Post by PszemolPorozgladaj sie po rynku i zastanow sie jaki masz wybor grzalek
bez regulatora... Praktycznie zaden. Zamiast wiec gonic wlasny
ogon aby zaoszczedzic pare zlotych na tej tanszej grzalce bez
regulatora co to jej nigdzie nie ma, i przy okazji spalic 10
litrow benzyny lub 20 biletow tramwajowych odwiedzajac wszystkie
sklepy w miescie tracac na to dwa tygodnie lepiej jest kupic
najtansza grzalke z regulatorem, ktora ma element grzejny o takiej
mocy jaka nas interesuje.
Czy teraz sie wyrazilem jasniej ?
Nie, nadal nie widzę związku z grzałkami Skalara (które mają regulator - bo o takich jest ten wątek). Mylisz się co do podaży
grzałek bez regulatora, każdy polski producent je robi (Skalar też) i są dostępne w każdym zoologicznym, jaki znam. A ceny...
najtańsza grzałka z regulatorem kosztuje jakieś 4 razy drożej niż bez regulatora (~40zł vs. ~10zł - zawyżam w górę). Ceny grzałek
Skalara są stałe i nie zależą od mocy grzałki.
O co zatem chodzi? Żeby pójść do sklepu i kupić grzałkę bez termostatu o mocy 20W zamiast z termostatem xW?
Pewnie nie doczytales oryginalnego postu, wiec ciekawy fragment tu powtorze:
"chcial kupic grzalke bez regulacji sprzedawca stwierdzil ze ma tylko takie z regulacja"
Masz jeszcze jakies pytania co do tego pod-watku?
Post by PszemolTo jest warunek nierealizowalny. Nie wiesz i nigdy nie bedziesz
wiedzial jaka jest "jakosc" grzalki jaka kupujesz...
Pszemolu, to jest czarnowidztwo. Zaprzeczasz istnieniu czegoś takiego jak 'renoma'. Kiedy kupuję Mercedesa zakładