznie do
gotowych regulatorow
Mam takie coś w szufladzie. Używałem bardzo dawno temu i byłem bardzo
niezadowolony :/ Bywało, że budził mnie jakimś dziwnym charczeniem w środku
nocy - jakby ktoś drzwi z domofonem otwierał. Od tej pory leży sobie nie wiem po
co. A w środku - rzeczywiście jedna wielka prowizorka i tandeciarstwo.

Mogłeś zapytać pana ze Skalara dlaczego sami nie prowadzą już dystrybucji swoich
wyśmienitych grzałek. Kiedyś działał ich sklep internetowy i można było
zamawiać. Teraz ze świecą szukać ich grzałek. A szkoda.
bedac w skalarze nabylem brzeczyk o ciekawej konstrukcji i wkrotce opisze w
jakiej recenzji co z tego wyszlo
Bardzo ciekaw czy jakość produktów Skalar także tutaj znajdzie odbicie.

Pozdrawiam i polecam grzałki Skalar :)
Kadazan na odwyku
Artur/Arsik
2006-09-05 20:55:19 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Mogłeś zapytać pana ze Skalara dlaczego sami nie prowadzą już
dystrybucji swoich wyśmienitych grzałek. Kiedyś działał ich sklep
internetowy i można było zamawiać. Teraz ze świecą szukać ich grzałek. A
szkoda.
Chyba jednak jeszcze sprzedają ;-)

http://www.skalar.pl/grzalki.html
--
Pozdrawiam
Artur-Szczecin
Kadazan
2006-09-05 21:16:18 UTC
Permalink
Post by Artur/Arsik
Chyba jednak jeszcze sprzedają ;-)
http://www.skalar.pl/grzalki.html
Nowa strona! Poprzednia była zatem w sumie jakieś 2 lata martwa. Dzięki za
uświadomienie!

Pozdrawiam,
Kadazan na odwyku
Ygrak
2006-09-05 18:31:24 UTC
Permalink
ejrene napisał(a):
[...]

Kupilem napowietrzanie Aquaela i nie jestem zadowolony (cuchnie i jest
strasznie glosna) :/
Grzalke mam aquaela i nie narzekam, chociaz od wewnatrz grzalki zrobil
mi sie jakis bialy nalot i nie wiem czy nie prosciej/bezpieczniej
pozbyc sie grzalki;

Co do oszczedzania na elementach do akwa - nie ryzykowalbym drugi raz,
chociaz nic jak na razie sie nie stalo (akwa tez mam aquaela).

Powaznie zastanawiam sie nad zakupieniem termometru na RS oraz jakiegos
wylacznika energii na RS i nie napisac programu, ktory by kontrolowal
temp w akwa i w odpowiedniej chwili wylaczal energie zasilajaca
grzalke. Grzalka oczywiscie mialaby termostat, a wylacznik bylby
konieczny po przekroczeniu temp. np. o 1st.

Prawde mowiac, soft by glowie rejestrowal temperature ale wiedzialbym
jak pracuje grzalka, jakie sa wahania etc. etc. etc....

Dawid
ejrene
2006-09-05 19:25:52 UTC
Permalink
Post by Ygrak
Kupilem napowietrzanie Aquaela i nie jestem zadowolony (cuchnie i jest
strasznie glosna) :/

ja nie mam takich doswiadczen pompka aquaela apr150 spisuje sie poprawnie i
jest dosc cicha
do zakupu urzadzenia firmy scalar sklonil mnie niecodzienny ksztalt
urzadzenia i zapewnienie ze wynalazek jest opatentowany i cicho pracuje
nie przeszedl jeszcze walidacji tj nie sluchala go w nocy moja luba jak nie
bedzie narzekac znaczy sie git
dla mie wystarczala pompka aquaelowa ale zona narzekala ze ja slyszy :)
Post by Ygrak
Grzalke mam aquaela i nie narzekam, chociaz od wewnatrz grzalki zrobil
mi sie jakis bialy nalot i nie wiem czy nie prosciej/bezpieczniej
pozbyc sie grzalki;
zdecydowanie wymien pewnie jest na bimetalu a bialy nalot swiadczy ze
dostala sie wilgoc i idzie korozja
Post by Ygrak
Powaznie zastanawiam sie nad zakupieniem termometru na RS oraz jakiegos
wylacznika energii na RS i nie napisac programu, ktory by kontrolowal
temp w akwa i w odpowiedniej chwili wylaczal energie zasilajaca
grzalke. Grzalka oczywiscie mialaby termostat, a wylacznik bylby
konieczny po przekroczeniu temp. np. o 1st.
Prawde mowiac, soft by glowie rejestrowal temperature ale wiedzialbym
jak pracuje grzalka, jakie sa wahania etc. etc. etc....
powaznie zastanawiam sie nad wyciagnieciem zestawu ewaluacyjnego do bascoma
swedzi mnie naskrobac kawalek softu do sterownika akwaryjnego na jakiegos
atmelka
wyszukalem juz jakies gotowce ale jak to z gotowcami nie maja polowy funkcji
ktore moznaby zaimplementowac
moze zrobim spolke :)
WojtasW
2006-09-05 19:41:18 UTC
Permalink
Post by ejrene
powaznie zastanawiam sie nad wyciagnieciem zestawu ewaluacyjnego do bascoma
swedzi mnie naskrobac kawalek softu do sterownika akwaryjnego na jakiegos
atmelka
wyszukalem juz jakies gotowce ale jak to z gotowcami nie maja polowy funkcji
ktore moznaby zaimplementowac
moze zrobim spolke :)
Witam
Jak już tak piszecie to ja się pochwalą, że grzałka też mi się zblokowała na
bimetalu ale RT2 spisywał się doskonale. Od jakiegoś czasu zastępuje go
urządzenie które sam wykonałem a jest to Skalar autorstwa Loccutus-a jak już
masz pracować nad bascomem to proponuję ci odwiedzić stronę
http://skalar.mcten.pl jestem jego użytkownikiem i sobie chwalę załatwia
kilka podstawowych urządzeń sterujących poczytaj zbudowanie nie stanowi
problemu a cieszy - bo sam wykonasz

Pozdrawiam
Wojtas
Ygrak
2006-09-05 19:50:12 UTC
Permalink
Post by ejrene
dla mie wystarczala pompka aquaelowa ale zona narzekala ze ja slyszy :)
miala racje ;-) jest cholernie glosna :/
Post by ejrene
zdecydowanie wymien pewnie jest na bimetalu a bialy nalot swiadczy ze
dostala sie wilgoc i idzie korozja
https://sklep.aquael.pl/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10001&storeId=10001&productId=10667&langId=1000&parent_category_rn=10612

Normalnie przez szklo widac zwoje...
Post by ejrene
wyszukalem juz jakies gotowce ale jak to z gotowcami nie maja polowy funkcji
ktore moznaby zaimplementowac
gotowce sobie daruj, wiecej roboty niz jest to warte...
Post by ejrene
moze zrobim spolke :)
W sumie spolke juz z kims mam ale chetnie wspolnie z Toba cos skrobne
;-)

http://pl.mt.com/

http://pl.mt.com/mt/filters/produkty-aplikacje_kontrola-procesow-przemyslowych/Process_0x000010083f6f05f140006005.jsp

Proponuje napisac soft, ktory by wspolpracowal np. z urz w/w firmy i
mierzyl oraz rejestrowal co2, ph, twardosci nietwardosci etc. oraz
wiele innych dupereli.
Soft mozna rozprowadzac razem ze sprzetem ale to bedzie raczej dla
bogatych i takich, ktorzy maja fiola na punkcie rybek...

Planuje kupic akwa ok. 5000l (w sumie to bedzie taka puszka z jedna
szyba albo pleksa (wsjo co to bedzie) i takie urzadzenia+soft by mi sie
przydaly...

Problem jest taki, ze urzadzenia sa pewnie dosyc drogie (stawiam na
2kEURnetto dla jednego czujnika) i dzialaja zazwyczaj na RS232 lub
PROFIBUS (dolicz ok 700EUR gdy chcesz odczytywac profibus).
Pewnie troszke dramatyzuje wprowadzajac przemysl do akwarium ale wole
szacowac z gory :)

Co o tym myslisz?
ejrene
2006-09-05 20:54:31 UTC
Permalink
Post by ejrene
moze zrobim spolke :)
W sumie spolke juz z kims mam ale chetnie wspolnie z Toba cos skrobne
;-)

http://pl.mt.com/

http://pl.mt.com/mt/filters/produkty-aplikacje_kontrola-procesow-przemyslowych/Process_0x000010083f6f05f140006005.jsp

Proponuje napisac soft, ktory by wspolpracowal np. z urz w/w firmy i
mierzyl oraz rejestrowal co2, ph, twardosci nietwardosci etc. oraz
wiele innych dupereli.
Soft mozna rozprowadzac razem ze sprzetem ale to bedzie raczej dla
bogatych i takich, ktorzy maja fiola na punkcie rybek...

Planuje kupic akwa ok. 5000l (w sumie to bedzie taka puszka z jedna
szyba albo pleksa (wsjo co to bedzie) i takie urzadzenia+soft by mi sie
przydaly...

Problem jest taki, ze urzadzenia sa pewnie dosyc drogie (stawiam na
2kEURnetto dla jednego czujnika) i dzialaja zazwyczaj na RS232 lub
PROFIBUS (dolicz ok 700EUR gdy chcesz odczytywac profibus).
Pewnie troszke dramatyzuje wprowadzajac przemysl do akwarium ale wole
szacowac z gory :)
Post by ejrene
Co o tym myslisz?
ty zaraz z grubej rury ;-) faktycznie taki automat moze byc bardzo
skomplikowany z systemem czasu rzeczywistego na pokladzie i calym
laboratorium do badania chemii wody ale mnie sie marzy cos co bedzie na tyle
funkcjonalne ze ulatwi obsuge baniaka i wyeliminuje mi rozwiazania
mechaniczne np nastawniki czasowe (te po 10 zeta o dokladnosci 15min) np
jakis atmel z wbudowanym watchdogiem
nie robilem rozeznania w 100% ale jak znam zycie na rynku sa rozwiazania
albo prymitywne albo o cenie ktora spowadowalby natychmiastowy wylew krwi do
mozgu :>
zreszta zauwazylem ze w warszawie sklepy zoologiczne stosuja taktyke
marketingowa zero supportu max zysku i to na procencie paskarskim
przyklad:
kupilem nadmanganian potasu do odkazania roslin zaplacilem 5zl i cos tam
groszy na butelce napisane jest ze starcza na 300l wody
ten sam srodek kupiony w aptece za cene 5 zl z kawalkiem przy identycznym
stezeniu wystarczylby na 6000l wody
preparat do badania wody w malym miescie gdzies w polsce kosztowal 16,5 zl w
warszawie 21 a nie sadze ze ten pierwszy sklep robi to charytatywnie
w tym pierwszym zamowilem 2 detale dostalem je za 3 dni w warszawie czekalem
3 tygodnie i dopiero jak moja irytacja siegnela zenitu olalem sklep i
zwrocilem sie do producenta ten bez mrugniecia okiem sprawe zalatwil znaczy
sie ze sklep mnie olal bo nie sadze zeby producent robil jakis problem
swojemu sklepowi patronackiemu

nie wykluczam takze zrobienia czegos dla posiadaczy grubego portfela ale jak
sie znajdzie sponsor :) a na serio to nie mam doswiadczenia w automatyce
przemyslowej jam skromy amator jest
Post by ejrene
ale chetnie wspolnie z Toba cos skrobne
serio serio? mam wyciagac graty mam taki wynalazek ktory byl w elektronice
praktycznej do zabawy z bascomem i niezagospodarowany "komputerek" zwany
pecelem autorstwa śp z. rabbe
Ygrak
2006-09-06 09:39:13 UTC
Permalink
Post by ejrene
ty zaraz z grubej rury ;-) faktycznie taki automat moze byc bardzo
skomplikowany z systemem czasu rzeczywistego na pokladzie i calym
laboratorium do badania chemii wody ale mnie sie marzy cos co bedzie na tyle
funkcjonalne ze ulatwi obsuge baniaka i wyeliminuje mi rozwiazania
mechaniczne np nastawniki czasowe (te po 10 zeta o dokladnosci 15min) np
jakis atmel z wbudowanym watchdogiem
Ja znam tylko Dr Aquarium ;-)
Jeśli ktos kupuje aqua za 30k, to stac go na sprzet za 5k;
Jesli ktos kupuje aqua za 2k, to nie wyda 5k na sprzet tylko max 500PLN
:)
Mozna zadowolic grube portfele jak i portponetki :) [patrz nizej]
Post by ejrene
nie robilem rozeznania w 100% ale jak znam zycie na rynku sa rozwiazania
albo prymitywne albo o cenie ktora spowadowalby natychmiastowy wylew krwi do
mozgu :>
Proponuje zrobic soft, ktory pracowalby z urz. prymitywnymi jak i z
urz. z gornej polki;
Kupiles nowy termometr, wyslij nam jego dokumentacje, a my wyslemy Ci
upgrade ;-) za free :)
Post by ejrene
nie wykluczam takze zrobienia czegos dla posiadaczy grubego portfela ale jak
sie znajdzie sponsor :) a na serio to nie mam doswiadczenia w automatyce
przemyslowej jam skromy amator jest
Hmm, kusisz mnie na zakup kart Mod/profi-bus i kilku rządzeń ;-) To
duzy wydatek ;-) i wlasnie przez takie wydatki nadal jezdze starym
gratem ;-)
PS - jam tez amator jest ;-)
Post by ejrene
Post by Ygrak
ale chetnie wspolnie z Toba cos skrobne
serio serio? mam wyciagac graty mam taki wynalazek ktory byl w elektronice
praktycznej do zabawy z bascomem i niezagospodarowany "komputerek" zwany
pecelem autorstwa śp z. rabbe
Wyciagaj - Tobie zostawie kwestie elektroniki, a sam zajme sie softem
;-) (nie wiem co gorsze, ale o elektronice wiem tylko tyle, ze jest cos
takiego);

Powiadasz, ze kwestie spotkan nalepiej rozegrac w wawie - ok tylko nie
za czesto bo ja dojezdzam z katowic :)

(gdybys byc zainteresowany, to zlapiesz mnie pod 0606437070)
PZDR,
Dawid
ejrene
2006-09-06 16:34:09 UTC
Permalink
Wyciagaj - Tobie zostawie kwestie elektroniki, a sam zajme sie softem
;-) (nie wiem co gorsze, ale o elektronice wiem tylko tyle, ze jest cos
takiego);

Powiadasz, ze kwestie spotkan nalepiej rozegrac w wawie - ok tylko nie
za czesto bo ja dojezdzam z katowic :)

umowa stoii dla mnie druciki kabelki i tranzystorki to bulka z maslem klepie
rozne modele od 20 lat zreszta elektronika do sterownika mikroprocesowego
jest niezwykle prymitywna :) niechybnie zadzwonie poznym wieczorem bo teraz
lecem na awarie (komus nie zadzialal jakis wynalazek pt server faxowy)
ps ale bede sie wtracal do algorytmu :)
kmix
2006-09-06 10:29:42 UTC
Permalink
Post by Ygrak
Post by ejrene
moze zrobim spolke :)
W sumie spolke juz z kims mam ale chetnie wspolnie z Toba cos skrobne
;-)
to bardzo fajna inicjatywa. mam jedna uwage.

wszystkie te "kąputery" akwarystyczne to dedykowane urzadzenia,
do ktorych sie podlacza to i owo, ktore maja jakis wyswietlaczyk,
jakies diodki, jakas klawiature itd. moim zdaniem zdecydowanie brakuje
rozwiazan, ktore proponuja jakis hardware, ktory jest podlaczany do
zwyklego peceta, a ktory to hardware jest sterowany nie przez pokretelka
i guziczki na urzadzeniu, ale przez ten pecet, do ktorego urzadzenie
jest podlaczone.

marzy mi sie kupic cos takiego, co podlaczam do peceta i pisze
program _na peceta_, ktory mi tym wszystkim steruje.

pozdrawiam,
krystian.

ps. moj kolega mawial, ze do tylnej scianki komputera to on sie
nie dotyka, "bo jeszcze sie mozna poparzyc" ;)
mrknwk
2006-09-06 10:59:46 UTC
Permalink
Post by kmix
marzy mi sie kupic cos takiego, co podlaczam do peceta i pisze
program _na peceta_, ktory mi tym wszystkim steruje.
i to jeszcze przez blułetfut albo przez inne łajerlessy...
pzdr mrk
kmix
2006-09-06 12:30:00 UTC
Permalink
Post by mrknwk
Post by kmix
marzy mi sie kupic cos takiego, co podlaczam do peceta i pisze
program _na peceta_, ktory mi tym wszystkim steruje.
i to jeszcze przez blułetfut albo przez inne łajerlessy...
nie, nie, ja mowie powaznie. znam kilka rozwiazan komputerow
do akwarium. jesli to jest sterownik mikroprocesorowy - to
trzeba pisac program na ten sterownik. no i przychodzi jakas
zmiana, np. chce wymienic elektrode do pHmetru i klops - bo sie
okazuje, ze parametry elektrody zaszyte w sofcie...

ja bym chcial cos takiego, takie urzadzenie ktore:

- mierzy temperature, pH i inne wielkosci, dla ktorych
istnieja przetworniki na napiecie (ma np. 5 wejsc analogowych,
ktore mierza napiecie w zakresie 0-10 V)

- ma np. 5 wejsc na styki, tj. moge podlaczyc czujniki zwierne
do kontrolowania czegokolwiek (np. poziom wody itd.)

- ma 5-10 wyjsc typu wlacz-wylacz na 230 V (wlaczanie swiatel,
pompek, grzalek, zaworów do CO2, wody itd)

- ma 5-10 wyjsc pradowych (np. do 0,5 A, napiecie regulowane
oprogramowaniem 0-12 V) (mozna podlaczyc np. wiatraczki,
przekazniki i co dusza zapragnie)

a wszystko sterowane z komputera. tj. calosc podlaczona np.
przez port szeregowy i prosta wiedza o tym jak odczytac
warosci mierzonych napiec i stanow przelacznikow oraz
wiedza gdzie co wyslac, zeby wlaczyc ktores wyjscie lub
ustawic napiecie na ktoryms wyjsciu.

takie cos mi sie marzy... do czegos takiego moge sie przylozyc
od strony sterowania, tj. oprogramowania na pecet.

pozdrawiam,
krystian.
Pszemol
2006-09-06 12:32:27 UTC
Permalink
Post by kmix
marzy mi sie kupic cos takiego, co podlaczam do peceta i pisze
program _na peceta_, ktory mi tym wszystkim steruje.
U Ciebie w domu komputer jest pewnie przy akwarium
i jest włączony 24 godziny na dobę paląc 200-300
watów energii elektrycznej - ale nie kazdy jest
tak samo rozrzutny aby do sterowania światłami raz
czy dwa razy dziennie używał sterownika z procesorem
pędzącym 3 miliardy razy na sekundę i zrzerał 300W.
Wybiera się więc malutkie urządzenie, które konsumuje
5 watów lub mniej i jest niezależne od komputera,
który służy do bardziej wydajnych funkcji...
kmix
2006-09-06 14:26:07 UTC
Permalink
Post by Pszemol
U Ciebie w domu komputer jest pewnie przy akwarium
[ciach]

u mnie w domu jest kilka komputerow, ktore chodza
bez przerwy i to nie jest rozrzutnosc. wybiera sie
to, co sie wybiera.

pozdrawiam,
krystian.
Pszemol
2006-09-06 15:05:28 UTC
Permalink
Post by kmix
Post by Pszemol
U Ciebie w domu komputer jest pewnie przy akwarium
[ciach]
u mnie w domu jest kilka komputerow, ktore chodza
bez przerwy i to nie jest rozrzutnosc. wybiera sie
to, co sie wybiera.
Ale chyba zdajesz sobie sprawe, ze sytuacja
w ktorej ktos ma w domu serwerownie nie jest
typowa, wiec trudno sie dziwic ze takie
rozwiazanie sterownika akwarystycznego nie
jest popularne.
Ygrak
2006-09-06 14:03:08 UTC
Permalink
Post by kmix
Post by Ygrak
Post by ejrene
moze zrobim spolke :)
W sumie spolke juz z kims mam ale chetnie wspolnie z Toba cos skrobne
;-)
to bardzo fajna inicjatywa. mam jedna uwage.
Ciesze sie, ze sa zainteresowani ;-)
Post by kmix
wszystkie te "kąputery" akwarystyczne to dedykowane urzadzenia,
do ktorych sie podlacza to i owo, ktore maja jakis wyswietlaczyk,
jakies diodki, jakas klawiature itd. moim zdaniem zdecydowanie brakuje
rozwiazan, ktore proponuja jakis hardware, ktory jest podlaczany do
zwyklego peceta, a ktory to hardware jest sterowany nie przez pokretelka
i guziczki na urzadzeniu, ale przez ten pecet, do ktorego urzadzenie
jest podlaczone.
marzy mi sie kupic cos takiego, co podlaczam do peceta i pisze
program _na peceta_, ktory mi tym wszystkim steruje.
Wlasnie o czyms takim mowie, bo dedykowane rozwiazania sa juz oklepane:
temometr, wlaczniki(on,off), elektrody PH(tak to sie zwie?) etc...
podlaczane do komputera i jedem program, ktory tym steruje;

Za rozwiazania hardwareowe sie nie biore, poniewaz to jest zawsze pewne
ograniczenie; www.mt.com proponuje czujniki/mierniki etc. podlaczane
bezposrednio do kompiutera, dlatego mi sie to podoba. Ich rozwiazania
maja zastosowanie zarowno w przemysle jak i w domu (do tej pory nie
dostalem oferty cenowej na interesujace mnie urzadzenia).
Co wiecej!! mozna zdalnie tym zarzadzac tzn. urzadzenia sa w jednym
pokoju, a Ty bezprzewodowo laczysz sie z nimi z drugiego pokoju (czy z
drugiego konca Swiata) i zaczynasz zabawe;

PS.do Urz. nie jest podpiety zaden komp i nie laczysz sie via np.
pulpit zdalny z tym kompem ;-) po prostu laczysz sie w dowolny sposob
bezposredno z urzadzeniami.
Post by kmix
ps. moj kolega mawial, ze do tylnej scianki komputera to on sie
nie dotyka, "bo jeszcze sie mozna poparzyc" ;)
Ja tylnej scianki dotykam na codzien chocby jak wkladam RJ45 czy
szczura na kablu no i zasilacz;-)


Jesli potrzebne jest rozwiazanie np. macie urzadzenia w domu i chcecie
nimi zdalnie sterowac ale chcecie sie zabezpieczyc rpzed ew. brakiem
lacznosci, to tez mam na to rozwiazanie ;-) Bede cos takiego stosowal
bo zamierzam zaopatrzyc sie w akwa ok. 3000-5000l (cala sciana w
salonie) ale w domu bywam tylko w weekendy, wiec musze miec zdalna
kontrole nad parametrami wody, nad pokarmem i oczywiscie stanemmoich
urzadzen :) Oczywiscie nie satysfakcjonuje mnie pozostawienie 24h/d
wlaczonego kompa w domu ;-)

Mysle, ze takie rozwiazanie by moglo sie sprzedac dosyc dobrze (sam
szukalem czegos takiego i nie znalazlem).

PZDR,
Dawid
kmix
2006-09-06 14:22:56 UTC
Permalink
Post by Ygrak
temometr, wlaczniki(on,off), elektrody PH(tak to sie zwie?) etc...
podlaczane do komputera i jedem program, ktory tym steruje;
Za rozwiazania hardwareowe sie nie biore, poniewaz to jest zawsze pewne
ograniczenie; www.mt.com proponuje czujniki/mierniki etc. podlaczane
bezposrednio do kompiutera, dlatego mi sie to podoba. Ich rozwiazania
maja zastosowanie zarowno w przemysle jak i w domu (do tej pory nie
dostalem oferty cenowej na interesujace mnie urzadzenia).
Co wiecej!! mozna zdalnie tym zarzadzac tzn. urzadzenia sa w jednym
pokoju, a Ty bezprzewodowo laczysz sie z nimi z drugiego pokoju (czy z
drugiego konca Swiata) i zaczynasz zabawe;
PS.do Urz. nie jest podpiety zaden komp i nie laczysz sie via np.
pulpit zdalny z tym kompem ;-) po prostu laczysz sie w dowolny sposob
bezposredno z urzadzeniami.
ja mysle bardziej o czyms w rodzaju:
http://sklep.avt.com.pl/go/_info/?id=42786

niestety do tego trudno znalezc opis parametrow technicznych
itd. oraz opis jak tym sterowac z kompa...

pozdrawiam,
krystian.
ejrene
2006-09-06 16:49:52 UTC
Permalink
Post by kmix
wszystkie te "kąputery" akwarystyczne to dedykowane urzadzenia,
do ktorych sie podlacza to i owo, ktore maja jakis wyswietlaczyk,
jakies diodki, jakas klawiature itd. moim zdaniem zdecydowanie brakuje
rozwiazan, ktore proponuja jakis hardware, ktory jest podlaczany do
zwyklego peceta, a ktory to hardware jest sterowany nie przez pokretelka
i guziczki na urzadzeniu, ale przez ten pecet, do ktorego urzadzenie
jest podlaczone.
marzy mi sie kupic cos takiego, co podlaczam do peceta i pisze
program _na peceta_, ktory mi tym wszystkim steruje.
Problem polega na tym ze karta do peceta kosztuje zawrotna kwote dla
normalnego akwarysty już kiedys rozpatrywalem temat jak robilem sterownik do
sejfu najtansza karta jaka znalazlem kosztowala ok. 200 zl i był to kit avt
(kupka czesci do polutowania) gotowe rozwiazania zaczynaly się od 1500 pln

Kit ma jeszcze ta wade ze jest na zlaczu isa i pewnikiem avt już go nie
produkuje

Mam propozycje poszukaj w necie jakas karte io która będzie kosztowala
ponizej tysiaca zeta to cos się dalej pomysli
Pszemol
2006-09-06 18:40:07 UTC
Permalink
Problem polega na tym ze karta do peceta kosztuje zawrotna kwote dla normalnego akwarysty już kiedys rozpatrywalem temat jak
robilem sterownik do sejfu najtansza karta jaka znalazlem kosztowala ok. 200 zl i był to kit avt (kupka czesci do polutowania)
gotowe rozwiazania zaczynaly się od 1500 pln
Kit ma jeszcze ta wade ze jest na zlaczu isa i pewnikiem avt już go nie produkuje
Mam propozycje poszukaj w necie jakas karte io która będzie kosztowala ponizej tysiaca zeta to cos się dalej pomysli
Jesli juz w ten sposob na sile zaprzegac do roboty peceta
to uzylbym jakiegos przyjaznego interfejsu typu bluetooth
albo conajmniej USB. Rozwiazanie takie ma jakies cechy
nowoczesnosci przy zachowaniu prostoty w uzytkowaniu...
Co najwazniejsze - nie wymaga otwierania peceta aby wlozyc
tam karte PCI. Projekt zreszta w ogole nie wymaga dostepu
do szybkiej magistrali PCI i to co oferuje bluetooth czy
nawet USB 1.0 w zupelnosci wystarcza a wrecz przerasta potrzeby.
ejrene
2006-09-06 20:10:20 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Jesli juz w ten sposob na sile zaprzegac do roboty peceta
to uzylbym jakiegos przyjaznego interfejsu typu bluetooth
albo conajmniej USB. Rozwiazanie takie ma jakies cechy
nowoczesnosci przy zachowaniu prostoty w uzytkowaniu...
Co najwazniejsze - nie wymaga otwierania peceta aby wlozyc
tam karte PCI. Projekt zreszta w ogole nie wymaga dostepu
do szybkiej magistrali PCI i to co oferuje bluetooth czy
nawet USB 1.0 w zupelnosci wystarcza a wrecz przerasta potrzeby.
to sa nieistotne szczegoly najpierw rozwiazanie ponizej tysiaca zeta bo kto
zrobi kopie przy takich kosztach
mozna zastanowic sie nad usb ale w dalszym ciagu dalej gdzies musi byc
kawalek jednoukladowca a jesli tak to po co komp lepiej od razu
mikroprocesor bez bawienia sie z kompem
Pszemol
2006-09-06 20:37:25 UTC
Permalink
Post by ejrene
to sa nieistotne szczegoly najpierw rozwiazanie ponizej tysiaca zeta
bo kto zrobi kopie przy takich kosztach
Rozwiazanie z USB moze byc bardzo tanie.
Post by ejrene
mozna zastanowic sie nad usb ale w dalszym ciagu dalej gdzies musi byc
kawalek jednoukladowca a jesli tak to po co komp lepiej od razu
mikroprocesor bez bawienia sie z kompem
Widzisz - dochodzisz do poprawnych wnioskow, ze pecet jest w 100% zbedny.
Ale chciales sie upierac aby pisac program na peceta, aby wykorzystac
jego ekran i klawiature, to Ci podsuwam pomysl z USB - nie podoba Ci sie.
Sadzisz ze jak - zarowka na 220V uda Ci sie sterowac z portu drukarki ?
Tez tak mozna... dodasz przekaznik czy triak z optoizolacja i bedzie...
Tylko ze to bedzie klasyczne strzelanie z ARMATY do komara.
ejrene
2006-09-06 23:10:30 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Widzisz - dochodzisz do poprawnych wnioskow, ze pecet jest w 100% zbedny.
Ale chciales sie upierac aby pisac program na peceta,
bron boze zaszlo nieporozumienie mialem na mysli Pecela nie peceta jest to
sterownik mikroprocesorowy na atmelu opracowany przez swietej pamieci
zbignewa rabbe
lookni na strone
http://www.edw.com.pl/index.php?module=ContentExpress&file=index&func=display&ceid=69&meid=22
dzial projekty na dole strony
ejrene
2006-09-06 23:40:25 UTC
Permalink
Post by ejrene
sterownik mikroprocesorowy na atmelu opracowany przez swietej pamieci
zbignewa rabbe
sorry ale przekrecilem nazwisko chodzi rzecz jasna o z. raabe najlepszego
autora jaki pisal w polsce artykuly o elektronice
Pszemol
2006-09-07 04:29:01 UTC
Permalink
Post by ejrene
Post by Pszemol
Widzisz - dochodzisz do poprawnych wnioskow, ze pecet jest w 100% zbedny.
Ale chciales sie upierac aby pisac program na peceta,
bron boze zaszlo nieporozumienie mialem na mysli Pecela nie peceta jest to
sterownik mikroprocesorowy na atmelu opracowany przez swietej pamieci
zbignewa rabbe
lookni na strone
http://www.edw.com.pl/index.php?module=ContentExpress&file=index&func=display&ceid=69&meid=22
dzial projekty na dole strony
Nie sciemniaj, bo to Ty pisales o karcie do peceta i to ISA.
A teraz mi tu pitolisz ze o peceLa chodzilo - no smichu warte.
ejrene
2006-09-07 07:04:23 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Nie sciemniaj, bo to Ty pisales o karcie do peceta i to ISA.
A teraz mi tu pitolisz ze o peceLa chodzilo - no smichu warte.
przeszukaj dobrze caly! watek od poczatku najpierw bylo o sterowniku na up
atmel potem odpowiedzialem komus ze do sterowania z pc bez sterownika
potrzbna jest karta i/o a te sa bardzo drogie przy cenie takiego wynalazku
na starcie 1500 zl kto go powieli i jeszcze wlaczony komp mowilem ze mnie
sie udalo kiedys znalezc tania karte i/o ale na isie a kto uzywa kompa z
takim zlaczem nie mowiac o tym ze gdzie do szafki pod baniakiem upchnac
kompa
mnie sie podoba pomysl napisania softu do pecela odpada wtedy meczace
przygotowanie sterownika od strony mechaniczno-elektrycznej a poza tym u
mnie lezy takie cudo i troche bez sensu byloby lutowac cos nowego ale rzecz
jest jeszcze do dyskusji...

i pamietaj ze posty zawsze wygladaja na bardziej napastliwe niz autor mial
na mysli :) wiecej luzu czego sobie i wszystkim czytelnikom tej grupy zycze
kmix
2006-09-07 05:22:09 UTC
Permalink
Post by ejrene
lookni na strone
http://www.edw.com.pl/index.php?module=ContentExpress&file=index&func=display&ceid=69&meid=22
dzial projekty na dole strony
to jest chyba Ok, jesli chodzi o cos od czego mozna zaczac.
ale idea ma byc inna: akwakomputer ma byc dodatkiem do kompa.
sterowanie ma sie odbywac przez modyfikacje parametrow
w programie na peceta. akwakomputer ma byc zaprogramowany raz
i ten program nie zmienialby sie nigdy, nawet jesli nastapi zmiana
komfiguracji podlaczonych czujnikow/urzadzen wykonawczych.

zadaniem akwakomputera jest tylko mierzenie napiec, badanie stanu
stykow zwiernych oraz wystawianie odpowiednich napiec i wlaczanie
urzadzen 230 V. wiedze o tym co i kiedy zrobic - ma pecet, na
podstawie ustawien modyfikowanych w GUI, ktore daje program.

chodzi mi o to, zeby uniknac sytuacji, w ktorej zmiana
konfiguracji sprzetowej czujnikow/urzadzen wykonawczych w akwarium
pociaga za soba koniecznosc przepisania softu na mikrokontroler.
ta zmiana ma pociagac za soba tylko koniecznosc wykonania
paru klikow w programie na pececie...

pozdrawiam,
--
Krystian, 350l+45l+25l, Warszawa
ejrene
2006-09-07 07:01:13 UTC
Permalink
Post by kmix
chodzi mi o to, zeby uniknac sytuacji, w ktorej zmiana
konfiguracji sprzetowej czujnikow/urzadzen wykonawczych w akwarium
pociaga za soba koniecznosc przepisania softu na mikrokontroler.
ta zmiana ma pociagac za soba tylko koniecznosc wykonania
paru klikow w programie na pececie...
taa na razie 2 ludzi juz nad tym mysli nie wiem czy uda sie calkiem
zrezygnowac z pc ale cel jest taki zeby komp nie stal non stop wlaczony przy
baniaku na razie dopuszczam mozliwosc podlaczania go na czas grubszej
reorganizacji ustawien (np za pomoca rs bo moge dac kabel az 15m) nie wiem
jak duzy wyjdzie kod i czy uda sie go upchnac do pamieci up
Ygrak
2006-09-07 19:09:57 UTC
Permalink
Post by ejrene
taa na razie 2 ludzi juz nad tym mysli nie wiem czy uda sie calkiem
zrezygnowac z pc ale cel jest taki zeby komp nie stal non stop wlaczony przy
baniaku na razie dopuszczam mozliwosc podlaczania go na czas grubszej
reorganizacji ustawien (np za pomoca rs bo moge dac kabel az 15m) nie wiem
jak duzy wyjdzie kod i czy uda sie go upchnac do pamieci up
RS - mozna zrobic to bezprzewodowo kosztem ok. 500PLN i nadzorowac z
drugiego konca Polski (ja tak pobieralem dane via 350km);

Mysle, ze kod uda sie upchnac w pamieci, a bardzo pomoze nam
wykorzystanie przerwan... co by zmniejszyc kod.
Ygrak
2006-09-07 08:34:46 UTC
Permalink
Post by ejrene
Post by Pszemol
Jesli juz w ten sposob na sile zaprzegac do roboty peceta
to uzylbym jakiegos przyjaznego interfejsu typu bluetooth
albo conajmniej USB. Rozwiazanie takie ma jakies cechy
nowoczesnosci przy zachowaniu prostoty w uzytkowaniu...
Co najwazniejsze - nie wymaga otwierania peceta aby wlozyc
tam karte PCI. Projekt zreszta w ogole nie wymaga dostepu
do szybkiej magistrali PCI i to co oferuje bluetooth czy
nawet USB 1.0 w zupelnosci wystarcza a wrecz przerasta potrzeby.
to sa nieistotne szczegoly najpierw rozwiazanie ponizej tysiaca zeta bo kto
zrobi kopie przy takich kosztach
mozna zastanowic sie nad usb ale w dalszym ciagu dalej gdzies musi byc
kawalek jednoukladowca a jesli tak to po co komp lepiej od razu
mikroprocesor bez bawienia sie z kompem
Tutaj doszlimy do porozumienia:
Jednoukladowiec, do ktorego podlaczone sa urz. tj sondy:PH,Temp etc.
nawet mozna mierzyc przeplyw na filtrze co by wykluczyc przecieki ;-)
nawe mozna mierzyc naslonecznienie oraz wartosc tlenu/co2 w baniaku.
Jednoukladowiec jest samodzielnym urzadzeniem: "regulatorem" i
koncentratorem, tak ze mozna dane z ukladu pobrac.
Uklad ten ma wlaczniki/wylaczniki etc. i w zaleznosci od nastawow moze
sterowac grzalka tzn.

Procek sprawdza np. co 1min. temperature i porownuje ja do temperatury
w jakims rejestrze; Jesli ta temp. jest wyzsza niz maksymalna temp. to
wylaczana jest grzalka; Jesli jest na odwrot (temp. nizsza od min.), to
grzalka jest wlaczana... a za pomoca komputera mozemy:
-recznie wlaczyc/wylaczyc grzale
-zmienic temp. min i max.

to tylko przyklad dla tych, ktorzy maja watpliwosci co do naszego
rozwiazania.

Wkrotce Panowie bedziecie mogli miec takie rozwiazanie w domu...
kmix
2006-09-07 05:10:57 UTC
Permalink
Post by ejrene
Problem polega na tym ze karta do peceta kosztuje zawrotna kwote dla
normalnego akwarysty już kiedys rozpatrywalem temat jak robilem sterownik do
sejfu najtansza karta jaka znalazlem kosztowala ok. 200 zl i był to kit avt
(kupka czesci do polutowania) gotowe rozwiazania zaczynaly się od 1500 pln
Kit ma jeszcze ta wade ze jest na zlaczu isa i pewnikiem avt już go nie
produkuje
Mam propozycje poszukaj w necie jakas karte io która będzie kosztowala
ponizej tysiaca zeta to cos się dalej pomysli
no juz pisalem o czym dokladnie mysle, np. cos takiego:
http://sklep.avt.com.pl/go/_info/?id=42786
karta do peceta to chyba nie najlepszy pomysl, chocby dlatego,
ze urzadzenie ma mnostwo wejsc/wyjsc - gdzie to upchac
na karcie...

a co bym chcial od tego urzadzenia ?

- mierzy temperature, pH i inne wielkosci, dla ktorych
istnieja przetworniki na napiecie (ma np. 5 wejsc analogowych,
ktore mierza napiecie w zakresie 0-10 V)

- ma np. 5 wejsc na styki, tj. moge podlaczyc czujniki zwierne
do kontrolowania czegokolwiek (np. poziom wody itd.)

- ma 5-10 wyjsc typu wlacz-wylacz na 230 V (wlaczanie swiatel,
pompek, grzalek, zaworów do CO2, wody itd)

- ma 5-10 wyjsc pradowych (np. do 0,5 A, napiecie regulowane
oprogramowaniem 0-12 V) (mozna podlaczyc np. wiatraczki,
przekazniki i co dusza zapragnie)

a wszystko sterowane z komputera. tj. calosc podlaczona np.
przez port szeregowy i prosta wiedza o tym jak odczytac
warosci mierzonych napiec i stanow przelacznikow oraz
wiedza gdzie co wyslac, zeby wlaczyc ktores wyjscie lub
ustawic napiecie na ktoryms wyjsciu.

takie cos mi sie marzy... do czegos takiego moge sie przylozyc
od strony sterowania, tj. oprogramowania na pecet.

pozdrawiam,
--
Krystian, 350l+45l+25l, Warszawa
<$> yuma <$>
2006-09-08 07:07:04 UTC
Permalink
Post by Ygrak
Kupilem napowietrzanie Aquaela i nie jestem zadowolony (cuchnie i jest
strasznie glosna) :/
Przylaczam sie do opinii kupilem napowietrzanie i
co - popekala obudowa. Gwarancja wiec wymienili mi
na nowa. Potem znowu plastik popekal raptem dwa
urzadzenia wytrzymaly moze 18 miesiecy. Poniewaz
znowu musialem kupic pojechalem do siedziby firmy
tam Pan sprzedawca zapewnial teraz wykonanie jest
lepsze wiec kupilem (widze jakas nowa
przezroczysta obudowa, wczesniej byly czarno
biale) wiec wezme. Zakup styczen 2006 - czerwiec
2006 pierwsze pękniecie i lipa. Czeka teraz na
zawiezienie do firmy a moze pogadam na targach.
Aktualnie stoi Tetra zobaczymy jak sie sprawi.
Pszemol
2006-09-05 18:46:05 UTC
Permalink
Post by ejrene
do napisania postu sklonila mnie luzna uwaga jakiegos akwarysty podczas
wizyty w jakims sklepie chcial kupic grzalke bez regulacji sprzedawca
stwierdzil ze ma tylko takie z regulacja i ze sa przeciez lepsze niz te bez
regulacji
facet prychnal tylko stwierdzajac ze jest w glebokim bledzie i jedyne
nadajace sie grzalki z wbudowana regulacja produkuje skalar
Rzeczywiscie zamiast szukac jakiejs dziwnej grzalki bez regulacji
nalezy kupic taka z regulacja i ustawic ja na bardzo wysoka temperature,
tak aby chciala sie zawsze wlaczac - wtedy nam ten regulator w grzalce
nie przeszkadza bo jest zawsze wlaczony, tak jak w grzalce bez regulacji.

Co do "jedynych nadajacych sie" to glupota jest mniemanie, ze jest
gdzies na swiecie jakis niezawodny sprzet. Kazda, nawet najlepsza
grzalka ma prawo sie zepsuc. Najlepiej jest wiec dobrac jej moc tak,
aby w razie awarii nie ugotowala akwarium. Jeszcze lepiej jest tak
obliczyc potrzebna moc grzalki aby dalo sie kupic dwie o polowe mniejsze.
Automatycznie zalatwiasz kwestie awarii: jak masz dwie mniejsze grzalki
to gdy jedna z nich sie zatnie to nie ma sily aby zagotowala akwarium
bo ma za mala moc - sprawny regulator w tej drugiej ja wylaczy i bedzie
pracowac tylko jedna. To samo w razie gdy sie jedna grzalka przepali
i przestanie grac w ogole. Druga przejmie wtedy na siebie cale grzanie
i pewnie temperatura bedzie ciut nizsza niz powinna byc ale mrozu nie bedzie.

Jak sam widzisz nie ma sensu przeplacac na super-hiper grzalke, ktora
i tak sie moze zepsuc, jak kazda.
Post by ejrene
szybko przylaczylem sie do dyskusji ktora skonczyla sie na tym ze
najlepiej zrobic regulator samemu
problem niby prosty ale wrodzone lenistwo spowodowalo ze nabylem taka z
regulacja facet pokiwal smutno glowa i rzucil na odchodnym ze nie warto
dalej rozmawiac z morderca rybek
pomyslalem sobie znowu jakis nawiedzony
Oczywiscie ze nawiedzony.
Post by ejrene
za jaki czas znowu ktos komus doradzal jaka wybrac grzalke i wyraznie
odradzil z regulatorem bimetalicznym "zatnie ci sie i ugotujesz ryby"
fala upalow zmusila mnie do stalego moczenia rak dlatego zirytowany nabylem
RT2
nie bylbym soba gdybym nie rozebral urzadzenia zaraz po przyjsciu do
domu.... szok zawartosc tego wynalazku doprowadzila mnie niemal do zawalu
wykonanie ponizej krytyki sila zmusilem sie aby nie wywalic tego do smieci
zaczalem szukac jakiegos schematu bowiem RT2 wyleczyl mnie skutecznie do
gotowych regulatorow i przez przypadek natknalem sie na posta w ktowym ktos
rekomendowal grzalke firmy skalar
Znasz kogos, kto zglaszal problem z regulatorem RT2?
Znasz kogos, komu RT2 ugotowal rybki ?
Post by ejrene
dzis bedac w poblizu postanowilem wpasc i looknac co dobrego maja
spodziewajac sie powtorki z RT2
powital mnie starszy jegomosc dosc sympatyczny zaczalem jak to ja dyskutowac
chcac sie czegos ciekawego dowiedziec
i zostalem mile zaskoczony pokazal mi konstrukcje od srodka
w grzalce drut oporowy zostal nawiniety na szamotowym walcu (jak w
rezystorze drutowym) w sposob uniemozliwiajacy jakiekolwiek zwarcia
elektronika wykonana na laminacie szklanym w technice smd
lutowanie bardzo poprawne (pan z duma dodal ze juz bezolowiowe)
obudowa estetyczna
Estetycznie nie znaczy niezawodnie...
Montarz SMD stosuje sie glownie dla oszczednosci pieniedzy
w masowej produkcji. Im wiecej elementow elektronicznych tym
urzadzenie bardziej podatne na awarie. Bimetaliczny regulator
ma swoj czas pracy i styki sie potem zuzywaja - ale z elektronika
to nigdy wlasciwie nie wiesz kiedy padnie. Czasem wyrastarzy male
przepiecie z elektrowni i taka elektroniczna grzalka jest zalatwiona.
Post by ejrene
przy okazji pan pokazal mi konstrukcje konkurencji oparte na regulatorze
bimetalicznym i moj "ulubiony" RT2 (firmy polskie i zagraniczne)
zrozumialem wtedy tego akwaryste ktory nazwal mnie morderca rybek :)
pan stwierdzil ze sklepy nie chca zamawiac jego grzalek bo nie maja obrotu
przyjdzie klient kupi i zapomina o sklepie a inne po pewnym czasie psuja sie
i musi nabyc nowa
juz myslaem ze facet cos sciemnia ale nie bo jak sie okazalo u mojego brata
odkrylem grzalki ktore pracuja 15 lat (prosze zgadnac jakiej firmy :) )
Ja mam grzalki rownie stare wielu roznych firm...
Nic z tego nie wynika i nie jest to statystycznie wlasciwe budowac
sobie opinie na podstawie pojedynczych przypadkow.
Co do popularnych grzalek bimetalicznych to czesciej one padaly
u mnie z powodu zwyklego rozbicia przy czyszczeniu, albo dlatego
ze zapomnialem je wylaczyc w czasie podmiany wody (nagrzana zalala
woda i szklo popekalo) oraz z powodu rozszczelnienia sie korka
przy wejsciu przewodu i dostania sie do grzalki wody...
Ani razu w calej swojej praktyce nie mialem problemu z bimetalem.
Awaria grzalki to nie tylko bimetal, wiec elektronika niewiele
tu zmienia.
Jujo
2006-09-05 19:19:32 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by ejrene
do napisania postu sklonila mnie luzna uwaga jakiegos akwarysty podczas
wizyty w jakims sklepie chcial kupic grzalke bez regulacji sprzedawca
stwierdzil ze ma tylko takie z regulacja i ze sa przeciez lepsze niz te
bez regulacji
facet prychnal tylko stwierdzajac ze jest w glebokim bledzie i jedyne
nadajace sie grzalki z wbudowana regulacja produkuje skalar
Rzeczywiscie zamiast szukac jakiejs dziwnej grzalki bez regulacji
nalezy kupic taka z regulacja i ustawic ja na bardzo wysoka temperature,
tak aby chciala sie zawsze wlaczac - wtedy nam ten regulator w grzalce
nie przeszkadza bo jest zawsze wlaczony, tak jak w grzalce bez regulacji.
Co do "jedynych nadajacych sie" to glupota jest mniemanie, ze jest
gdzies na swiecie jakis niezawodny sprzet. Kazda, nawet najlepsza
grzalka ma prawo sie zepsuc. Najlepiej jest wiec dobrac jej moc tak,
aby w razie awarii nie ugotowala akwarium. Jeszcze lepiej jest tak
obliczyc potrzebna moc grzalki aby dalo sie kupic dwie o polowe mniejsze.
Automatycznie zalatwiasz kwestie awarii: jak masz dwie mniejsze grzalki
to gdy jedna z nich sie zatnie to nie ma sily aby zagotowala akwarium
bo ma za mala moc - sprawny regulator w tej drugiej ja wylaczy i bedzie
pracowac tylko jedna. To samo w razie gdy sie jedna grzalka przepali
i przestanie grac w ogole. Druga przejmie wtedy na siebie cale grzanie
i pewnie temperatura bedzie ciut nizsza niz powinna byc ale mrozu nie bedzie.
Jak sam widzisz nie ma sensu przeplacac na super-hiper grzalke, ktora
i tak sie moze zepsuc, jak kazda.
Post by ejrene
szybko przylaczylem sie do dyskusji ktora skonczyla sie na tym ze
najlepiej zrobic regulator samemu
problem niby prosty ale wrodzone lenistwo spowodowalo ze nabylem taka z
regulacja facet pokiwal smutno glowa i rzucil na odchodnym ze nie warto
dalej rozmawiac z morderca rybek
pomyslalem sobie znowu jakis nawiedzony
Oczywiscie ze nawiedzony.
Post by ejrene
za jaki czas znowu ktos komus doradzal jaka wybrac grzalke i wyraznie
odradzil z regulatorem bimetalicznym "zatnie ci sie i ugotujesz ryby"
fala upalow zmusila mnie do stalego moczenia rak dlatego zirytowany
nabylem RT2
nie bylbym soba gdybym nie rozebral urzadzenia zaraz po przyjsciu do
domu.... szok zawartosc tego wynalazku doprowadzila mnie niemal do zawalu
wykonanie ponizej krytyki sila zmusilem sie aby nie wywalic tego do smieci
zaczalem szukac jakiegos schematu bowiem RT2 wyleczyl mnie skutecznie do
gotowych regulatorow i przez przypadek natknalem sie na posta w ktowym
ktos rekomendowal grzalke firmy skalar
Znasz kogos, kto zglaszal problem z regulatorem RT2? Znasz kogos, komu RT2
ugotowal rybki ?
Post by ejrene
dzis bedac w poblizu postanowilem wpasc i looknac co dobrego maja
spodziewajac sie powtorki z RT2
powital mnie starszy jegomosc dosc sympatyczny zaczalem jak to ja
dyskutowac chcac sie czegos ciekawego dowiedziec
i zostalem mile zaskoczony pokazal mi konstrukcje od srodka
w grzalce drut oporowy zostal nawiniety na szamotowym walcu (jak w
rezystorze drutowym) w sposob uniemozliwiajacy jakiekolwiek zwarcia
elektronika wykonana na laminacie szklanym w technice smd
lutowanie bardzo poprawne (pan z duma dodal ze juz bezolowiowe)
obudowa estetyczna
Estetycznie nie znaczy niezawodnie...
Montarz SMD stosuje sie glownie dla oszczednosci pieniedzy
w masowej produkcji. Im wiecej elementow elektronicznych tym
urzadzenie bardziej podatne na awarie. Bimetaliczny regulator
ma swoj czas pracy i styki sie potem zuzywaja - ale z elektronika
to nigdy wlasciwie nie wiesz kiedy padnie. Czasem wyrastarzy male
przepiecie z elektrowni i taka elektroniczna grzalka jest zalatwiona.
Post by ejrene
przy okazji pan pokazal mi konstrukcje konkurencji oparte na regulatorze
bimetalicznym i moj "ulubiony" RT2 (firmy polskie i zagraniczne)
zrozumialem wtedy tego akwaryste ktory nazwal mnie morderca rybek :)
pan stwierdzil ze sklepy nie chca zamawiac jego grzalek bo nie maja
obrotu przyjdzie klient kupi i zapomina o sklepie a inne po pewnym czasie
psuja sie i musi nabyc nowa
juz myslaem ze facet cos sciemnia ale nie bo jak sie okazalo u mojego
brata odkrylem grzalki ktore pracuja 15 lat (prosze zgadnac jakiej firmy
:) )
Ja mam grzalki rownie stare wielu roznych firm...
Nic z tego nie wynika i nie jest to statystycznie wlasciwe budowac
sobie opinie na podstawie pojedynczych przypadkow.
Co do popularnych grzalek bimetalicznych to czesciej one padaly
u mnie z powodu zwyklego rozbicia przy czyszczeniu, albo dlatego
ze zapomnialem je wylaczyc w czasie podmiany wody (nagrzana zalala
woda i szklo popekalo) oraz z powodu rozszczelnienia sie korka
przy wejsciu przewodu i dostania sie do grzalki wody...
Ani razu w calej swojej praktyce nie mialem problemu z bimetalem.
Awaria grzalki to nie tylko bimetal, wiec elektronika niewiele
tu zmienia.
A ja wlasnie ugotowalem rybki z powodu awarii bimetalu... Jak to nie jest
statystycznie budować sobie opinie na podstawie pojedynczego przypadku :) ?
Czy gdyby Tobie zdarzylo sie ze wracasz do domu i mozesz zjesc rosol prosto
z akwarium nie zmienilbys zdania na temat danego sprzetu i nie wymienilbys
na inny? Dodam ze mialem grzalke powszechnie "szanowanej" firmy... Teraz nie
dość że mam bimetal w grzalce to jeszcze oddzielny termostat ustawiony 2
stopnie wyzej.
I mam teoretycznie b. mało prawdopodobienstwo ponownej takiej awarii :|
Aczkolwiek shit happenz, jak to mówią...

Pzdr Hopsas.
Pszemol
2006-09-05 19:40:15 UTC
Permalink
Po pierwsze - proponuje lekture dwu ciekawych artykulow:
http://klub.chip.pl/wincat2/news/estetykieta.htm
http://klub.chip.pl/wincat2/news/netykieta.htm
A ja wlasnie ugotowalem rybki z powodu awarii bimetalu... Jak to nie jest statystycznie budować sobie opinie na podstawie
pojedynczego przypadku :) ?
Ano nie jest. Pojedynczy przypadek to tylko pojedynczy przypadek.
Kazde urzadzenie sie psuje - nie ma na tym swiecie niezawodnych
w 100% urzadzen. Jeden przypadek absolutnie o niczym nie swiadczy.
Czy gdyby Tobie zdarzylo sie ze wracasz do domu i mozesz zjesc rosol prosto z akwarium nie zmienilbys zdania na temat danego
sprzetu i nie wymienilbys na inny? Dodam ze mialem grzalke powszechnie "szanowanej" firmy... Teraz nie dość że mam bimetal w
grzalce to jeszcze oddzielny termostat ustawiony 2 stopnie wyzej.
I mam teoretycznie b. mało prawdopodobienstwo ponownej takiej awarii :|
Aczkolwiek shit happenz, jak to mówią...
Gdyby mi grzalka ugotowala ryby to pretensje mialbym glownie
do siebie za zastosowanie grzalki o zbyt duzej mocy...
ejrene
2006-09-05 20:19:38 UTC
Permalink
Post by Jujo
A ja wlasnie ugotowalem rybki z powodu awarii bimetalu... Jak to nie jest
statystycznie budować sobie opinie na podstawie pojedynczego przypadku :) ?
Czy gdyby Tobie zdarzylo sie ze wracasz do domu i mozesz zjesc rosol
prosto z akwarium nie zmienilbys zdania na temat danego sprzetu i nie
wymienilbys na inny? Dodam ze mialem grzalke powszechnie "szanowanej"
firmy... Teraz nie dość że mam bimetal w grzalce to jeszcze oddzielny
termostat ustawiony 2 stopnie wyzej.
I mam teoretycznie b. mało prawdopodobienstwo ponownej takiej awarii :|
Aczkolwiek shit happenz, jak to mówią...
ja ustawilem urazdenia odwrotnie tj na grzalce ustawilem max tj 32 stopnie
bo ryby wytrzymaja taka temperature w razie czego
a regulatorem zewnetrznym nastawiam rzadana temperature bez wkladania rak do
baniaka rozwiazanie ma ta wade ze jesli moje duplikaty genetyczne cos
pokreca to bedzie awaria ale w tym wlasnie celu nie pozbylem sie grzalki
bimetalicznej bo zadziala w ostatecznosci bimetal
pan ze skalara zreszta wykazal elastycznosc jesli chodzi o dlugosc kabelkow
i na 2 raz zamowie dluzsze na tyle ze nastawnik wyladuje w szafce gdzie nie
bedzie dostepny dla dzieciakow
Jacek
2006-09-05 19:22:31 UTC
Permalink
Znam kogoś komu popsuł się nie jeden a dwa rt2 i to w ciągu pół roku . A ten
ktoś to ja . A grzałkę Skalar mam już ponad rok i chodzi niezawodnie .
Wielką zaletą jest możliwość regulacji temperatury bez moczenia rąk .
A co do powalenia elektroniki przepięciem to można zastosować filtr sieciowy
komputerowy . Jak ktoś z Was chce taką grzałkę to podam namiary na firmę :
tel. 022 664 96 85
tel./fax 022 664 96 91
e-mail:***@skalar.pl
Serwis - Sklep
"SKALAR"
ul. Hoża 37 lok.44
tel. 022 625 03 45
(czynne pn-pt: 12 - 18)
Pszemol
2006-09-05 19:43:12 UTC
Permalink
Znam kogoś komu popsuł się nie jeden a dwa rt2 i to w ciągu pół roku . A ten ktoś to ja . A grzałkę Skalar mam już ponad rok i
chodzi niezawodnie . Wielką zaletą jest możliwość regulacji temperatury bez moczenia rąk .
Chcesz powiedzieć ze to grzalka starego typu, taka niezatapialna ?
No to trudno sie dziwic ze malo kto kupuje.

Jak czesto regulujesz temperature w akwarium ? Bo ja ustawilem
temperature raz i grzalka pracuje juz pare lat u mnie w morskim
bez zadnej regulacji.
A co do powalenia elektroniki przepięciem to można zastosować
filtr sieciowy komputerowy .
I tak taniej i niezawodniej wyjdzie kupic dwie NAJTANSZE na swiecie
grzalki o polowie mocy potrzebnej w akwarium... niz polegac
na watpliwej niezawodnosci jednej drogiej, duzej grzalki.
ejrene
2006-09-05 21:16:47 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Jacek
Znam kogoś komu popsuł się nie jeden a dwa rt2 i to w ciągu pół roku . A
ten ktoś to ja . A grzałkę Skalar mam już ponad rok i chodzi niezawodnie
. Wielką zaletą jest możliwość regulacji temperatury bez moczenia rąk .
Chcesz powiedzieć ze to grzalka starego typu, taka niezatapialna ?
w 100% zatapialna tyle ze ma regulator na "wtyczce" elektroniczny
logicznie odowiada to grzalce bez regulacji plu 1000 x lepszy regulator niz
rt2
Post by Pszemol
Jak czesto regulujesz temperature w akwarium ? Bo ja ustawilem
temperature raz i grzalka pracuje juz pare lat u mnie w morskim
bez zadnej regulacji.
regulacja mi sie przydawala podczas upalow minimalizowalem skoki temperatury
przez podkrecanie termoregulatora w taki sposob aby skoki nie byly wieksze
niz 1 stopien na dobe niestety nie stac mnie jeszcze na chlodziarke do
akwarium za 1200 zl (najtansza w diskus-zoo) :-(
Post by Pszemol
I tak taniej i niezawodniej wyjdzie kupic dwie NAJTANSZE na swiecie
grzalki o polowie mocy potrzebnej w akwarium... niz polegac
na watpliwej niezawodnosci jednej drogiej, duzej grzalki.
w skalarze wszystkie gralki niezaleznie od mocy kosztuja 40 zl (te z
regulatorem) wiec za 2 mniejsze o mocy o polowe mniejsza musialbym zaplacic
80 zeta :)
poza tym 2 urzadzenia 2 x wieksze prawdopodobienstwo awarii u mnie zaraz
uslysze ze awaria jednej grzalki nie ugotuje rybek ale spowoduje
niedogrzanie
ale wlasnie u mnie najwieksze niebezpieczenstwo polega na przeziebieniu
rybek
inna sprawa to jesli pada elektronika najczesciej uradzenie nie dziala a
jesli pada bimetal to przewaznie zespawaja sie styki
o! dales mi do myslenia dobrym pomyslem jest zastosowac u mnie druga
grzalke malej mocy ustawiona tak ze jesli temperatura spadnie ponizej
krytycznej ona zacznie grzac wode :)
Pszemol
2006-09-05 22:13:24 UTC
Permalink
Post by ejrene
Post by Pszemol
Chcesz powiedzieć ze to grzalka starego typu, taka niezatapialna ?
w 100% zatapialna tyle ze ma regulator na "wtyczce" elektroniczny
logicznie odowiada to grzalce bez regulacji plu 1000 x lepszy
regulator niz rt2
Nie bardzo - to zależy od tego gdzie umiejscowiony jest czujnik.
Jesli czujnik jest na osobnym kabelku (nie w grzalce) to wtedy
sie zgodze ze odpowiada to rozwiazaniu RT2. Dodatkowo pojawia
sie problem z umocowaniem czujki pod woda tak, aby nie miala
tendencji do wypadniecia z akwarium, np. gdy przyssawka pusci.

Co sie stanie gdy czujka wypadnie z akwarium nie musze mowic ?
Post by ejrene
regulacja mi sie przydawala podczas upalow minimalizowalem skoki temperatury przez podkrecanie termoregulatora w taki sposob aby
skoki nie byly wieksze niz 1 stopien na dobe niestety nie stac mnie jeszcze na chlodziarke do akwarium za 1200 zl (najtansza w
diskus-zoo) :-(
czyli raz w roku... ok.
Post by ejrene
w skalarze wszystkie gralki niezaleznie od mocy kosztuja 40 zl (te z regulatorem) wiec za 2 mniejsze o mocy o polowe mniejsza
musialbym zaplacic 80 zeta :)
Tylko ze za 40zl nie masz gwarancji ze grzalka Ci rybek nie ugotuje
albo ze przestanie grzac - natomiast za 80zl juz w praktyce taka
gwarancje masz. Prawdopodobienstwo ze DWIE PADNA NA RAZ jest znikome.
Post by ejrene
poza tym 2 urzadzenia 2 x wieksze prawdopodobienstwo awarii
Nie przykladales sie na lekcjach z probabylistyki...
Post by ejrene
u mnie zaraz uslysze ze awaria jednej grzalki nie ugotuje
rybek ale spowoduje niedogrzanie
ale wlasnie u mnie najwieksze niebezpieczenstwo polega
na przeziebieniu rybek
Istota rozwiazania z dwiema grzalkami polega na dobraniu mocy
grzalek w taki sposob, aby jedna z trudem dociagnela do wymaganej
temperatury pracujac 24 godziny na dobe... i tyle mocy ile wystarczy
na to. Majac dwie takie grzalki masz pewnosc ze mocy jest wystarczajaco
gdy obie pracuja aby sterowac temperatura jak nalezy z duza dynamika
aby uniknac przeciagi a gdy jedna z nich padnie to rybki ani sie nie
ugotuja ani nie przeziebia. Roznice paru stopni C nigdy zadnym rybom
zaszkodzic nie moga bo wystepuja na porzadku dziennym w przyrodzie.
Post by ejrene
inna sprawa to jesli pada elektronika najczesciej uradzenie nie
dziala a jesli pada bimetal to przewaznie zespawaja sie styki
Jest to niepoprawne myslenie. Elektroniczny sterownik tez ma
element wykonawczy - albo w postaci triaka albo przekaznika...
Przekaznik to wlasciwie tak jak bimetal - moze sie blokowac, moze
przepalic i nie kontaktowac. A triak tez moze sie uszkodzic
w rozne strony - np. nastapi przebicie i bedzie non-stop wlaczony.
Post by ejrene
o! dales mi do myslenia dobrym pomyslem jest zastosowac u mnie druga grzalke malej mocy ustawiona tak ze jesli temperatura
spadnie ponizej krytycznej ona zacznie grzac wode :)
:-))) Widzisz - po wielkich trudach doszedles jednak do wniosku
jaki zasugerowalem na samym poczatku, ze najbezpieczniejsze jest
rozwiazanie z dwiema mniejszymi grzalkami niz jedna, zeby nie wiem
jak dobra i droga.

Ja kupilem sobie dwie grzalki z bimetalem po pare dolcow kazda
i spie spokojnie :-)
ejrene
2006-09-06 17:06:03 UTC
Permalink
problem mozna roztrzasac na kilka sposobow ja uwazam ze kazdemu wg jego
potrzeb mnie bardzo odpowiada patent skalarowy :)
i nawet jesli nie sa to rozwiazania w 100% jedynie sluszne (na szczescie
epoke jedynie slusznych rozwiazan mamy za soba, zyjemy w epoce kapitalizmu
ucisku i niesprawiedliwosci spolecznej :) )
nigdy nie zadowoli sie kazdego ja szukajac automatu do baniaka stwierdzilem
ze wszystkie rozwiazania gotowe sa do bani i chyba zrobie wlasny jak sie
projekt uda opublikuje go na jakiejs licencji typu free
Kadazan
2006-09-05 20:07:51 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Rzeczywiscie zamiast szukac jakiejs dziwnej grzalki bez regulacji
nalezy kupic taka z regulacja i ustawic ja na bardzo wysoka temperature,
tak aby chciala sie zawsze wlaczac - wtedy nam ten regulator w grzalce
nie przeszkadza bo jest zawsze wlaczony, tak jak w grzalce bez regulacji.
Tego nie rozumiem. Po co regulator, skoro i tak sugerujesz pracę ciągłą grzałki?
Post by Pszemol
Co do "jedynych nadajacych sie" to glupota jest mniemanie, ze jest
gdzies na swiecie jakis niezawodny sprzet. Kazda, nawet najlepsza
grzalka ma prawo sie zepsuc. Najlepiej jest wiec dobrac jej moc tak,
aby w razie awarii nie ugotowala akwarium. Jeszcze lepiej jest tak
obliczyc potrzebna moc grzalki aby dalo sie kupic dwie o polowe mniejsze.
Te dwie o połowę mniejsze mogą być przy okazji najwyższej jakości :) To taki
trzeci warunek.
Post by Pszemol
Jak sam widzisz nie ma sensu przeplacac na super-hiper grzalke, ktora
i tak sie moze zepsuc, jak kazda.
O, i tu jest pies pogrzebany :) Najwyraźniej drogi Pszemolu nie wiesz, że
grzałki Skalara, przy całej swojej super-hiperowatości, są o połowę tańsze od
Jagera. 40zł za najwyższą jakość to nie jest dużo i można w miejsce jednej
Jagera kupić dwie Skalara.
Post by Pszemol
Znasz kogos, kto zglaszal problem z regulatorem RT2? Znasz kogos, komu RT2
ugotowal rybki ?
No, już znamy. Dolicz jeszcze mnie - mi się zepsuł.
Post by Pszemol
Estetycznie nie znaczy niezawodnie...
Hehe... :) Powiedział pan Juzio wieszając ozdobny kinkiecik na wielkim kawle
blachy, który uprzednio przynitował do ściany i dorzucił jeszcze pięć kołków
rozporowych.
Skoro jest estetycznie, to znaczy, ze wszystko ma swoje miejsce. A skoro
wszystko ma swoje miejsce, znaczy, że konstrukcja jest przemyślana. Każdy
normalny człowiek prędzej zaufa czemuś, co wyglądem budzi zaufanie niż temu, co
wygląda jak wytwór jednorękiego szalonego elektronika. Jeśli chcesz mogę
postarać się o zdjęcia wnętrza RT2 :)
Post by Pszemol
Bimetaliczny regulator
ma swoj czas pracy i styki sie potem zuzywaja - ale z elektronika
to nigdy wlasciwie nie wiesz kiedy padnie. Czasem wyrastarzy male
przepiecie z elektrowni i taka elektroniczna grzalka jest zalatwiona.
Mój Skalar porządne przepięcie przeżył, mimo iż nie mam żadnej listwy
antyprzepięciowej. Komputer przetrwał, bo ma UPS-a i listwę; przy czym wiem, że
okoliczne komputery padały. Zatem przepięcie było, a grzałka działa - jak dla
mnie świadczy to o wysokiej jakości produktu.
Post by Pszemol
Ja mam grzalki rownie stare wielu roznych firm...
Nic z tego nie wynika i nie jest to statystycznie wlasciwe budowac
sobie opinie na podstawie pojedynczych przypadkow.
Cała renoma marki Eheim jest zbudowana na podstawie takich pojedyńczych
przypadków. To po nich poznaje się jakość firmy, bo - równolegle z
długowiecznością - nie słychać donosów o padnięciach.
Post by Pszemol
Ani razu w calej swojej praktyce nie mialem problemu z bimetalem.
A ja miałem i to przykry. W zimie, w nieogrzewanym z powodu nieobecności, pokoju
stało sobie moje akwarium. W nim grzałka Weipro. Styki z bliżej nieznanych
powodów przestały się zwierać - temperatura spadła do 20 stopni (w akwarium same
ciepłolubne gatunki). Gdybym nie wrócił w czas, to by po prostu padły z
wychłodzenia. Poza tym w archiwum grupy wiele jest raportów o zespawanych
stykach lub ogromnej niedokładności grzałek tego typu.
Post by Pszemol
Awaria grzalki to nie tylko bimetal, wiec elektronika niewiele
tu zmienia.
A moim zdaniem zmienia. Po pierwsze jest dokładniejsza - słupek termometru ani
drgnie - ustawiona temperatura trzymana jest idealnie. Po drugie jest
umieszczona poza akwarium, więc pracuje w korzystniejszych warunkach, nie mówiąc
o wygodzie regulacji. Grzałki bimetaliczne mają wszelkiego rodzaju pokrętła i
pokrętełka, które zarastają glonem, kamieniem i innym badziewiem - i wówczas nie
ma mowy o komforcie i płynności regulacji/korekcji temperatury. Po trzecie -
grzałka Skalara to w istocie bardzo dobrze wykonany termostat zewnętrzny
(podobny do RT2) zintegrowany z grzałką. Po czwarte - to co elektroniczne z
reguły zużywa się wolniej niż to co mechaniczne, gdyż nie ma części ruchomych
(czy się nie mylę?). Po piąte - kwestia estetyczna - kiedy Skalar zaczyna
pracować nie wydaje _żadnego_ nawet najcichszego dźwięku. Grzałki bimetaliczne
wydają cichszy lub głośniejszy trzask. A mnie wszelkie dźwięki tego typu,
dobiegające ze strony akwarium, stresują, co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę
moje doświadczenia z pękającymi akwariami, które opisałem niedawno.

Piszesz, że awaria grzałki to nie tylko bimetal - co jeszcze zatem? Pęknięte
szkło? To przecież wina użytkownika - nie można winić producenta. Przepalona
spirala? Grzałki Skalara mają spirale zanurzone w piasku kwarcowym, który
przenosi ciepło na szkło i gwarantuje bezwładność cieplną (były o tym dyskusje
na grupie - niestety nie było jednoznacznego wniosku, czy grzałki Skalara są
przez to bardziej oszczędne). Pozostałe mają po prostu gołe spirale, które
dotykają szkła i pewnie mogą się przegrzewać/przepalać.

Pozdrawiam,
Kadazan na odwyku
ejrene
2006-09-05 21:30:30 UTC
Permalink
Post by Kadazan
normalny człowiek prędzej zaufa czemuś, co wyglądem budzi zaufanie niż
temu, co wygląda jak wytwór jednorękiego szalonego elektronika. Jeśli
chcesz mogę postarać się o zdjęcia wnętrza RT2 :)
i to pijanego w trupa :)
:))))))))) ROTFL ha ha ha sorry juz przestaje
mam prosbe Kadazan jesli mozesz zrob fotke i podepnij do watku bo nie wiem
czy na jutro sie wyrobie a takie zjawisko jak wnetrze rt2 warto upamietnic
dla potomnych :)))))))
Kadazan
2006-09-05 21:43:44 UTC
Permalink
mam prosbe Kadazan jesli mozesz zrob fotke i podepnij do watku bo nie wiem czy
na jutro sie wyrobie a takie zjawisko jak wnetrze rt2 warto upamietnic dla
potomnych :)))))))
Okej, ale dopiero jutro będę miał dostęp do aparatu. Poza tym - mam wcześniejszą
wersję RT2 :) Ciekawe czy obecna też wygląda tak... niezachęcająco... :)

Pozdrawiam,
Kadazan na odwyku
ejrene
2006-09-05 22:03:15 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Okej, ale dopiero jutro będę miał dostęp do aparatu. Poza tym - mam wcześniejszą
thx
Post by Kadazan
wersję RT2 :) Ciekawe czy obecna też wygląda tak... niezachęcająco... :)
nie sledzilem rozwoju tego producenta i nie zamierzam widzialem u czlowieka
dwa urzadzenia z wyswietlaczem cyfrowym i potencjometrem ja mam z
potencjometrem
czlowiek sprawdzil co w srodku i potwierdzil "wyjatkowe" wykonanie a u mnie
to tragedia (kupilem ten cud techniki jakies dwa miesiace temu) do dzis nie
moge sobie darowac bo sprzedawca niesmialo cos tam baknal a potem podkreslil
o koniecznosci zachowania paragonu
M a r d o q
2006-09-05 22:09:31 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Post by ejrene
mam prosbe Kadazan jesli mozesz zrob fotke i podepnij do watku bo nie
wiem czy na jutro sie wyrobie a takie zjawisko jak wnetrze rt2 warto
upamietnic dla potomnych :)))))))
Okej, ale dopiero jutro będę miał dostęp do aparatu. Poza tym - mam
wcześniejszą wersję RT2 :) Ciekawe czy obecna też wygląda tak...
niezachęcająco... :)
Pamiętam, że kiedyś robiłem regulator temperatury.
Schemat sam rysowałem, płytkę sam trawiłem.
Jako komparator dałem u741 przeniesienie sygnału na opto-triaku (MOC
2030 chyba), a blok mocy na tyrystorku jakimś.
Elektronika zasilana przez trafo małe TS 2/15 , grzałka odizolowana
galwanicznie od elektroniki przez optotriak,
Jak byłoby przepięcie to paść mogły :
- kondensator filtrujący 1000uF/25V (malo prawdopodobne by przy impulsie
z elektrowni mógł się naładować tak, że wybuchł (napięcie musi być spore
i być kilka sekund))
- stabilizator LM 7809
- komparator (wzmacniacz operacyjny) u741
- optotriak
2 ostatnie elementy w podstawkach były więc wymiana ograniczała się do
wyjścia do sklepu po nową część, pozostałe łatwo wylutować można było
Działanie bezgłośne, awarii nigdy nie stwierdziłem, teraz nawet nie wiem
gdzie w/w urządzenie jest w moich szpargałach w domku (50km od obecnego
miejsca pobytu)
ejrene
2006-09-06 17:07:52 UTC
Permalink
Post by M a r d o q
Pamiętam, że kiedyś robiłem regulator temperatury.
wyslij mi schemat na emaila
Pszemol
2006-09-06 13:14:41 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Rzeczywiscie zamiast szukac jakiejs dziwnej grzalki bez regulacji
nalezy kupic taka z regulacja i ustawic ja na bardzo wysoka temperature,
tak aby chciala sie zawsze wlaczac - wtedy nam ten regulator w grzalce
nie przeszkadza bo jest zawsze wlaczony, tak jak w grzalce bez regulacji.
Tego nie rozumiem.
Po co regulator, skoro i tak sugerujesz pracę ciągłą grzałki?
Porozgladaj sie po rynku i zastanow sie jaki masz wybor grzalek
bez regulatora... Praktycznie zaden. Zamiast wiec gonic wlasny
ogon aby zaoszczedzic pare zlotych na tej tanszej grzalce bez
regulatora co to jej nigdzie nie ma, i przy okazji spalic 10
litrow benzyny lub 20 biletow tramwajowych odwiedzajac wszystkie
sklepy w miescie tracac na to dwa tygodnie lepiej jest kupic
najtansza grzalke z regulatorem, ktora ma element grzejny o takiej
mocy jaka nas interesuje.

Czy teraz sie wyrazilem jasniej ?
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Co do "jedynych nadajacych sie" to glupota jest mniemanie, ze jest
gdzies na swiecie jakis niezawodny sprzet. Kazda, nawet najlepsza
grzalka ma prawo sie zepsuc. Najlepiej jest wiec dobrac jej moc tak,
aby w razie awarii nie ugotowala akwarium. Jeszcze lepiej jest tak
obliczyc potrzebna moc grzalki aby dalo sie kupic dwie o polowe mniejsze.
Te dwie o połowę mniejsze mogą być przy okazji najwyższej jakości :)
To taki trzeci warunek.
To jest warunek nierealizowalny. Nie wiesz i nigdy nie bedziesz
wiedzial jaka jest "jakosc" grzalki jaka kupujesz...
Zalozenie ze skoro jest elektroniczna to musi byc lepszej jakosci
niz bimetaliczna jest bledne.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Jak sam widzisz nie ma sensu przeplacac na super-hiper grzalke, ktora
i tak sie moze zepsuc, jak kazda.
O, i tu jest pies pogrzebany :) Najwyraźniej drogi Pszemolu nie wiesz, że grzałki Skalara, przy całej swojej super-hiperowatości,
są o połowę tańsze od Jagera. 40zł za najwyższą jakość to nie jest dużo i można w miejsce jednej Jagera kupić dwie Skalara.
Cena Jagera nie wynika z jego jakosci. I praktycznie kazda rzecz importowana
z Europy Zachodniej czy USA do Polski bedzie drozsza od analogicznego
wyrobu polskiego z prostego powodu: na tamtych rynkach sa inne relacje cenowe.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Znasz kogos, kto zglaszal problem z regulatorem RT2? Znasz kogos, komu RT2 ugotowal rybki ?
No, już znamy. Dolicz jeszcze mnie - mi się zepsuł.
I jaki jest iloraz tych przypadkow do ilosci sprzedanych RT2 idacyca
pewnie w miliony ? Nie wiesz tego. Ja tez nie wiem. A wiec nic nie
moge powiedziec o niezawodnosci tego urzadzenia.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Estetycznie nie znaczy niezawodnie...
Hehe... :) Powiedział pan Juzio wieszając ozdobny kinkiecik na wielkim kawle blachy, który uprzednio przynitował do ściany i
dorzucił jeszcze pięć kołków rozporowych.
Skoro jest estetycznie, to znaczy, ze wszystko ma swoje miejsce. A skoro wszystko ma swoje miejsce, znaczy, że konstrukcja jest
przemyślana.
Nie wiem co to za gadka, ale chyba nie zakladasz, ze ludzie sa nieomylni?
To, ze cos zostalo przez kogos "przemyslane" nie znaczy ze nie zrobil
po prostu ludzkiej pomylki. Twoje wnioskowanie o jakosci po wygladzie
przypomina mi inne laickie wnioskowania tego typu. Na przyklad niektorzy
ludzie bawia mie wysmienicie oceniajac jakosc urzadzenia elektronicznego
po ciezarze. I wbrew rozsadkowi oceniaja ze jesli zasilacz komputerowy
lub magnetowid jest ciezki jak piec cegiel to musi byc lepszy od lekkiego.
Co zwykle jest zupelnie odwrotnie: ten lzejszy przewaznie jest jedna lub
dwie generacje do przodu jesli chodzi o nowoczesne, male komponenty, ma
zasilacze impuslowe zamiast ciezkiego transformatora itp, itd...
No ale czlowiek desperacko chce znac jakosc, wiec zadowala sie nawet takimi
nieracjonalnymi testami jaki ciezar urzadzenia.
Post by Kadazan
Każdy normalny człowiek prędzej zaufa czemuś, co wyglądem budzi zaufanie
Wyszlo Ci maslo maslane.
Post by Kadazan
niż temu, co wygląda jak wytwór jednorękiego szalonego elektronika.
Jeśli chcesz mogę postarać się o zdjęcia wnętrza RT2 :)
Widzisz - Twoja ocean laika jest tu malowazna.
Jesli tylko nie ma tam zwarc ani zimnych lutow to czy druciki sa
poukladane w kratke czy w paski - nie ma wiekszego znaczenia...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Bimetaliczny regulator
ma swoj czas pracy i styki sie potem zuzywaja - ale z elektronika
to nigdy wlasciwie nie wiesz kiedy padnie. Czasem wyrastarzy male
przepiecie z elektrowni i taka elektroniczna grzalka jest zalatwiona.
Mój Skalar porządne przepięcie przeżył, [...]
jak dla mnie świadczy to o wysokiej jakości produktu.
Bo jestes laikiem i nie masz wiekszego pojecia o czym piszesz.

Co to znaczy "porzadne przepiecie"? Ile jouli bylo?
Byles tam podlaczony z miernikiem aby wiedziec ze bylo "porzadne"?
No wlasnie...

Zapewniam Cie ze ZADNA grzalka elektroniczna nie ma szans do grzalki
z bimetalem jesli chodzi o odpornosc na przepiecia z elektrowni.
I jesli ta grzalka ze Skalara jest taka "super" ze wymaga drogiej
listwy komputerowej to ja chramole takie falszywe "oszczednosci".
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Ja mam grzalki rownie stare wielu roznych firm...
Nic z tego nie wynika i nie jest to statystycznie wlasciwe budowac
sobie opinie na podstawie pojedynczych przypadkow.
Cała renoma marki Eheim jest zbudowana na podstawie takich pojedyńczych przypadków. To po nich poznaje się jakość firmy, bo -
równolegle z długowiecznością - nie słychać donosów o padnięciach.
Wszystko zalezy gdzie ucho przylozysz. Slyszysz tylko to co chcesz slyszec.
Jakosc firmy nie poznaje sie po pojedynczych przypadkach i ktos, kto
tak twierdzi daje tylko negatywna ocene swojej znajomosci tematu.

Niezawodnosc urzadzenia technicznego ocenia sie STATYSTYCZNIE.
Parametrem mierzonym jest MTBF (Mean Time Between Failures).
http://en.wikipedia.org/wiki/MTBF Zrob mi przyjemnosc i zapytaj sie
tego starszego pana ze Skalara jaki jest MTBF dla jego grzalek.
Zaloze sie, ze nie bedzie mial pojecia o co go pytasz...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Ani razu w calej swojej praktyce nie mialem problemu z bimetalem.
A ja miałem i to przykry.
Czyli mamy kilka jednostkowych przypadkow - pozytywny i negatywny.
Co z tego wynika ? Ano doslownie NIC NIE WYNIKA. Bo nie sa one
statystycznie wazne. Nasze grzalki nie sa probka statystyczna.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Awaria grzalki to nie tylko bimetal, wiec elektronika niewiele
tu zmienia.
A moim zdaniem zmienia. Po pierwsze jest dokładniejsza - słupek termometru ani drgnie - ustawiona temperatura trzymana jest
idealnie.
Po pierwsze - znowu nie masz pojecia o czym mowisz. Oceniasz dokladnosc
grzalki na jakiej podstawie ? Obserwacji termometru? Nie badz smieszny.

Zreszta - tak byloby rowniez w grzalce z bimetalem - wszystko zalezy od
tego jak duzy jest ruch wody w akwarium. Grzalki elektroniczne maja
bardzo podobna tolerancje i histereze. To w wiekszosci przypadkow sa
proste regulatory, ktore maja dwa progi temperatury: jeden prob w ktorym
grzalka sie zalacza i drugi w ktorym sie wylacza. Roznica pomiedzy nimi
to histereza i czesto wynosi ona okolo 1'C. Gdyby jej nie bylo to grzalka
by "wariowala" w poblizu ustawionej temperatury: zalaczalaby sie i wylaczala
kilka razy na sekunde i bardzo szybko przekaznik w regulatorze by sie spalil.
Jest mala szansa, ze regulator jest bardziej skomplikowany i steruje grzalka
tak jak sciemniacz do swiatel (reguluje wypelnieniem) ale watpie aby taki
uklad elektroniczny byl wykorzystywany w grzalce za 40zl... kto wie?
Obstawiam ze jest to prosty regulator dwustanowy z histereza.
Post by Kadazan
Po drugie jest umieszczona poza akwarium, więc pracuje w korzystniejszych warunkach,
nie mówiąc o wygodzie regulacji.
Na czym polegac maja "korzystniejsze warunki pracy" w umieszczeniu poza akwarium?
Post by Kadazan
Grzałki bimetaliczne mają wszelkiego rodzaju pokrętła i pokrętełka, które zarastają glonem, kamieniem i innym badziewiem - i
wówczas nie ma mowy o komforcie i płynności regulacji/korekcji temperatury.
Nigdy nie mialem z tym problemu, nawet w akwariach morskich.
Poza tym mozesz umiescic grzalke tak, aby regulator wystawal z wody.
Post by Kadazan
Po trzecie - grzałka Skalara to w istocie bardzo dobrze wykonany termostat zewnętrzny (podobny do RT2) zintegrowany z grzałką.
Czy ma osobny czujnik czy czujnik jest w grzalce ?
Post by Kadazan
Po czwarte - to co elektroniczne z reguły zużywa się wolniej niż to co mechaniczne, gdyż nie ma części ruchomych (czy się nie
mylę?).
Awaryjnosc to nie tylko "zuzucie". To raz. Ale rowniez elektroniczne elementy,
zwlaszcza te, ktore uzywa sie przy duzych pradach/mocach ulegaja
zmeczeniu materialu od ciaglego ogrzewania sie/ochladzania (ruchu).
Post by Kadazan
Po piąte - kwestia estetyczna - kiedy Skalar zaczyna pracować nie wydaje _żadnego_ nawet najcichszego dźwięku. Grzałki
bimetaliczne wydają cichszy lub głośniejszy trzask. A mnie wszelkie dźwięki tego typu, dobiegające ze strony akwarium, stresują,
co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę moje doświadczenia z pękającymi akwariami, które opisałem niedawno.
Ten argument jest juz zwyczajnie smiechu warty...
Post by Kadazan
Piszesz, że awaria grzałki to nie tylko bimetal - co jeszcze zatem? Pęknięte szkło? To przecież wina użytkownika - nie można winić
producenta. Przepalona spirala? Grzałki Skalara mają spirale zanurzone w piasku kwarcowym, który przenosi ciepło na szkło i
gwarantuje bezwładność cieplną (były o tym dyskusje na grupie - niestety nie było jednoznacznego wniosku, czy grzałki Skalara są
przez to bardziej oszczędne). Pozostałe mają po prostu gołe spirale, które dotykają szkła i pewnie mogą się przegrzewać/przepalać.
Pisalem co jeszcze - glownie nieszczelnosc i brak zabezpieczenia przed
przegraniem w czasie podmiany wody (i pekniecie szkla przy dolaniu wody).
Co do piasku - kolejny argument laika w stylu oceny po ciezarze: piasek
jest potrzebny aby mozna bylo uzyc cienszy i slabszy drut grzewczy...
W drozszych grzalkach drut jest bardziej wytrzymaly, nie wymaga wsparcia
materialu jak piasek i jak sie nagrzewa to nie wiotczeje i nie powoduje
zwarc. W grzalkach z piaskiem masz zwykle tanszy drucior i placisz za piach
wozony od kopalni do fabryki, z fabryki do hurtowni, z hurtowni do sklepu :-)

Widze jednak ze ta dyskusja przypomina dywagacje nad wyzszoscia Swiat
Wielkanocnych na Swietami Bozego narodzenia - wiernego/fanatyka do niczego
sie nie przekona. Chcesz wierzysz w niezawodnosc i super jakosc grzalek
Skalara - wolno Ci wierzyc. Nie jest to jednak nic uwarunkowane racjonalnie.
Kadazan
2006-09-06 17:05:52 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Porozgladaj sie po rynku i zastanow sie jaki masz wybor grzalek
bez regulatora... Praktycznie zaden. Zamiast wiec gonic wlasny
ogon aby zaoszczedzic pare zlotych na tej tanszej grzalce bez
regulatora co to jej nigdzie nie ma, i przy okazji spalic 10
litrow benzyny lub 20 biletow tramwajowych odwiedzajac wszystkie
sklepy w miescie tracac na to dwa tygodnie lepiej jest kupic
najtansza grzalke z regulatorem, ktora ma element grzejny o takiej
mocy jaka nas interesuje.
Czy teraz sie wyrazilem jasniej ?
Nie, nadal nie widzę związku z grzałkami Skalara (które mają regulator - bo o
takich jest ten wątek). Mylisz się co do podaży grzałek bez regulatora, każdy
polski producent je robi (Skalar też) i są dostępne w każdym zoologicznym, jaki
znam. A ceny... najtańsza grzałka z regulatorem kosztuje jakieś 4 razy drożej
niż bez regulatora (~40zł vs. ~10zł - zawyżam w górę). Ceny grzałek Skalara są
stałe i nie zależą od mocy grzałki.
O co zatem chodzi? Żeby pójść do sklepu i kupić grzałkę bez termostatu o mocy
20W zamiast z termostatem xW?
Post by Pszemol
To jest warunek nierealizowalny. Nie wiesz i nigdy nie bedziesz
wiedzial jaka jest "jakosc" grzalki jaka kupujesz...
Pszemolu, to jest czarnowidztwo. Zaprzeczasz istnieniu czegoś takiego jak
'renoma'. Kiedy kupuję Mercedesa zakładam, że będzie miał lepszą jakość niż
Citroen. Oba mogą się zepsuć, ale ufam, że na Mercedesa czas przyjdzie później.
Grzałki Skalara są po prostu sprawdzone.
Post by Pszemol
Cena Jagera nie wynika z jego jakosci. I praktycznie kazda rzecz importowana
z Europy Zachodniej czy USA do Polski bedzie drozsza od analogicznego
wyrobu polskiego z prostego powodu: na tamtych rynkach sa inne relacje cenowe.
To jak wytłumaczysz ceny filtrów Tery? Innymi relacjami cenowymi na tamtych
rynkach? Jeśli nie znasz ich cen, wiedz, że skutecznie konkurują z produktami
krajowymi.
Czy sugerujesz, że każda grzałka równa się każdej grzałce, a różnice w cenie to
dopłacanie za markę lub kosztu importu?
Post by Pszemol
I jaki jest iloraz tych przypadkow do ilosci sprzedanych RT2 idacyca
pewnie w miliony ? Nie wiesz tego. Ja tez nie wiem. A wiec nic nie
moge powiedziec o niezawodnosci tego urzadzenia.
Wydaje mi się, że ciut zawyżasz popularność RT2.
Post by Pszemol
Nie wiem co to za gadka, ale chyba nie zakladasz, ze ludzie sa nieomylni?
To, ze cos zostalo przez kogos "przemyslane" nie znaczy ze nie zrobil
po prostu ludzkiej pomylki. Twoje wnioskowanie o jakosci po wygladzie
przypomina mi inne laickie wnioskowania tego typu.
A ja będę obstawał przy swoim, że po wyglądzie _także_ możemy ocenić jakość.
Czasem wystarczy wziąć coś do ręki, aby móc ocenić czy coś jest zrobione
tandetnie czy solidnie - i oceniamy tu organoleptycznie. Za przykład mogą
posłużyć tanie odtwarzacze mp3 i produkty firmowe.
Post by Pszemol
ludzie bawia mie wysmienicie oceniajac jakosc urzadzenia elektronicznego
po ciezarze. I wbrew rozsadkowi oceniaja ze jesli zasilacz komputerowy
lub magnetowid jest ciezki jak piec cegiel to musi byc lepszy od lekkiego.
Co zwykle jest zupelnie odwrotnie: ten lzejszy przewaznie jest jedna lub
dwie generacje do przodu jesli chodzi o nowoczesne, male komponenty, ma
zasilacze impuslowe zamiast ciezkiego transformatora itp, itd...
Skoro jesteśmy już OT, to chciałbym zwrócić Twoją uwagę, że mimo wszystko są
rzeczy, których waga wzrasta wraz z jakością. Na przykład audiofilskie głośniki
i wzmacniacze, które ważą po 30-40kg.
Post by Pszemol
Post by Kadazan
Każdy normalny człowiek prędzej zaufa czemuś, co wyglądem budzi zaufanie
Wyszlo Ci maslo maslane.
Masz rację. Miałem na myśli, że zaufanie budzi coś, co jest wykonane solidnie i
można to stwierdzić na pierwszy rzut oka. (czy teraz bez masła?)
Post by Pszemol
Widzisz - Twoja ocean laika jest tu malowazna.
Ależ to laicy, tacy jak ja, kupują te urządzenia. Jakbym się na tym znał, to bym
sam sobie złożył RT2 i miał pretensje tylko do siebie.
Post by Pszemol
Jesli tylko nie ma tam zwarc ani zimnych lutow to czy druciki sa
poukladane w kratke czy w paski - nie ma wiekszego znaczenia...
Czy to samo powiesz o każdym sprzęcie elektronicznym? Mnie na przykład drażni
niechlujność, i to niezależnie od branży. Po tym, co piszesz można wywnioskować,
że komputer masz w szufladzie na pająka poskręcany...
Post by Pszemol
Co to znaczy "porzadne przepiecie"? Ile jouli bylo?
Byles tam podlaczony z miernikiem aby wiedziec ze bylo "porzadne"?
No wlasnie...
Czy przepięcie, które uwala _wyłączone_ komputery jest porządne? Jak dla mnie
tak, ale może mi wytłumaczysz dokładniej.
Post by Pszemol
Zapewniam Cie ze ZADNA grzalka elektroniczna nie ma szans do grzalki
z bimetalem jesli chodzi o odpornosc na przepiecia z elektrowni.
A wytłumacz mi - laikowi - dlaczego na przykład telewizory przeżywają przepięcia
z elektrowni, a stojące obok komputery nie.
Post by Pszemol
Wszystko zalezy gdzie ucho przylozysz. Slyszysz tylko to co chcesz slyszec.
Jakosc firmy nie poznaje sie po pojedynczych przypadkach i ktos, kto
tak twierdzi daje tylko negatywna ocene swojej znajomosci tematu.
Sugerujesz ankietę wśród użytkowników tych grzałek? Czy jakieś bardziej
wyrafinowane badania? A może zgłoszą się ci, którym Skalar padł?
Post by Pszemol
Zrob mi przyjemnosc i zapytaj sie
tego starszego pana ze Skalara jaki jest MTBF dla jego grzalek.
Zaloze sie, ze nie bedzie mial pojecia o co go pytasz...
Zrobiłem Ci tą przyjemność - kopia poszła na priva.
Post by Pszemol
Po pierwsze - znowu nie masz pojecia o czym mowisz. Oceniasz dokladnosc
grzalki na jakiej podstawie ? Obserwacji termometru? Nie badz smieszny.
Dokładność grzałek to wg. producenta +/- 0.1*C (to zapewne czułość układu
mierzącego temperaturę). Dla laika przekłada się to na idealne trzymanie
ustawionej temperatury (mniejsza o jej wartość - ustawiam x i jest x -
oczywiście na termometrze), a o cóż więcej może chodzić akwaryście?
Post by Pszemol
Na czym polegac maja "korzystniejsze warunki pracy" w umieszczeniu poza akwarium?
Na tym, że nie zajdzie sytuacja znana z grzałek bimetalowych - wilgoć w układzie
regulacji temperatury. Takie przypadki miały miejsce - grzałka "parowała" od
środka.
Post by Pszemol
Czy ma osobny czujnik czy czujnik jest w grzalce ?
Pszemolu, mam wrażenie, że "jesteś na nie" dla samej zasady... Przecież Ty nawet
tej grzałki nie widziałeś (co dopiero mówić o doświadczeniach użytkownika), a
negujesz wszystkie jej zalety. Czujnik jest na końcu szklanej tuby, potem jest
izolator gumowy. Za izolatorem jest rurka ceramiczna i nawinięta na nią spirala
grzejna, kanthalowa (całe otoczone piaskiem), następnie jest izolacja lakowa i
nasadka gumowa. Stamtąd idzie przewód łączeniowy (zasilanie i pomiar) do
regulatora temperatury. Regulator ma wtyczkę do kontaktu. Chcesz zobaczyć skan
schematu?
Post by Pszemol
Awaryjnosc to nie tylko "zuzucie". To raz. Ale rowniez elektroniczne elementy,
zwlaszcza te, ktore uzywa sie przy duzych pradach/mocach ulegaja
zmeczeniu materialu od ciaglego ogrzewania sie/ochladzania (ruchu).
Tak, słyszałem. Ale jakoś nie słyszałem o odbiciu tej tezy w praktyce. Możesz
opowiedzieć więcej? Czemu ciągle ochładzające się i rozgrzewające części
komputerowe chodzą tyle lat? A temperatury tam są przecież znacznie wyższe. Żeby
nie było niedomówień - regulator temperatury Skalara ma w czasie pracy
temperaturę otoczenia (tak, zmierzone organoleptycznie).
Post by Pszemol
Ten argument jest juz zwyczajnie smiechu warty...
Mi nie było do śmiechu, kiedy po trzasku usłyszałem ciurkanie wody.
Post by Pszemol
Pisalem co jeszcze - glownie nieszczelnosc
Zanurzalne pokrętło jest - moim zdaniem - bardziej narażone na nieszczelność niż
zewnętrzny regulator.
Post by Pszemol
i brak zabezpieczenia przed
przegraniem w czasie podmiany wody (i pekniecie szkla przy dolaniu wody).
To jest gapiostwo użytkownika.
Post by Pszemol
Co do piasku - kolejny argument laika w stylu oceny po ciezarze: piasek
jest potrzebny aby mozna bylo uzyc cienszy i slabszy drut grzewczy...
W drozszych grzalkach drut jest bardziej wytrzymaly
Udowodnij większą wytrzymałość drutu w droższych grzałkach. Możesz? A czy możesz
podać MTBF grzałek innych producentów?
Post by Pszemol
, nie wymaga wsparcia
materialu jak piasek i jak sie nagrzewa to nie wiotczeje i nie powoduje
zwarc.
I to ma nie być argument laika? Bo drut jest grubszy? To tak jakbyś powiedział,
że drut jest cięższy, więc lepszy.
Post by Pszemol
Widze jednak ze ta dyskusja przypomina dywagacje nad wyzszoscia Swiat
Wielkanocnych na Swietami Bozego narodzenia - wiernego/fanatyka do niczego
sie nie przekona. Chcesz wierzysz w niezawodnosc i super jakosc grzalek
Skalara - wolno Ci wierzyc. Nie jest to jednak nic uwarunkowane racjonalnie.
Pszemolu, wykazujesz wielki sceptycyzm. Zgodnie z Twoją filozofią, nie można
polecić żadnego produktu, bo zawsze można powiedzieć, że są "przypadki
jednostkowe", a estetyka wykonania nie wpływa na jakość. Do tego doświadczenia
użytkowników danego urządzenia dla Ciebie się nie liczą. Powiedz mi proszę, na
czym się w takim razie opierać przy polecaniu jakiegoś artykułu zoologicznego?

Pozdrawiam,
Kadazan na odwyku
Pszemol
2006-09-06 19:29:46 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Porozgladaj sie po rynku i zastanow sie jaki masz wybor grzalek
bez regulatora... Praktycznie zaden. Zamiast wiec gonic wlasny
ogon aby zaoszczedzic pare zlotych na tej tanszej grzalce bez
regulatora co to jej nigdzie nie ma, i przy okazji spalic 10
litrow benzyny lub 20 biletow tramwajowych odwiedzajac wszystkie
sklepy w miescie tracac na to dwa tygodnie lepiej jest kupic
najtansza grzalke z regulatorem, ktora ma element grzejny o takiej
mocy jaka nas interesuje.
Czy teraz sie wyrazilem jasniej ?
Nie, nadal nie widzę związku z grzałkami Skalara (które mają regulator - bo o takich jest ten wątek). Mylisz się co do podaży
grzałek bez regulatora, każdy polski producent je robi (Skalar też) i są dostępne w każdym zoologicznym, jaki znam. A ceny...
najtańsza grzałka z regulatorem kosztuje jakieś 4 razy drożej niż bez regulatora (~40zł vs. ~10zł - zawyżam w górę). Ceny grzałek
Skalara są stałe i nie zależą od mocy grzałki.
O co zatem chodzi? Żeby pójść do sklepu i kupić grzałkę bez termostatu o mocy 20W zamiast z termostatem xW?
Pewnie nie doczytales oryginalnego postu, wiec ciekawy fragment tu powtorze:
"chcial kupic grzalke bez regulacji sprzedawca stwierdzil ze ma tylko takie z regulacja"
Masz jeszcze jakies pytania co do tego pod-watku?
Post by Pszemol
To jest warunek nierealizowalny. Nie wiesz i nigdy nie bedziesz
wiedzial jaka jest "jakosc" grzalki jaka kupujesz...
Pszemolu, to jest czarnowidztwo. Zaprzeczasz istnieniu czegoś takiego jak 'renoma'. Kiedy kupuję Mercedesa zakładam, że będzie
miał lepszą jakość niż Citroen. Oba mogą się zepsuć, ale ufam, że na Mercedesa czas przyjdzie później.
Zebys sie nie zdziwil.
Grzałki Skalara są po prostu sprawdzone.
Przez kogo ?
Tu ktos napisal ze sklepy ich nie chca...
To o czyms swiadczy.
Post by Pszemol
Cena Jagera nie wynika z jego jakosci. I praktycznie kazda rzecz importowana
z Europy Zachodniej czy USA do Polski bedzie drozsza od analogicznego
wyrobu polskiego z prostego powodu: na tamtych rynkach sa inne relacje cenowe.
To jak wytłumaczysz ceny filtrów Tery? Innymi relacjami cenowymi na tamtych rynkach? Jeśli nie znasz ich cen, wiedz, że skutecznie
konkurują z produktami krajowymi.
Jedne firmy bardziej niz inne przywiazuja wage do korekcji ceny
w kierunku lokalnego rynku.
Czy sugerujesz, że każda grzałka równa się każdej grzałce, a różnice w cenie to dopłacanie za markę lub kosztu importu?
Z grubsza tak to wlasnie wyglada.
Zaloze sie ze nawet cale moduly bimetalu kupuja u podwykonawcy...
Niewykluczone jest, ze kilka roznych grzalek beda mialy ten sam wylacznik.
Post by Pszemol
I jaki jest iloraz tych przypadkow do ilosci sprzedanych RT2 idacyca
pewnie w miliony ? Nie wiesz tego. Ja tez nie wiem. A wiec nic nie
moge powiedziec o niezawodnosci tego urzadzenia.
Wydaje mi się, że ciut zawyżasz popularność RT2.
Chcialem podkreslic jak malo wiesz na temat niezawodnosci tego urzadzenia.
Czy zrozumiales?
Post by Pszemol
Nie wiem co to za gadka, ale chyba nie zakladasz, ze ludzie sa nieomylni?
To, ze cos zostalo przez kogos "przemyslane" nie znaczy ze nie zrobil
po prostu ludzkiej pomylki. Twoje wnioskowanie o jakosci po wygladzie
przypomina mi inne laickie wnioskowania tego typu.
A ja będę obstawał przy swoim, że po wyglądzie _także_ możemy ocenić jakość.
Ty sobie mozesz nawet oceniac ja po kolorze, zapachu i smaku... nic mi do tego.
Zwracam tylko uwage na FAKT, ze to ze cos jest ladne nie znaczy ze jest
w pelni przemyslane. Jesli cos jest nawet przemyslane to nie znaczy ze
jest niezawodne. Bladzic i mylic sie to rzecz ludzka...
Jako inzynier elektronik wykonalem w zyciu wiele projektow i nie moge sie
pochwalic zadnym cudownym, ktory wykazuje sie 100% niezawodnoscia...
Takich produktow po prostu nie ma.
Zreszta przemysliwanie projektu tez ma swoje granice i zapewniam Cie ze
inaczej projektuje sie i przemysliwuje sie projekt rozrusznika serca
ktory ma ratowac komus zycia a inaczej grzalke do akwarium za 40zl...
Czasem wystarczy wziąć coś do ręki, aby móc ocenić czy coś jest zrobione tandetnie czy solidnie - i oceniamy tu organoleptycznie.
Za przykład mogą posłużyć tanie odtwarzacze mp3 i produkty firmowe.
I to kolejny przyklad na laicka ocene z braku wiedzy o przedmiocie.
Skoro jesteśmy już OT, to chciałbym zwrócić Twoją uwagę, że mimo wszystko są rzeczy, których waga wzrasta wraz z jakością. Na
przykład audiofilskie głośniki i wzmacniacze, które ważą po 30-40kg.
Czego mial dowodzic ten argument ? Ja pisalem o zasilaczach i magnetowidach.
Post by Pszemol
Post by Kadazan
Każdy normalny człowiek prędzej zaufa czemuś, co wyglądem budzi zaufanie
Wyszlo Ci maslo maslane.
Masz rację. Miałem na myśli, że zaufanie budzi coś, co jest wykonane solidnie i można to stwierdzić na pierwszy rzut oka. (czy
teraz bez masła?)
Nie mozesz na pierwszy rzut oka ocenic solidnosci...
Mozesz ocenic jedynie wyglad, schludnosc polaczen.
Nie masz pojecia czy nie zastosowano tam triaka na maksymalna
wartosc napiecia 300V i ze pierwsza wieksza burza pusci go z dymem.
Ale w sprzyjajacych warunkach grzalka bedzie dzialac 5 lat bez
awarii i bedzie miala "dobra renome".
Post by Pszemol
Widzisz - Twoja ocean laika jest tu malowazna.
Ależ to laicy, tacy jak ja, kupują te urządzenia. Jakbym się na tym znał,
to bym sam sobie złożył RT2 i miał pretensje tylko do siebie.
Laicy rowniez wybieraja filmy Kodaka i TV Sony...
Biora z polki to, co ma "dobra renome".
Post by Pszemol
Jesli tylko nie ma tam zwarc ani zimnych lutow to czy druciki sa
poukladane w kratke czy w paski - nie ma wiekszego znaczenia...
Czy to samo powiesz o każdym sprzęcie elektronicznym? Mnie na przykład drażni niechlujność, i to niezależnie od branży. Po tym, co
piszesz można wywnioskować, że komputer masz w szufladzie na pająka poskręcany...
Niechlujnosc to bardzo wzgledna cecha... W Twoich oczach RT2 moze
byc niechlujny - w innych oczach "oszczedny". Dla poprawnosci dzialania
NIE JEST ISTOTNE to czy uklad ten jest zmontowany "brzydko" w Twojej
ocenie tylko czy nie ma zwarc ani zimnych lutow.
Nie wiem ile masz lat, ale moze pamietasz jeszcze elektroniczne
urzadzenia lampowe. Nie mialy plytek drukowanych na laminacie...
Mialy komponnty poprzykrecane srubami lub przynitowane do blaszanej
ramy i wszystkie polaczenia byly wykonane na pajaka wlasnie drutem.
I co? Ano dzialalo to jak sie patrzy...
Gwarantuje Ci, ze gdybys otworzyl jakies radio z lat 20-30tych
to z pewnoscia powiedzialbys ze jest "niechlujne" bo druciki
nie sa w ladnych kolorach i nie biegna rowniutko...
A takie radia sprzedawaly sie wtedy za ciezkie pieniadze i dzialaja
niektore az do dzis. Mam takie jedno w piwnicy w Krakowie...
Post by Pszemol
Co to znaczy "porzadne przepiecie"? Ile jouli bylo?
Byles tam podlaczony z miernikiem aby wiedziec ze bylo "porzadne"?
No wlasnie...
Czy przepięcie, które uwala _wyłączone_ komputery jest porządne?
Jak dla mnie tak, ale może mi wytłumaczysz dokładniej.
Ja nie mam zamiaru tobie nic tlumaczyc bo Ty juz zdanie masz wyrobione.
Nie mam zamiaru Cie od Twojej wiary w cuda nawracac na racjonalizm...
Post by Pszemol
Zapewniam Cie ze ZADNA grzalka elektroniczna nie ma szans do grzalki
z bimetalem jesli chodzi o odpornosc na przepiecia z elektrowni.
A wytłumacz mi - laikowi - dlaczego na przykład telewizory przeżywają
przepięcia z elektrowni, a stojące obok komputery nie.
Nie bede sie wdawal w szczegoly bo to nie temat grupy...
I juz i tak zbyt wiele zostalo powiedziane szczegolow.
Chetnie jednak posluchalbym co maja do powiedzenia w tej sprawie laicy :-)
Pewnie powodem jest prosty fakt, ze telewizor jest ciezki => porzadniejszy.
Post by Pszemol
Wszystko zalezy gdzie ucho przylozysz. Slyszysz tylko to co chcesz slyszec.
Jakosc firmy nie poznaje sie po pojedynczych przypadkach i ktos, kto
tak twierdzi daje tylko negatywna ocene swojej znajomosci tematu.
Sugerujesz ankietę wśród użytkowników tych grzałek? Czy jakieś bardziej wyrafinowane badania? A może zgłoszą się ci, którym Skalar
padł?
Ankieta - dobry pomysl, ale nie na grupie dyskusyjnej bo
tu nie ma probki statystycznej akwarystow z calego rynku PL.

Aby uzyskac wiarygodne dane na temat niezawodnosci musialbys
porownac dane co do liczby grzalek naprawianych do ilosci
wyprodukowanych - mialbys wtedy dane tylko na temat niezawodnosci
w okresie gwarancyjnym. Nic nie wiedzialbys na temat tego co sie
dzieje z tymi grzalkami po okresie gwarancyjnym.
Post by Pszemol
Zrob mi przyjemnosc i zapytaj sie
tego starszego pana ze Skalara jaki jest MTBF dla jego grzalek.
Zaloze sie, ze nie bedzie mial pojecia o co go pytasz...
Zrobiłem Ci tą przyjemność - kopia poszła na priva.
No ciekaw jestem czy w ogole Skalar jako firma robil jakiekolwiek
badania niezawodnosci. Nie wiem czy w ogole jakis inny producent
robil takie badania - nie sa one pewnie nawet wymagane...
Post by Pszemol
Po pierwsze - znowu nie masz pojecia o czym mowisz. Oceniasz dokladnosc
grzalki na jakiej podstawie ? Obserwacji termometru? Nie badz smieszny.
Dokładność grzałek to wg. producenta +/- 0.1*C (to zapewne czułość
układu mierzącego temperaturę).
Dokladnosc a czulosc to dwie rozne sprawy...
I obawiam sie, ze cos zle interpretujesz bo to wartosc podejrzanie dokladna.
Skad te dane ?
Dla laika przekłada się to na idealne trzymanie ustawionej temperatury (mniejsza o jej wartość - ustawiam x i jest x - oczywiście
na termometrze), a o cóż więcej może chodzić akwaryście?
Nie wiem PO CO akwaryscie stala temperatura w akwarium z taka dokladnoscia.
Mozesz mi wskazac naturalny zbiornik wodny, w ktorym temperatura wody
utrzymuje sie stabilnie na jednym poziomie z taka dokladnoscia ?
Post by Pszemol
Na czym polegac maja "korzystniejsze warunki pracy" w umieszczeniu poza akwarium?
Na tym, że nie zajdzie sytuacja znana z grzałek bimetalowych - wilgoć w układzie regulacji temperatury. Takie przypadki miały
miejsce - grzałka "parowała" od środka.
Tak sie dzieje bo trudno jest uszczelnic okolice pokretla.
W ukladzie elektronicznym nie ma pokretla, wiec ?
Post by Pszemol
Czy ma osobny czujnik czy czujnik jest w grzalce ?
Pszemolu, mam wrażenie, że "jesteś na nie" dla samej zasady...
Przecież Ty nawet tej grzałki nie widziałeś (co dopiero mówić o doświadczeniach
użytkownika), a negujesz wszystkie jej zalety. Czujnik jest na końcu szklanej
tuby, potem jest izolator gumowy. Za izolatorem jest rurka ceramiczna i nawinięta
na nią spirala grzejna, kanthalowa (całe otoczone piaskiem), następnie jest
izolacja lakowa i nasadka gumowa. Stamtąd idzie przewód łączeniowy (zasilanie
i pomiar) do regulatora temperatury. Regulator ma wtyczkę do kontaktu. Chcesz
zobaczyć skan schematu?
Jestem na NIE w stosunku do Twoich argumentow za grzalkami Skalar.
Oceniam Twoje laickie argumenty a nie same grzalki.
Post by Pszemol
Awaryjnosc to nie tylko "zuzucie". To raz. Ale rowniez elektroniczne elementy,
zwlaszcza te, ktore uzywa sie przy duzych pradach/mocach ulegaja
zmeczeniu materialu od ciaglego ogrzewania sie/ochladzania (ruchu).
Tak, słyszałem. Ale jakoś nie słyszałem o odbiciu tej tezy w praktyce.
A pracujesz w ZURcie? Serwisie urzadzen elektronicznych?
O jakiej "praktyce" mowisz ?
Możesz opowiedzieć więcej? Czemu ciągle ochładzające się i rozgrzewające części komputerowe chodzą tyle lat? A temperatury tam są
przecież znacznie wyższe. Żeby nie było niedomówień - regulator temperatury Skalara ma w czasie pracy temperaturę otoczenia (tak,
zmierzone organoleptycznie).
Nie mowie o temperaturze pudelka w ktorym jest regulator...
Mowie o temperaturze triaka ktory wlacza i wylacza grzalke.
Post by Pszemol
Ten argument jest juz zwyczajnie smiechu warty...
Mi nie było do śmiechu, kiedy po trzasku usłyszałem ciurkanie wody.
Mam w jednym pokoju kilka akwariow - w kazdym conajmniej jedna
grzalka bimetaliczna i mi klepanie wylacznika nie przeszkadza.
Praktycznie go nie slysze - musialbym sie wsluchiwac z uwaga.
Post by Pszemol
Pisalem co jeszcze - glownie nieszczelnosc
Zanurzalne pokrętło jest - moim zdaniem - bardziej narażone
na nieszczelność niż zewnętrzny regulator.
Zgadza sie.
Post by Pszemol
i brak zabezpieczenia przed
przegraniem w czasie podmiany wody (i pekniecie szkla przy dolaniu wody).
To jest gapiostwo użytkownika.
Nie, to jest wyrob niezabezpieczony przed gapiostwem uzytkownika.
Czy grzalki Skalar maja zabezpieczenie czy nie maja ?
Post by Pszemol
Co do piasku - kolejny argument laika w stylu oceny po ciezarze: piasek
jest potrzebny aby mozna bylo uzyc cienszy i slabszy drut grzewczy...
W drozszych grzalkach drut jest bardziej wytrzymaly
Udowodnij większą wytrzymałość drutu w droższych grzałkach. Możesz?
Dowod jest prosty: nie wymagaja do pracy piasku - pracuja w powietrzu :-))
A czy możesz podać MTBF grzałek innych producentów?
Nie odwracaj kota ogonem - to moj argument brzmiacy:
nie znasz jakosci (niezawodnosci) grzalek producentow X, T, Y, Z
wiec nie jestes w stanie porownac X z Y czy Z. To byl wlasnie moj argument.

Ty mi na to o renomie... Ale ja mam kolege, ktory ma mercedesa C230
i mu sie juz drugi raz popsul - czy to znaczy ze mercedes jest do dupy?
Post by Pszemol
, nie wymaga wsparcia
materialu jak piasek i jak sie nagrzewa to nie wiotczeje i nie powoduje
zwarc.
I to ma nie być argument laika? Bo drut jest grubszy? To tak jakbyś powiedział, że drut jest cięższy, więc lepszy.
Akuratnie tutaj cechy mechaniczne w przypadku drutu oporowego maja sens.
Ciezar zasilacza komputerowego nie ma zwiazku z jego jakoscia.
Post by Pszemol
Widze jednak ze ta dyskusja przypomina dywagacje nad wyzszoscia Swiat
Wielkanocnych na Swietami Bozego narodzenia - wiernego/fanatyka do niczego
sie nie przekona. Chcesz wierzysz w niezawodnosc i super jakosc grzalek
Skalara - wolno Ci wierzyc. Nie jest to jednak nic uwarunkowane racjonalnie.
Pszemolu, wykazujesz wielki sceptycyzm. Zgodnie z Twoją filozofią, nie można polecić żadnego produktu, bo zawsze można powiedzieć,
że są "przypadki jednostkowe", a estetyka wykonania nie wpływa na jakość. Do tego doświadczenia użytkowników danego urządzenia dla
Ciebie się nie liczą. Powiedz mi proszę, na czym się w takim razie opierać przy polecaniu jakiegoś artykułu zoologicznego?
Na jego latwosci uzytkowania, dlugosci gwarancji, cenie, kolorze, zapachu
i innych rzeczach ktore jestes w stanie ocenic. Jakosc i niezawodnosc
do tych cech w przypadku grzalek niestety nie nalezy. I taka jest smutna prawda.
Kadazan
2006-09-06 21:07:09 UTC
Permalink
Post by Pszemol
"chcial kupic grzalke bez regulacji sprzedawca stwierdzil ze ma tylko takie z regulacja"
Masz jeszcze jakies pytania co do tego pod-watku?
Okej, przyznaję, że zapomniałem o tym.
Post by Pszemol
Post by Kadazan
Grzałki Skalara są po prostu sprawdzone.
Przez kogo ?
Tu ktos napisal ze sklepy ich nie chca...
To o czyms swiadczy.
Ktoś też napisał dlaczego sklepy ich nie chcą. Pewnie nie doczytales
oryginalnego postu, wiec ciekawy fragment tu powtorze:
"pan stwierdzil ze sklepy nie chca zamawiac jego grzalek bo nie maja obrotu
przyjdzie klient kupi i zapomina o sklepie a inne po pewnym czasie psuja sie
i musi nabyc nowa"
Post by Pszemol
Jedne firmy bardziej niz inne przywiazuja wage do korekcji ceny
w kierunku lokalnego rynku.
To chyba Tetra i Atman w tym celują. Najgorzej wychodzi to ADA (nie wychodzi).
Post by Pszemol
Z grubsza tak to wlasnie wyglada.
Zaloze sie ze nawet cale moduly bimetalu kupuja u podwykonawcy...
Niewykluczone jest, ze kilka roznych grzalek beda mialy ten sam wylacznik.
No to klops. Ciekawe co na to użytkownicy drogich Jagerów. Mogli mieć to samo za
połowę ceny, albo i mniej.
Post by Pszemol
Chcialem podkreslic jak malo wiesz na temat niezawodnosci tego urzadzenia.
Nikt nie wie zbyt dużo na temat niezawodności RT2. Mój termostat nie ma nawet
firmy - nikt się pod tym czymś nie podpisał.
Post by Pszemol
Zreszta przemysliwanie projektu tez ma swoje granice i zapewniam Cie ze
inaczej projektuje sie i przemysliwuje sie projekt rozrusznika serca
ktory ma ratowac komus zycia a inaczej grzalke do akwarium za 40zl...
Oczywiście - a stopień skomplikowania grzałki jest mniejszy i optymalizacja jest
prostsza. Najpierw się inwestuje w długie badania, a potem uruchamia produkcję,
która już tak droga nie jest.
Post by Pszemol
Ale w sprzyjajacych warunkach grzalka bedzie dzialac 5 lat bez
awarii i bedzie miala "dobra renome".
To można powiedzieć o całym sprzęcie, bez znaczenia czy elektronicznym, czy
mechanicznym.
Post by Pszemol
Laicy rowniez wybieraja filmy Kodaka i TV Sony...
...grzałki Skalara. A biorą bo im ktoś polecił. A polecił, bo był zadowolony.
Apropos - czy jest gdzieś magazyn zajmujacy się testowaniem sprzętu
akwarystycznego? Coś na wzór magazynów komputerowych? Przydałby się test
porównawczy nie tylko grzałek.
Post by Pszemol
Niechlujnosc to bardzo wzgledna cecha... W Twoich oczach RT2 moze
byc niechlujny - w innych oczach "oszczedny".
W takim razie Ty oceń:
www.kadazan.box.net.pl/RT2-1.jpg
www.kadazan.box.net.pl/RT2-2.jpg
Czy te luty powinny wyglądać jak smarki cyny? A płytka drukowana tak się
wyginać? Ja myślę, że nie, ale może się mylę. Dodam jeszcze, że się zepsuł.
Post by Pszemol
Ja nie mam zamiaru tobie nic tlumaczyc bo Ty juz zdanie masz wyrobione.
Nie mam zamiaru Cie od Twojej wiary w cuda nawracac na racjonalizm...
Szkoda, miałem nadzieję czegoś się dowiedzieć. A przynajmniej poznać logiczne
wytłumaczenie.
Post by Pszemol
Nie bede sie wdawal w szczegoly bo to nie temat grupy...
I juz i tak zbyt wiele zostalo powiedziane szczegolow.
Jak wyżej.
Post by Pszemol
Chetnie jednak posluchalbym co maja do powiedzenia w tej sprawie laicy :-)
Pewnie powodem jest prosty fakt, ze telewizor jest ciezki => porzadniejszy.
Cynizm jest zbędny.
Post by Pszemol
Aby uzyskac wiarygodne dane na temat niezawodnosci musialbys
porownac dane co do liczby grzalek naprawianych do ilosci
wyprodukowanych - mialbys wtedy dane tylko na temat niezawodnosci
w okresie gwarancyjnym.
To wie tylko producent i udzielił nieścisłej odpowiedzi. Nie wiem czy dostałeś
na maila jego odpowiedź. Na wszelki wypadek wyślę ją Tobie.
Post by Pszemol
Nic nie wiedzialbys na temat tego co sie
dzieje z tymi grzalkami po okresie gwarancyjnym.
O to należy zapytać użytkowników, prawda? No to odpowiem Tobie: działa. Ale to
tylko jeden, niestatystyczny głos.
Post by Pszemol
No ciekaw jestem czy w ogole Skalar jako firma robil jakiekolwiek
badania niezawodnosci. Nie wiem czy w ogole jakis inny producent
robil takie badania - nie sa one pewnie nawet wymagane...
Nikt nie podaje takich danych. Więc należy polegać na opiniach użytkowników.
Post by Pszemol
Dokladnosc a czulosc to dwie rozne sprawy...
I obawiam sie, ze cos zle interpretujesz bo to wartosc podejrzanie dokladna.
Skad te dane ?
Ze strony producenta. On używa terminu dokładność, więc jeśli uważasz, że to zła
interpretacja, to daj mu znać.
Post by Pszemol
Nie wiem PO CO akwaryscie stala temperatura w akwarium z taka dokladnoscia.
Mozesz mi wskazac naturalny zbiornik wodny, w ktorym temperatura wody
utrzymuje sie stabilnie na jednym poziomie z taka dokladnoscia ?
Tu masz całkowitą rację. Ale stała wysoka temperatura przydaje się na przykład w
leczeniu chorób.
Post by Pszemol
Tak sie dzieje bo trudno jest uszczelnic okolice pokretla.
W ukladzie elektronicznym nie ma pokretla, wiec ?
Więc sam sobie odpowiedziałeś.
Post by Pszemol
Jestem na NIE w stosunku do Twoich argumentow za grzalkami Skalar.
Oceniam Twoje laickie argumenty a nie same grzalki.
Powinieneś sprawdzić te grzałki i przedstawić swoje argumenty.
Post by Pszemol
A pracujesz w ZURcie? Serwisie urzadzen elektronicznych?
O jakiej "praktyce" mowisz ?
O praktyce użytkowników - a o tym dowiaduję się z forów komputerowych.
Post by Pszemol
Nie mowie o temperaturze pudelka w ktorym jest regulator...
Mowie o temperaturze triaka ktory wlacza i wylacza grzalke.
A ciepło triaka nie powinno się przenosić na obudowę? Bo gdyby był gorący to
chyba by się przenosiło, prawda?
Post by Pszemol
Mam w jednym pokoju kilka akwariow - w kazdym conajmniej jedna
grzalka bimetaliczna i mi klepanie wylacznika nie przeszkadza.
Praktycznie go nie slysze - musialbym sie wsluchiwac z uwaga.
to już zależy od czułości słuchu - zatem bardzo OT.
Post by Pszemol
Nie, to jest wyrob niezabezpieczony przed gapiostwem uzytkownika.
Czy grzalki Skalar maja zabezpieczenie czy nie maja ?
Zabezpieczeniem jest wykonanie grzałki z metalu. Grzałki Skalara są szklane, a
przed stłuczeniem chroni je szeroki kołnierz gumowy i gumowa obręcz - zapobiega
to obijaniu, ale nie przed przegrzaniem.
Post by Pszemol
Dowod jest prosty: nie wymagaja do pracy piasku - pracuja w powietrzu :-))
To nie jest dowód, że grzałki Skalara nie mogą pracować w powietrzu. Umieszczone
są w piasku dla lepszego przewodzenia ciepła i trzymania go po wyłączeniu.
Najlepiej zapytaj producenta o cel stosowania piasku.
Post by Pszemol
nie znasz jakosci (niezawodnosci) grzalek producentow X, T, Y, Z
wiec nie jestes w stanie porownac X z Y czy Z. To byl wlasnie moj argument.
Ty mi na to o renomie... Ale ja mam kolege, ktory ma mercedesa C230
i mu sie juz drugi raz popsul - czy to znaczy ze mercedes jest do dupy?
Idąc Twoim tokiem rozumowania - niczego nie można polecić kierując się tego
'jakością'.
Post by Pszemol
Akuratnie tutaj cechy mechaniczne w przypadku drutu oporowego maja sens.
Ciezar zasilacza komputerowego nie ma zwiazku z jego jakoscia.
A Ty ciągle o tym zasilaczu... Osoby, które wybierały z dwóch identycznych
zasilaczy cięższe, kierowały się chłodzeniem takiego ustrojstwa. Cięższe miały
na ogół większe radiatory, więc można było zastosować wolniejsze wentylatory.
Stąd już prosta droga do skrótu myślowego "lepsza jakość". Ale to już głęboki
OT, więc nie kontynuujmy.
Post by Pszemol
Na jego latwosci uzytkowania,
Łatwiej być nie może.
Post by Pszemol
dlugosci gwarancji,
Standard.
Post by Pszemol
cenie
Bardzo konkurencyjna.
Post by Pszemol
kolorze,
Czarno-piaskowy.
Post by Pszemol
zapachu
Brak.
Post by Pszemol
i innych rzeczach ktore jestes w stanie ocenic.
No to odpowiem tak: w ciągu dwóch lat użytkowania moja grzałka Skalar ma
niezawodność 100%.
Post by Pszemol
Jakosc i niezawodnosc
do tych cech w przypadku grzalek niestety nie nalezy.
A zatem - kiedy ktoś zapyta na grupie jaką grzałkę najlepiej kupić, to należy mu
odpowiedzieć:

1. Bimetalową, bo elektroniczna padnie przy przepięciu w sieci. (o zespawaniu
styków, mokrej regulacji i tendencji do pojawiania się wilgoci w środku
milczymy)
2. Obojętnie jakiej firmy, bo nie możemy ocenić ich jakości, a wszystkie
produkowane są prawdopodobnie przez kilku tych samych podwykonawców.
3. A najlepiej to bez regulatora, regulator bezfirmowy osobno (nie przejmować
się jego jakością, której i tak nie można ocenić), a najlepiej dwa.

Wybacz sarkazm, ale myślę, że popadasz w skrajność. W ten sposób nie można
polecić żadnego sprzętu, bo co to za rekomendacja, kiedy zainteresowanemu
podajesz dane, które może sprawdzić sam na stronie producenta.

Pozdrawiam,
Kadazan na odwyku
Kadazan
2006-09-06 21:28:24 UTC
Permalink
Jeszcze jedno.
Możliwe, że rozwiązanie Skalara to przyszłościowy trend w branży. Atman też już
zaczął produkcję grzałek tego typu, wprowadzając pewne innowacje - sonda
temperatury jest osobno, a obudowa grzałki jest z metalu.

Pozdrawiam,
Kadazan na odwyku
ejrene
2006-09-06 23:22:11 UTC
Permalink
Post by Kadazan
www.kadazan.box.net.pl/RT2-1.jpg
www.kadazan.box.net.pl/RT2-2.jpg
no super ty masz jakas lepsza wersje widziales moje fotki sa juz podpiete
pod watek :o)
jakosc podniesli po wejsciu do unii ROTFL
Waldeusz
2006-09-06 23:32:13 UTC
Permalink
Post by ejrene
Post by Kadazan
www.kadazan.box.net.pl/RT2-1.jpg
www.kadazan.box.net.pl/RT2-2.jpg
no super ty masz jakas lepsza wersje widziales moje fotki sa juz
podpiete pod watek :o)
jakosc podniesli po wejsciu do unii ROTFL
No panoowie .... jak rozbiore swoj wczesny model RT-2
to sie dopiero zdziwicie - tylko gdzie on moze byc ?

LOL

Pozdrawiam
Waldeusz
Pszemol
2006-09-07 04:55:18 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Przez kogo ?
Tu ktos napisal ze sklepy ich nie chca...
To o czyms swiadczy.
"pan stwierdzil ze sklepy nie chca zamawiac jego grzalek bo nie maja obrotu
przyjdzie klient kupi i zapomina o sklepie a inne po pewnym czasie psuja sie
i musi nabyc nowa"
Tym razem nie zakumałeś - to nie jest święta prawda objawiona.
To opinia jednego pana - takie sobie gdybanie wyssane z palca.
Powodów może być setka innych.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Z grubsza tak to wlasnie wyglada.
Zaloze sie ze nawet cale moduly bimetalu kupuja u podwykonawcy...
Niewykluczone jest, ze kilka roznych grzalek beda mialy ten sam wylacznik.
No to klops. Ciekawe co na to użytkownicy drogich Jagerów.
Mogli mieć to samo za połowę ceny, albo i mniej.
Dokładnie. Laicy którzy zawierzyli reklamie i marketingowi...
A jak by rozebrali taką grzałkę to znaleźliby tam komponenty
takie same jak wszędzie. Na tym właśnie polega siła marketingu
i dlatego spece zarabiają grubą kasę bo to oni sprzedają towar.
Bez nich firma kończy tak jak Skalar - z produktem w magazynie
i bez pieniędzy a nie z produktem u klienta i kasą w kieszeni.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Chcialem podkreslic jak malo wiesz na temat niezawodnosci tego urzadzenia.
Nikt nie wie zbyt dużo na temat niezawodności RT2. Mój termostat
nie ma nawet firmy - nikt się pod tym czymś nie podpisał.
Ty zdawałeś się wiedzieć bardzo dużo do niedawna...
Zmieniłeś zdanie ? To dobrze...
Znaczy że jakiś skutek z tej rozmowy jest.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Zreszta przemysliwanie projektu tez ma swoje granice i zapewniam Cie ze
inaczej projektuje sie i przemysliwuje sie projekt rozrusznika serca
ktory ma ratowac komus zycia a inaczej grzalke do akwarium za 40zl...
Oczywiście - a stopień skomplikowania grzałki jest mniejszy i optymalizacja jest prostsza. Najpierw się inwestuje w długie
badania, a potem uruchamia produkcję, która już tak droga nie jest.
Długie badania :-))))))) No po prostu zabawny jesteś.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Ale w sprzyjajacych warunkach grzalka bedzie dzialac 5 lat bez
awarii i bedzie miala "dobra renome".
To można powiedzieć o całym sprzęcie, bez znaczenia czy
elektronicznym, czy mechanicznym.
I dlatego nic nie wiesz na temat niezawodności żadnego z nich...
Oceniając po jednostkowych przypadkach tak naprawdę nic nie wiesz.

O to mi właśnie chodzi od poczatku wątka.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Laicy rowniez wybieraja filmy Kodaka i TV Sony...
...grzałki Skalara. A biorą bo im ktoś polecił.
A polecił, bo był zadowolony.
To wyłącznie przypadek.
Post by Kadazan
Apropos - czy jest gdzieś magazyn zajmujacy się testowaniem sprzętu akwarystycznego? Coś na wzór magazynów komputerowych?
Przydałby się test porównawczy nie tylko grzałek.
Takie testy to kolejna kiszka...
Panowie redaktorzy pisemek zainteresowani są poczytnością pisma
a nie rzetelnymi testami sprzętu który produkują ich koledzy z branży.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Niechlujnosc to bardzo wzgledna cecha... W Twoich oczach RT2 moze
byc niechlujny - w innych oczach "oszczedny".
www.kadazan.box.net.pl/RT2-1.jpg
www.kadazan.box.net.pl/RT2-2.jpg
Czy te luty powinny wyglądać jak smarki cyny? A płytka drukowana tak się wyginać? Ja myślę, że nie, ale może się mylę. Dodam
jeszcze, że się zepsuł.
Nie ma NICZEGO złego w tych lutowaniach.
Są srebrzyste, czyste - nie ma śladów tzw. zimnych lutów.
A co do wyginania się płytki drukowanej - jakie to ma
znaczenie skoro urządzenie jest w obudowie ?
Otwórz sobie swój telewizor Sony (Sony masz, nie?) i sprawdź
jak się mu "płytka wygina"... Co to za parametr ???
Jak najbardziej może się wyginać - nie pracuje tam na
wytrzymałość na zginanie. Ale masz pomysły...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Ja nie mam zamiaru tobie nic tlumaczyc bo Ty juz zdanie masz wyrobione.
Nie mam zamiaru Cie od Twojej wiary w cuda nawracac na racjonalizm...
Szkoda, miałem nadzieję czegoś się dowiedzieć.
A przynajmniej poznać logiczne wytłumaczenie.
Powiedzmy sobie szczerze, ze Ty nie chcesz się niczego dowiedzieć.
Ty chcesz się utwierdzić w *przekonaniu* (czytaj: wierze) że
grzałki firmy Skalar są najlepsze na świecie...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Chetnie jednak posluchalbym co maja do powiedzenia w tej sprawie laicy :-)
Pewnie powodem jest prosty fakt, ze telewizor jest ciezki => porzadniejszy.
Cynizm jest zbędny.
No wybacz stary, ale jak tu się nie śmiać z takich argumentów?
W tej wypowiedzi palnąłeś następną kiszkę, że płytka się wygina.
Who cares że się wygina ???? Z tego się nie strzela do jeleni...

Taki papierowy laminat to jest STANDARD we wszystkich małych
urządzeniach gdzie płytka nie niesie na sobie żadnych obciązeń
mechanicznych - tak jak na Twoich zdjęciach widać - ma tylko
druty do niej doczepione.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Aby uzyskac wiarygodne dane na temat niezawodnosci musialbys
porownac dane co do liczby grzalek naprawianych do ilosci
wyprodukowanych - mialbys wtedy dane tylko na temat niezawodnosci
w okresie gwarancyjnym.
To wie tylko producent i udzielił nieścisłej odpowiedzi.
No oczywiście że tak - mówiłem Ci przecież jak będzie...
Post by Kadazan
Nie wiem czy dostałeś na maila jego odpowiedź. Na wszelki wypadek wyślę ją Tobie.
Nic nie dostałem.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Nic nie wiedzialbys na temat tego co sie
dzieje z tymi grzalkami po okresie gwarancyjnym.
O to należy zapytać użytkowników, prawda?
No to odpowiem Tobie: działa. Ale to tylko jeden, niestatystyczny głos.
Otóż to. Nawet jak było ich 20 to wciąż byłyby niestatystyczne.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
No ciekaw jestem czy w ogole Skalar jako firma robil jakiekolwiek
badania niezawodnosci. Nie wiem czy w ogole jakis inny producent
robil takie badania - nie sa one pewnie nawet wymagane...
Nikt nie podaje takich danych. Więc należy polegać na opiniach użytkowników.
Nie, błędny wniosek. Na OPINIACH nie warto polegać.
Warto polegać tylko na danych. Jak się nie ma danych
to masz wyłącznie loterię. To że koledze Frankowi się
grzałka zepsuła nie znaczy wcale że i Tobie się zepsuje.
I odwrotnie. To po prostu nic nie znacząca "opinia".
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Dokladnosc a czulosc to dwie rozne sprawy...
I obawiam sie, ze cos zle interpretujesz bo to wartosc podejrzanie dokladna.
Skad te dane ?
Ze strony producenta. On używa terminu dokładność, więc jeśli uważasz, że to zła interpretacja, to daj mu znać.
To jest laickie określenie obliczone na docelowego czytelnika www.
Ona nie jest pisana dla inżynierów elektroników...
Wiadomo że będzie tam mamałyga z której nic nie wynika.
Tak samo jak w Tym e-mailu który dostałeś...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Nie wiem PO CO akwaryscie stala temperatura w akwarium z taka dokladnoscia.
Mozesz mi wskazac naturalny zbiornik wodny, w ktorym temperatura wody
utrzymuje sie stabilnie na jednym poziomie z taka dokladnoscia ?
Tu masz całkowitą rację.
Więc powiedz mi, jaki element elektroniczny siedzi w tej grzałce
co to niby zapewnia jej "dokładnosć" rzędu 0.2'C ?
Post by Kadazan
Ale stała wysoka temperatura przydaje się na przykład w leczeniu chorób.
Prawdziwi akwaryści nie leczą ryb... bo im ryby nie chorują ;-)
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Tak sie dzieje bo trudno jest uszczelnic okolice pokretla.
W ukladzie elektronicznym nie ma pokretla, wiec ?
Więc sam sobie odpowiedziałeś.
Więc co to zmienia w układzie grzałki tradycyjnej + RT2
w stosunku do super-hiper grzałki Skalar ?
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Jestem na NIE w stosunku do Twoich argumentow za grzalkami Skalar.
Oceniam Twoje laickie argumenty a nie same grzalki.
Powinieneś sprawdzić te grzałki i przedstawić swoje argumenty.
Jak zaczną produkować wersję na 120V to chętnie sprawdzę...
Ale komu potrzebna jest *opinia* pojedynczego użytkownika ?
Post by Kadazan
Post by Pszemol
A pracujesz w ZURcie? Serwisie urzadzen elektronicznych?
O jakiej "praktyce" mowisz ?
O praktyce użytkowników - a o tym dowiaduję się z forów komputerowych.
Dowiadujesz się o pojedynczych, nielosowych przypadkach.
Z których wyciągasz nieuprawnione, ogólne wnioski...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Nie mowie o temperaturze pudelka w ktorym jest regulator...
Mowie o temperaturze triaka ktory wlacza i wylacza grzalke.
A ciepło triaka nie powinno się przenosić na obudowę?
Bo gdyby był gorący to chyba by się przenosiło, prawda?
Ciepło się przenosi - ale temperatura obudowy nie jest
równa temperaturze triaka.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Nie, to jest wyrob niezabezpieczony przed gapiostwem uzytkownika.
Czy grzalki Skalar maja zabezpieczenie czy nie maja ?
Zabezpieczeniem jest wykonanie grzałki z metalu. Grzałki Skalara są szklane, a przed stłuczeniem chroni je szeroki kołnierz gumowy
i gumowa obręcz - zapobiega to obijaniu, ale nie przed przegrzaniem.
No to nie jest taka super hiper. Widziałem grzałki szklane
zabezpieczone przed przegrzaniem. Skalar ma wiele do poprawy.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Dowod jest prosty: nie wymagaja do pracy piasku - pracuja w powietrzu :-))
To nie jest dowód, że grzałki Skalara nie mogą pracować w powietrzu. Umieszczone są w piasku dla lepszego przewodzenia ciepła i
trzymania go po wyłączeniu. Najlepiej zapytaj producenta o cel stosowania piasku.
Bo producent oczywiście prawdę Ci powie... O naiwności ludzka!
"Tak kolego, stosujemy piasek bo jest tańszy niż gdybyśmy
musieli kupić droższy drut - a mamy przecież nakupione tego
starego drutu 30 kilometrów w magazynie - musimy go zużyć..."
Powodzenia!
Post by Kadazan
Post by Pszemol
nie znasz jakosci (niezawodnosci) grzalek producentow X, T, Y, Z
wiec nie jestes w stanie porownac X z Y czy Z. To byl wlasnie moj argument.
Ty mi na to o renomie... Ale ja mam kolege, ktory ma mercedesa C230
i mu sie juz drugi raz popsul - czy to znaczy ze mercedes jest do dupy?
Idąc Twoim tokiem rozumowania - niczego nie można polecić kierując się tego 'jakością'.
No ale to TWOJE ROZUMOWANIE.
Ponownie mój protest przeciw Twoim śmiesznym argumentom
i próbę wytłumaczenia Ci w czym tkwi błąd odbierasz błednie
jakbym to ja stosował twój argument...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Akuratnie tutaj cechy mechaniczne w przypadku drutu oporowego maja sens.
Ciezar zasilacza komputerowego nie ma zwiazku z jego jakoscia.
A Ty ciągle o tym zasilaczu... Osoby, które wybierały z dwóch identycznych zasilaczy cięższe, kierowały się chłodzeniem takiego
ustrojstwa. Cięższe miały na ogół większe radiatory, więc można było zastosować wolniejsze wentylatory. Stąd już prosta droga do
skrótu myślowego "lepsza jakość". Ale to już głęboki OT, więc nie kontynuujmy.
To głeboka bzdura. Cięższe miały większe radiatory BO MUSIAŁY MIEĆ WIĘKSZE
bo z racji bycia zacofanymi miały GORSZĄ SPRAWNOŚĆ a więc więcej niestety
rozpraszały ciepła którego nalezało odprowadzić większym radiatorem...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Na jego latwosci uzytkowania,
Łatwiej być nie może.
Łatwiej jest włożyć grzałkę z bimetalem w środku
która ma JEDEN kabel do ściany...
Bez pieprzenia się z kabelkami, czujnikami itp.
I na dodatek elektronika jest gdzieś za akwarium,
trudno dostępna, zamiast tuż pod ręką :-)
Post by Kadazan
Post by Pszemol
dlugosci gwarancji,
Standard.
A dlaczego tylko standard ?
Post by Kadazan
Post by Pszemol
cenie
Bardzo konkurencyjna.
I to jest główny argument jaki ludzie wybierają kupując Skalar.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
i innych rzeczach ktore jestes w stanie ocenic.
No to odpowiem tak: w ciągu dwóch lat użytkowania moja grzałka Skalar ma niezawodność 100%.
To tak jak moje bimetaliczne - co jeszcze uznajesz za wyczyn ?
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Jakosc i niezawodnosc
do tych cech w przypadku grzalek niestety nie nalezy.
A zatem - kiedy ktoś zapyta na grupie jaką grzałkę najlepiej
DOWOLNĄ. A najlepiej dwie.
Tak mu należy uczciwie odpowiedzieć.
Post by Kadazan
Wybacz sarkazm, ale myślę, że popadasz w skrajność. W ten sposób nie można polecić żadnego sprzętu, bo co to za rekomendacja,
kiedy zainteresowanemu podajesz dane, które może sprawdzić sam na stronie producenta.
Otóż to - wszelkie porady sprzętu to nic nieznacząca pleplanina.
Kadazan
2006-09-07 14:38:38 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Powodów może być setka innych.
A wśród nich i ten, który podałem.
Post by Pszemol
Długie badania :-))))))) No po prostu zabawny jesteś.
Firma ma 40 lat. Myślisz, że tyle lat robią to samo tak samo?
Post by Pszemol
Nie ma NICZEGO złego w tych lutowaniach.
Są srebrzyste, czyste - nie ma śladów tzw. zimnych lutów.
A co do wyginania się płytki drukowanej - jakie to ma
znaczenie skoro urządzenie jest w obudowie ?
No to ładnych mamy "fachowców", jak inżynier ma takie podejście. Czy ja jestem w
programie 'Usterka'?
Post by Pszemol
Jak najbardziej może się wyginać - nie pracuje tam na
wytrzymałość na zginanie. Ale masz pomysły...
Nie pracuje, bo nie działa. A czemu nie działa? Może dlatego, że była kiepsko
wykonana, hm? Zapewniam, że 'winy użytkownika' tu nie było.
Post by Pszemol
Powiedzmy sobie szczerze, ze Ty nie chcesz się niczego dowiedzieć.
Nie mów mi czego ja chcę, a czego nie.
Post by Pszemol
No wybacz stary, ale jak tu się nie śmiać z takich argumentów?
W tej wypowiedzi palnąłeś następną kiszkę, że płytka się wygina.
Who cares że się wygina ???? Z tego się nie strzela do jeleni...
I care, że się wygina. Bo to ja ten bubel kupiłem za swoje pieniądze i to mi się
zepsuł, bo był kiepsko wykonany. A że był kiepsko wykonany wiadomo stąd, że
zepsuł się _sam_z_siebie_. Takie są fakty, nie możesz z nimi dyskutować.
Post by Pszemol
Więc powiedz mi, jaki element elektroniczny siedzi w tej grzałce
co to niby zapewnia jej "dokładnosć" rzędu 0.2'C ?
Zapytaj producenta, albo Ejrene, który widział termoregulator Skalara od środka.
Post by Pszemol
Prawdziwi akwaryści nie leczą ryb... bo im ryby nie chorują ;-)
LOL
Post by Pszemol
Więc co to zmienia w układzie grzałki tradycyjnej + RT2
w stosunku do super-hiper grzałki Skalar ?
Różnica jest prosta - staranność wykonania, ale Ty negujesz wpływ tego czynnika
na _jakość_ urządzenia, więc nie ma dyskusji.
Post by Pszemol
Ciepło się przenosi - ale temperatura obudowy nie jest
równa temperaturze triaka.
Temperatura obudowy jest taka, jak otoczenia. Nic w środku nie może być zatem
zbyt ciepłe, a ona sama nie ma nawet otworów wentylacyjnych.
Post by Pszemol
No to nie jest taka super hiper. Widziałem grzałki szklane
zabezpieczone przed przegrzaniem. Skalar ma wiele do poprawy.
Poproszę o linka do tych grzałek.
Post by Pszemol
Bo producent oczywiście prawdę Ci powie... O naiwności ludzka!
"Tak kolego, stosujemy piasek bo jest tańszy niż gdybyśmy
musieli kupić droższy drut - a mamy przecież nakupione tego
starego drutu 30 kilometrów w magazynie - musimy go zużyć..."
Powodzenia
Jesteś jak tygodnik Wprost - jedna teoria spiskowa goni drugą. Zanim znowu coś
takiego napiszesz ('palniesz kiszkę'), bądź uprzejmy sprawdzić sobie co to jest
Kanthal. (google Twoim przyjacielem)
Post by Pszemol
Łatwiej jest włożyć grzałkę z bimetalem w środku
która ma JEDEN kabel do ściany...
Bez pieprzenia się z kabelkami, czujnikami itp.
I na dodatek elektronika jest gdzieś za akwarium,
trudno dostępna, zamiast tuż pod ręką :-)
Pszemolu, nie masz pojęcia o czym piszesz, bo nawet nie widziałeś tych grzałek,
ani tego jak są zrobione (świadczy o tym ten akapit). Dlatego kończę tą
dyskusję, bo i tak jest już zbyt daleko od akwarystyki. Z mojej strony EOT, a
pytania, które Ci napisałem proszę traktować jako retoryczne (za wyjątkiem
prośby o linka do grzałek z zabezpieczeniem - jestem ciekaw jak to wygląda i ile
kosztuje.)

Pozdrawiam,
Kadazan na odwyku
Pszemol
2006-09-07 16:18:06 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Powodów może być setka innych.
A wśród nich i ten, który podałem.
Jako jeden z wielu mozliwych - ale pewnosci nie masz.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Długie badania :-))))))) No po prostu zabawny jesteś.
Firma ma 40 lat. Myślisz, że tyle lat robią to samo tak samo?
Bedziemy dyskutowac o tym czego kto sie domysla ?
To, ze firma istnieje na rynku X lat nie znaczy
ze robia JAKIEKOLWIEK badania w tym czasie...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Nie ma NICZEGO złego w tych lutowaniach.
Są srebrzyste, czyste - nie ma śladów tzw. zimnych lutów.
A co do wyginania się płytki drukowanej - jakie to ma
znaczenie skoro urządzenie jest w obudowie ?
No to ładnych mamy "fachowców", jak inżynier ma takie podejście.
Czy ja jestem w programie 'Usterka'?
Ale o co Ci chodzi ?
Jaki masz konkretnie zarzut do tej wyginajacej sie plytki ?
Tlumacze Ci, ze miliony telewizorow i boomboxow na takich
wlasnie papierowych laminatach sie produkuje MASOWO...
Nie znasz sie i krytykujesz cos zupelnie bez sensu.
To jest urzadzenie, maszyna a nie rewia mody - ladnosc
czy schludnosc jest na dalszym planie.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Jak najbardziej może się wyginać - nie pracuje tam na
wytrzymałość na zginanie. Ale masz pomysły...
Nie pracuje, bo nie działa. A czemu nie działa? Może dlatego, że była kiepsko wykonana, hm? Zapewniam, że 'winy użytkownika' tu
nie było.
Kiedy zrozumiesz, zazde urzadzenie (nawet najpiekniej zrobione)
kiedys ulegnie uszkodzeniu, kiedys wszystko ma prawo sie zepsuc.
Nic nie jest wieczne - ani Ty, ani ja, ani nasze urzadzenia.
To, ze cos sie zepsulo nie jest dowodem na kiepskie wykonanie.
Gdyby to byla prawda, to WSZYSTKIE URZADZENIA NA SWIECIE bylyby
wedlug Twojej teorii "kiepsko wykonane".
Post by Kadazan
Post by Pszemol
No wybacz stary, ale jak tu się nie śmiać z takich argumentów?
W tej wypowiedzi palnąłeś następną kiszkę, że płytka się wygina.
Who cares że się wygina ???? Z tego się nie strzela do jeleni...
I care, że się wygina. Bo to ja ten bubel kupiłem za swoje pieniądze i to mi się zepsuł, bo był kiepsko wykonany. A że był kiepsko
wykonany wiadomo stąd, że zepsuł się _sam_z_siebie_. Takie są fakty, nie możesz z nimi dyskutować.
To sa Twoje laickie interpretacje faktow.
Urzadzenia "psuja sie same z siebie" i przyzwyczaj sie, ze to jest normalne.
Zakladasz BLEDNE zalozenia i wychodza Ci bzdurne z nich wnioski...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Więc powiedz mi, jaki element elektroniczny siedzi w tej grzałce
co to niby zapewnia jej "dokładnosć" rzędu 0.2'C ?
Zapytaj producenta, albo Ejrene, który widział termoregulator Skalara od środka.
Pytam w takim razie grupe - kto wie jaki czujnik temperatury uzyty
jest w grzalkach Skalara. Czy ktos rozbieral i sprawdzal ?
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Prawdziwi akwaryści nie leczą ryb... bo im ryby nie chorują ;-)
LOL
:-)
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Więc co to zmienia w układzie grzałki tradycyjnej + RT2
w stosunku do super-hiper grzałki Skalar ?
Różnica jest prosta - staranność wykonania, ale Ty negujesz wpływ tego czynnika na _jakość_ urządzenia, więc nie ma dyskusji.
Regulator RT2 ktory zamiesciles na zdjeciach byl STARANNIE wykonany.
Wykonawca staral sie aby nie bylo zimnych lutow ani zwarc.
Nie staral sie aby bylo to "ladnie" wykonane, bo nie jest to wazne.
Wazne jest aby polaczenia elektryczne byly pewne, nie bylo zwarc itp.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Ciepło się przenosi - ale temperatura obudowy nie jest
równa temperaturze triaka.
Temperatura obudowy jest taka, jak otoczenia. Nic w środku nie może być zatem zbyt ciepłe, a ona sama nie ma nawet otworów
wentylacyjnych.
Postulujesz, ze regulator ten nie zuzywa pradu... ?
Jest perpetum mobile.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
No to nie jest taka super hiper. Widziałem grzałki szklane
zabezpieczone przed przegrzaniem. Skalar ma wiele do poprawy.
Poproszę o linka do tych grzałek.
Ale z Ciebie niedowiarek.
Zerknij tutaj: http://www.hydor.it/inglese/theo.htm
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Bo producent oczywiście prawdę Ci powie... O naiwności ludzka!
"Tak kolego, stosujemy piasek bo jest tańszy niż gdybyśmy
musieli kupić droższy drut - a mamy przecież nakupione tego
starego drutu 30 kilometrów w magazynie - musimy go zużyć..."
Powodzenia
Jesteś jak tygodnik Wprost - jedna teoria spiskowa goni drugą. Zanim znowu coś takiego napiszesz ('palniesz kiszkę'), bądź
uprzejmy sprawdzić sobie co to jest Kanthal. (google Twoim przyjacielem)
I jaki jest konkretnie Twoj argument ?
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Łatwiej jest włożyć grzałkę z bimetalem w środku
która ma JEDEN kabel do ściany...
Bez pieprzenia się z kabelkami, czujnikami itp.
I na dodatek elektronika jest gdzieś za akwarium,
trudno dostępna, zamiast tuż pod ręką :-)
Pszemolu, nie masz pojęcia o czym piszesz, bo nawet nie widziałeś tych grzałek, ani tego jak są zrobione (świadczy o tym ten
akapit). Dlatego kończę tą dyskusję, bo i tak jest już zbyt daleko od akwarystyki. Z mojej strony EOT, a pytania, które Ci
napisałem proszę traktować jako retoryczne (za wyjątkiem prośby o linka do grzałek z zabezpieczeniem - jestem ciekaw jak to
wygląda i ile kosztuje.)
Kosztuje przynajmniej w USA tyle samo co kazda inna grzalka, czyli
okolo 20 dolcow. Ponizej tej ceny kupisz na przecenach i promocjach.
Kadazan
2006-09-07 17:36:41 UTC
Permalink
Pszemolu, mówiłem, że dla mnie jest EOT.
Post by Pszemol
Postulujesz, ze regulator ten nie zuzywa pradu... ?
Tego nie napisałem.
Post by Pszemol
Ale z Ciebie niedowiarek.
Zerknij tutaj: http://www.hydor.it/inglese/theo.htm
Dzięki, ciekawy sprzęt.
Post by Pszemol
I jaki jest konkretnie Twoj argument ?
Ten, że Twoja teoria o tym, że piasek w grzałce jest potrzebny, bo drut jest
cienki, nijak się ma do rzeczywistości. Zapoznaj się z budową grzałki -
podawałem z jednym z postów. A następnie google i będziesz wiedział więcej.

To tyle, EOT.

Pozdrawiam,
Kadazan
Pszemol
2006-09-07 19:08:08 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Pszemolu, mówiłem, że dla mnie jest EOT.
Post by Pszemol
Postulujesz, ze regulator ten nie zuzywa pradu... ?
Tego nie napisałem.
Dokladnie to napisales. Napisales bowiem, ze sie nie nagrzewa.
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Ale z Ciebie niedowiarek.
Zerknij tutaj: http://www.hydor.it/inglese/theo.htm
Dzięki, ciekawy sprzęt.
Widzisz teraz, ze grzalka Skalar mimo "40 lat ciezkich badan" jest daleko w tyle...
Post by Kadazan
Post by Pszemol
I jaki jest konkretnie Twoj argument ?
Ten, że Twoja teoria o tym, że piasek w grzałce jest potrzebny, bo drut jest cienki, nijak się ma do rzeczywistości. Zapoznaj się
z budową grzałki - podawałem z jednym z postów. A następnie google i będziesz wiedział więcej.
A konkretnie ?
Kadazan
2006-09-07 19:53:00 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Dokladnie to napisales. Napisales bowiem, ze sie nie nagrzewa.
Pracujący termoregulator, badany dłonią, nie jest ciepły - ma taką temperaturę
jak wtedy, gdy jest odłączony od prądu. A zatem się nie nagrzewa. A skoro jest
mały, zwarty i nie ma otworów wentylacyjnych, które mogłyby odprowadzać ciepło -
wniosek jest prosty - w środku też musi być _relatywnie_ chłodno. Czy teraz
wyraziłem się jasno? Czy może mam użyć termometru do badania ciepła obudowy?
Post by Pszemol
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Ale z Ciebie niedowiarek.
Ze mnie?! :DDDD
Post by Pszemol
Post by Kadazan
Post by Pszemol
Zerknij tutaj: http://www.hydor.it/inglese/theo.htm
Dzięki, ciekawy sprzęt.
Widzisz teraz, ze grzalka Skalar mimo "40 lat ciezkich badan" jest daleko w tyle...
Zwłaszcza wobec grzałek bimetalicznych, tak? :-)))))))))) Mylisz się.
Wolałbym gdybyś wypowiadał się na temat sprzętu, który widziałeś i/lub używałeś.
Post by Pszemol
Post by Kadazan
Ten, że Twoja teoria o tym, że piasek w grzałce jest potrzebny, bo drut jest
cienki, nijak się ma do rzeczywistości. Zapoznaj się z budową grzałki -
podawałem z jednym z postów. A następnie google i będziesz wiedział więcej.
A konkretnie ?
Celowo udajesz, że nie umiesz korzystać z wyszukiwarki?
http://www.google.com/search?q=Kanthal
http://www.elektrotermia.com.pl/produkty.php4?id=68
http://en.wikipedia.org/wiki/Kanthal

Kadazan na odwyku
Pszemol
2006-09-07 21:01:00 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Dokladnie to napisales. Napisales bowiem, ze sie nie nagrzewa.
Pracujący termoregulator, badany dłonią, nie jest ciepły - ma taką temperaturę jak wtedy, gdy jest odłączony od prądu. A zatem się
nie nagrzewa. A skoro jest mały, zwarty i nie ma otworów wentylacyjnych, które mogłyby odprowadzać ciepło - wniosek jest prosty -
w środku też musi być _relatywnie_ chłodno. Czy teraz wyraziłem się jasno? Czy może mam użyć termometru do badania ciepła obudowy?
Byloby naukowo :-)
Post by Pszemol
Widzisz teraz, ze grzalka Skalar mimo "40 lat ciezkich badan" jest daleko w tyle...
Zwłaszcza wobec grzałek bimetalicznych, tak? :-)))))))))) Mylisz się.
Dokladnie. Pisalem Ci juz przeciez, ze jedna ze swoich grzalek stracilem
wlasnie przez to, ze podczas podmiany wody zapomnialem ja wylaczyc...
Przy nalewaniu nowej wody mialem na piasku szklo. W przypadku grzalki
Skalak mialbym cala zawartosc ich trefnego piasku - niewiadomo co tam
wsypuja.
Wolałbym gdybyś wypowiadał się na temat sprzętu, który widziałeś i/lub używałeś.
A ja wolalbym lezec teraz na Hawajach na plazy i pociagac przez rurke
jakis rajski napoj... ale kogo to interesuje, nie ? :-))
Post by Pszemol
Post by Kadazan
Ten, że Twoja teoria o tym, że piasek w grzałce jest potrzebny, bo drut jest cienki, nijak się ma do rzeczywistości. Zapoznaj
się z budową grzałki - podawałem z jednym z postów. A następnie google i będziesz wiedział więcej.
A konkretnie ?
Celowo udajesz, że nie umiesz korzystać z wyszukiwarki?
http://www.google.com/search?q=Kanthal
http://www.elektrotermia.com.pl/produkty.php4?id=68
http://en.wikipedia.org/wiki/Kanthal
Ja wiem co to jest kanthal - ja sie pytam jaki jest konkretnie Twoj argument.
Przeciez nie bede dyskutowal z encyklopedia/slownikiem na temat kanthalu.
Pszemol
2006-09-08 00:12:23 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Skalak mialbym cala zawartosc ich trefnego piasku - niewiadomo co tam
wsypuja.
drobny piasek kwarcowy
Ja tam go wole nie miec w akwarium bo nie wiem skąd ten piasek... :-)
Post by Pszemol
A ja wolalbym lezec teraz na Hawajach na plazy i pociagac przez rurke
jakis rajski napoj... ale kogo to interesuje, nie ? :-))
dyskusja przeradza sie w przepychanke
Nie zauważyłeś, że to był żart...
juz mowilem wczesniej ze kazdemu wg potrzeb
jeden kupi polecany sprzet bez sprawdzania 100 innych
bo nie ma czasu lub wiedzy a inna osoba bedzie testowac
jakosc wyrobow roznych firm bo na poczatku kazdy produkt
jest nieznany dopiero dluga obecnosc na rynku i pozytywne opinie usersow wyrabiaja marke
Nie musisz mi mówić bo ja wiem jak jest...
Jak się ludzie zachowują to nie jest żadna tajemnica dla nikogo.
Ktoś kupi skodę i jest zadowolony to będzie mówił że skoda
jest najlepszym samochodem na świecie, mimo iż miał tylko tą
jedną skodę i żadnego innego samochodu nigdy nie posiadał...
Wiem, że ludzie w większości nie rozumieją co mówią :-)))

To samo jest ze słuchaniem opinii użytkowników - tą metodą
możesz odsiać totalny szajs, czyli urządzenia które nie są
godne zaufania bo np. psuły się po tygodniu użytkowania
a producent olewał reklamacje czy wmawiał mi że to normalne.
Do tego mogą się przydać opinie użytkowników.

Gorzej z używaniem opinii użytkowników w wyborze co jest
lepsze od dobrego. Tu już nie jest łatwo... Wiemy z opinii
użytkowników że grzałki Skalar działają tak jak mają działać.
Wiemy też że dziesiątki innych typów grzałek również działają
tak jak mają działać. I tyle. Więcej na podstawie opinii
użytkowników nic nie możemy powiedzieć. Reszta to po prostu
gdybanie, wiara i wróżby z fusów.
ja przylaczam sie do osob bardzo zadowolonych z produktow firmy Skalar
a po tym co zobaczylem w srodku mojego rt2 nie polece go nikomu (widziales moje zdjecia nawet nie umyli plytki z chemikaliow po
trawieniu chlorkiem zelaza)ponad to kosztowal 35 zl plus cena najtanszej grzalki daje sume wieksza od rozwiazania skalarowego :'-(
Mi wystarczy stwierdzenie, że grzałki Skalar są dobre...
I jeśli są zadowoleni użytkownicy to tyle mozemy powiedzieć.
Nie możemy powiedzieć że są najlepsze bo nie mamy ku temu podstaw.
I o to się tutaj rozchodzi.
Kadazan
2006-09-08 07:58:44 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Skalak mialbym cala zawartosc ich trefnego piasku - niewiadomo co tam
wsypuja.
Pewnie odpady radioaktywne.
Post by Pszemol
Ja wiem co to jest kanthal - ja sie pytam jaki jest konkretnie Twoj argument.
Przeciez nie bede dyskutowal z encyklopedia/slownikiem na temat kanthalu.
Skoro wiesz, co to jest kanthal i skoro wiesz, że siedzi w grzałkach Skalar, to
masz już wszystkie podtawy do zweryfikowania swoich sądów na temat:
1. trwałości tego drutu
2. powodu zastosowania piasku

Mam nadzieję, że wnioski będą słuszne. Ze swojej strony kończę rozmowę.

Pozdrawiam,
Kadazan

PS. Wiadomości wysłane na konto polboxowe wróciły. Zdaje się, że serwer jest
przeciążony (?)
Pszemol
2006-09-08 11:52:28 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Ja wiem co to jest kanthal - ja sie pytam jaki jest konkretnie Twoj argument.
Przeciez nie bede dyskutowal z encyklopedia/slownikiem na temat kanthalu.
Skoro wiesz, co to jest kanthal i skoro wiesz, że siedzi w grzałkach Skalar, to masz już wszystkie podtawy do zweryfikowania
1. trwałości tego drutu
2. powodu zastosowania piasku
Mam nadzieję, że wnioski będą słuszne. Ze swojej strony kończę rozmowę.
Ty się stary nie wymiguj moimi wnioskami tylko napisz
mi jaki jest TWÓJ argument. Dyskusja nie polega na tym,
że ja się mam domyślać Twoich argumentów - Ty masz je
wyartykułować :-)) Skąd wiesz że się dobrze tych Twoich
argumentów domyślę ? Może błednie ?
PS. Wiadomości wysłane na konto polboxowe wróciły.
Zdaje się, że serwer jest przeciążony (?)
Doszła mi jedna wiadomość, ta od Ciebie gdzie cytujesz Skalara
i widzę że nie pomyliłem się ani na moment - nie mają pojęcia
co to jest i jak się mierzy MTBF, tak jak i inne firmy grzałkowe.
Zaserwowali Ci więc jakieś nieścisłe banialuki o "małym procencie"
i niewiadomo jak zdefiniowanej "dokładności" a laik przyjmie wszystko.
z***@wp.pl
2006-09-07 09:54:06 UTC
Permalink
Post by Kadazan
Ktoś też napisał dlaczego sklepy ich nie chcą. Pewnie nie doczytales
"pan stwierdzil ze sklepy nie chca zamawiac jego grzalek bo nie maja obrotu
przyjdzie klient kupi i zapomina o sklepie a inne po pewnym czasie psuja sie
i musi nabyc nowa"
Z jednej strony firma moze nie chce sprzedawac wiecej - maly zaklad
rzemieslniczy w piwnicy domku produkujacy od wielu lat dobry sprzet.
Nie potrzeba pracownikow, kierownikow, sekretarek, przedstawicieli
handlowych, biurokracji i masy spraw na glowie.
Nie wszyscy chca brac udzial w "wyscigu szczurow".

Z drugiej strony jesli firma jednak chce sprzedawac duzo wiecej to
nie sklepy maja reklamowac producenta, tylko producent ma sprawic
zeby jego towar byl poszukiwany.

Co do tego co pan w sklepie powiedzial - "Sera" daje na grzalki
5 lat gwarancji, co za problem dac 10 czy 20 lat i 3 x reklama.

Pozdrawiam Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
ejrene
2006-09-06 22:16:53 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Tu ktos napisal ze sklepy ich nie chca...
bo nie maja obrotu stwierdzenie wyrwane z kontekstu
Post by Pszemol
To o czyms swiadczy.
ehe owszem najlepiej produkowac buble :)
teraz jest taka tendencja urzadzenie ma z ledwoscia wytrzymac okres
gwarancji a potem klient ma zawitac po nowe wydac kaske
taa wiem znam zalety takiego rozwiazania zmniejszm bezrobocie powoduje
dochody panstwa z tytulu podatkow np 22% VAT

dyskusja przerada sie powoli w mniemanologie stosowana zawsze znajdzie sie
osoba ktora bedzie zadowolona nawet z rt2 a powie ze inne rozwiazania sa do
kitu
zawsze komus spodoba sie grzalka z bimetalem bo bedzie go denerwowal
dodatkowy czujnik itd
ja sie wylaczam moje zadanie juz sie skonczylo napisalem recenzje i mam
nadzieje ze obronilem ja mniej lub bardziej slusznymi argumentami
a zycie uczy ze nawet najwiekszy bubel ma jakies zalety i odwrotnie
obiecalem zdjecia RT2 oto one:
Loading Image...
Loading Image...
nawet producentowi nie chcialo sie umyc plytki z plynu do trawienia :-/
a jaka ma super dokladnosc histereza wieksza niz 1 stopien nawet nie trzyma
danych tech z instrukcji obslugi!!!
zdjec juz wiecej nie bede komentowal bo nieelektronikowi nic to nie powie a
elektronik zrozumie bez slow
ejrene
2006-09-05 20:09:03 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Najlepiej jest wiec dobrac jej moc tak,
aby w razie awarii nie ugotowala akwarium. Jeszcze lepiej jest tak
obliczyc potrzebna moc grzalki aby dalo sie kupic dwie o polowe mniejsze.
Automatycznie zalatwiasz kwestie awarii: jak masz dwie mniejsze grzalki
to gdy jedna z nich sie zatnie to nie ma sily aby zagotowala akwarium
bo ma za mala moc - sprawny regulator w tej drugiej ja wylaczy i bedzie
pracowac tylko jedna. To samo w razie gdy sie jedna grzalka przepali
i przestanie grac w ogole. Druga przejmie wtedy na siebie cale grzanie
i pewnie temperatura bedzie ciut nizsza niz powinna byc ale mrozu nie bedzie.
dla mnie to teoria za duze wachania temeratury w ciagu dnia juz byl zaciekly
post na podobny temat czy ma byc ze sterownikiem czy nie i w koncu
dyskutanci doszli do przekonania ze kazdemu wg potrzeb u mnie sa
uwarunkowania tak dobrane ze bez sterownika sie nie obedzie
Post by Pszemol
Jak sam widzisz nie ma sensu przeplacac na super-hiper grzalke, ktora
i tak sie moze zepsuc, jak kazda
skalarowa kosztowala ok 40 zeta za bimetalowa zaplacilem 37 jak widac cena
podobna za to regulacja w skalarowej o niebo wygodniejsza
Post by Pszemol
Znasz kogos, kto zglaszal problem z regulatorem RT2?
taa w tym watku nawet :)
Post by Pszemol
Znasz kogos, komu RT2 ugotowal rybki ?
u mnie nie zdazyl bo nie wytrzymalem i odlaczylem badziew zreszta w poscie
bardziej mi chodzilo o jakosc wykonania
jutro poszukam chlamu i pstrykne fotke
Post by Pszemol
Post by ejrene
elektronika wykonana na laminacie szklanym w technice smd
lutowanie bardzo poprawne (pan z duma dodal ze juz bezolowiowe)
obudowa estetyczna
Estetycznie nie znaczy niezawodnie...
Montarz SMD stosuje sie glownie dla oszczednosci pieniedzy
w masowej produkcji. Im wiecej elementow elektronicznych tym
urzadzenie bardziej podatne na awarie. Bimetaliczny regulator
ma swoj czas pracy i styki sie potem zuzywaja - ale z elektronika
to nigdy wlasciwie nie wiesz kiedy padnie. Czasem wyrastarzy male
przepiecie z elektrowni i taka elektroniczna grzalka jest zalatwiona.
masz racje ale u mojego brata pracuje wynalazek skalarowy 15 rok :)
poruszyles wazny problem niestety nasze sieci energetyczne wraz z
instalacjami lokalnymi dostarczaja energie z duza iloscia przepiec dlatego
ja nie ufajac napiecu w sieci mam WSZYSTKIE urzadzenia elektroniczne
podlaczone przez listwy antyprzepieciowe a szczegolnie wrazliwe maja po
upesiku (odchylenie wynikle z pracy w serwisie komputerowym :) ) i jak
mieszkam w bloku z fatalna instalacja od 10 lat nie maialem od tej strony
zadnego problemu a wiem ze problemy byly i sa z wypowiedzi sasiadow
Post by Pszemol
Ja mam grzalki rownie stare wielu roznych firm...
Nic z tego nie wynika i nie jest to statystycznie wlasciwe budowac
sobie opinie na podstawie pojedynczych przypadkow.
Co do popularnych grzalek bimetalicznych to czesciej one padaly
u mnie z powodu zwyklego rozbicia przy czyszczeniu, albo dlatego
ze zapomnialem je wylaczyc w czasie podmiany wody (nagrzana zalala
woda i szklo popekalo) oraz z powodu rozszczelnienia sie korka
przy wejsciu przewodu i dostania sie do grzalki wody...
Ani razu w calej swojej praktyce nie mialem problemu z bimetalem.
Awaria grzalki to nie tylko bimetal, wiec elektronika niewiele
tu zmienia.
pracowalem w dziwnej firmie (prosze sie nie smiac kazdy w mlodosci robi
bledy) o nazwie spoldzielnia inwalidow i robilismy regulatory bimetaliczne
od tamtej pory mam uczulenie na takie konstrukcje poza tym sa malo dokladne
wole wsadzic mikroprocesor (przesadzam :) ) niz kawalek mechaniki ale
szanuje odmienne zdania bo nigdzy nie jest tak ze jedno rozwiazanie jest
cudowne i sie sprawdzi nalezy zawsze brac pod uwage ze kazda wypowiedz jest
subiektywna dla tego specjalnie nie wymienialem nazw firm przy wypowiedziach
pejoratywnych wyjatek zrobilem podajac typ regulatora bo za to co siedzi w
srodku nalezy mu sie sad ja za urzadzenie nie placilem pieniedzmi chlamowymi
w srodku albo czekiem ktory ma pokrycie w 50% i jak kazdemu klientowi nalezy
mi sie minimum szacunku a nie nabijanie w butelke
specjalnie zrobie fotke lookniesz sobie jak wyglada elektronika ja lepsze
plytki malowalem zwedzonym matce lakierem do paznokci w wieku 14 lat!!!!
moge sie pochwalic bo ocalaly moje wczesne konstrukcje (przelezaly w piwnicy
27 lat :) ) a tu mamy produkt pod ktorym podpisuje sie firma a nie 14
latek
Aikus
2006-09-06 11:19:27 UTC
Permalink
Post by ejrene
do napisania postu sklonila mnie luzna uwaga jakiegos akwarysty podczas
wizyty w jakims sklepie chcial kupic grzalke bez regulacji sprzedawca
stwierdzil ze ma tylko takie z regulacja i ze sa przeciez lepsze niz te bez
regulacji
Lepsze - to fakt, ale nie moze to byc jedyny termostat ktory steruja
praca grzalki.
Jak swiat swiatem - czujnik od termostatu zawsze bylo mowione/pisane,
zeby montowac w miare jak najdalej od zrodla ciepla. A gdzie on sie
znajduje w grzalkach z termoregulacja? NAD zrodlem ciepla.
Co zatem robi producent takiej grzalki (bo glupi nie jest). Stosuje
poprawke. Ustawiajac temperature na takiej grzalce tak naprawde
regulujesz temperature grzalki, ktora w dosc szerokim zakresie
temperatur otoczenia powinna utrzymac stala temperature wody.
Wszystko jest OK dopoki temperatura otoczenia nie osiagnie porzadanej
temperatury wody lub ja przekroczy (a tak sie dzieje jak sa upaly).
Jesli ustawisz termoregulator na 26*C a woda ma 28 to grzalka nie
powinna sie w ogole wlaczac, em aj rajt? A gowno! Wlacza sie i jeszcze
dopieprza temperatury z ktora i tak nie wiadomo co robic.
Dlatego tak jak mowi Przemol, termoregulator wewnetrzny grzalki nalezy
ustawic na powiedzmy 28*C (zeby robil za dodatkowe zabezpieczenie) a
calosc podlaczyc do termoregulatora zewnetrznego. Jesli nie lubisz RT2
to do jakiegos innego. Ja RT2 mam uzywam od jakiegos czasu, a wczesniej
tez mialem i uzywalem przez kilka lat z grzalka o mocy 500W i zero
narzekania.
W srodku rzeczywiscie jest to wykonane tandetnie, prosto i jak
najtaniej, ale dziala! A na pewno dziala lepiej niz termoregulator
wbudowany w grzalke.
Post by ejrene
problem niby prosty ale wrodzone lenistwo spowodowalo ze nabylem taka z
regulacja facet pokiwal smutno glowa i rzucil na odchodnym ze nie warto
dalej rozmawiac z morderca rybek
No troche przesadzil... Poprostu nie potrafil przekazac swoich
doswiadczen/za nerwowy byl...
Post by ejrene
RT2
nie bylbym soba gdybym nie rozebral urzadzenia zaraz po przyjsciu do
domu.... szok zawartosc tego wynalazku doprowadzila mnie niemal do zawalu
wykonanie ponizej krytyki sila zmusilem sie aby nie wywalic tego do smieci
Teraz Ty przesadzasz.:-P
Post by ejrene
zaczalem szukac jakiegos schematu bowiem RT2 wyleczyl mnie skutecznie do
gotowych regulatorow i przez przypadek natknalem sie na posta w ktowym ktos
rekomendowal grzalke firmy skalar
Roznie to z nimi bywa. Mialem kiedys jedna. Bez regulacji. KOnstrukcja
tej grzalki byla taka, ze spirala byla wewnatrz rurki szklanej ulozona w
piasku. Po roku pracy bez ruszania grzalka niestety rozszczelnila sie i
do srodka dostala sie woda, czego efektu nie trudno sie domyslec.
Post by ejrene
bedac w skalarze nabylem brzeczyk o ciekawej konstrukcji i wkrotce opisze w
jakiej recenzji co z tego wyszlo
Z brzeczyka (o ile nic sie nie zmienilo od czasow tak gdzies sprzed
10-15 lat) bedziesz zadowolony baaaardzo dlugo, az po dlugim czasie
padnie mu membrana, ktora pewnie bez klopotu dokupisz.
Nie pamietam dokladnie ile to chodzilo bezawaryjnie, ale rzeczywiscie
konstrukcja tej pompki jest bardzo ciekawa i porzadna. Jest to dokladnie
taka konstrukcja ja zbudowane sa duze pompy membranowe o wydajnosci
rzedu dziesiatek i setek litrow na minute i sluza do napedzania calych
zestawow akwariow, tyle ze miniaturka a nie tak jak kazdy glupi brzeczyk.
Mialem kiedys taka pompke Skalara. Do dzis wspominam ja z duza doza
sentymentu. Jak mi padla membrana to niestety mieszkalem na zadupiu bez
mozliwosci transportu (tak zeby sie oplacalo jechac po sama
membranke)... i pompka poszla w buraki a zastapilo ja jakies zwykle
dziadostwo ktore nie wytrzymalo nawet 1/10 tego czasu co tamta pompka.
--
Pozdrowienia!!
Aik
4 8 15 16 23 42
ejrene
2006-09-06 17:22:18 UTC
Permalink
Post by Aikus
Dlatego tak jak mowi Przemol, termoregulator wewnetrzny grzalki nalezy
ustawic na powiedzmy 28*C (zeby robil za dodatkowe zabezpieczenie) a
calosc podlaczyc do termoregulatora zewnetrznego. Jesli nie lubisz RT2 to
do jakiegos innego. Ja RT2 mam uzywam od jakiegos czasu, a wczesniej
ehe wlasnie tak mam ustawione grzalka na 32 stopnie aby ten regulator sie
nie wlaczal a na zewnetrznym mam nastawione to co potrzebuje
Post by Aikus
tez mialem i uzywalem przez kilka lat z grzalka o mocy 500W i zero
narzekania.
W srodku rzeczywiscie jest to wykonane tandetnie, prosto i jak najtaniej,
ale dziala! A na pewno dziala lepiej niz termoregulator wbudowany w
grzalke.
to mnie powstrzymalo przed natycmiastowym wywaleniem ;-)
Post by Aikus
Post by ejrene
nie bylbym soba gdybym nie rozebral urzadzenia zaraz po przyjsciu do
domu.... szok zawartosc tego wynalazku doprowadzila mnie niemal do zawalu
wykonanie ponizej krytyki sila zmusilem sie aby nie wywalic tego do smieci
Teraz Ty przesadzasz.:-P
mhm :) ale jak fajnie brzmi ;-P
Post by Aikus
Z brzeczyka (o ile nic sie nie zmienilo od czasow tak gdzies sprzed 10-15
lat) bedziesz zadowolony baaaardzo dlugo, az po dlugim czasie padnie mu
membrana, ktora pewnie bez klopotu dokupisz.
od razu nabylem zapasowa i zaworki :o)
Aikus
2006-09-06 21:21:04 UTC
Permalink
Post by ejrene
Post by Aikus
Z brzeczyka (o ile nic sie nie zmienilo od czasow tak gdzies sprzed 10-15
lat) bedziesz zadowolony baaaardzo dlugo, az po dlugim czasie padnie mu
membrana, ktora pewnie bez klopotu dokupisz.
od razu nabylem zapasowa i zaworki :o)
Bardzo sluszne posuniecie. Tego zalu nie zapomne nigdy...
BTW ile teraz kosztuje taka pompka? Moze sobie kupie... Tak .. Tylko po
to, zeby miec... I gdzie to mozna kupic?
--
Pozdrowienia!
Aik - www - temporarly out of service
GG#696358 GSM 693297708...
...ilekroc zapragniesz;)
ejrene
2006-09-06 23:31:11 UTC
Permalink
Post by Aikus
Bardzo sluszne posuniecie. Tego zalu nie zapomne nigdy...
BTW ile teraz kosztuje taka pompka? Moze sobie kupie... Tak .. Tylko po
to, zeby miec... I gdzie to mozna kupic?
zapodaj adres na maila to jak bede pendem nabendem membranke albo all
zapakuje i wysle mozesz takze zamowic przez strone www.skalar.pl prowadza
sprzedaz wysylkowa i na miejscu w warszawie
cena end usera 35 zl ceny samej membranki - nie pamietam :o)
Aikus
2006-09-07 08:42:09 UTC
Permalink
Post by ejrene
zapodaj adres na maila to jak bede pendem nabendem membranke albo all
zapakuje i wysle mozesz takze zamowic przez strone www.skalar.pl prowadza
sprzedaz wysylkowa i na miejscu w warszawie
cena end usera 35 zl ceny samej membranki - nie pamietam :o)
Kurcze no najciemniej pod latarnia... Ech Aik, buraku...:/

Nie nie, spoko, dzieki za checi, ale ja teraz mieszkam w Warszawie to
moge sobie sam kupic:-) Spoko, rozumiem, ze dane adresowe na stronie sa
aktualne i tak dalej... Na Hoza bedzie musialo mi byc po drodzie kiedys
w takim razie:-)
--
Pozdrowienia!!
Aik
4 8 15 16 23 42
ejrene
2006-09-06 23:31:11 UTC
Permalink
Post by Aikus
Bardzo sluszne posuniecie. Tego zalu nie zapomne nigdy...
BTW ile teraz kosztuje taka pompka? Moze sobie kupie... Tak .. Tylko po
to, zeby miec... I gdzie to mozna kupic?
zapodaj adres na maila to jak bede pendem nabendem membranke albo all
zapakuje i wysle mozesz takze zamowic przez strone www.skalar.pl prowadza
sprzedaz wysylkowa i na miejscu w warszawie
cena end usera 35 zl ceny samej membranki - nie pamietam :o)
Loading...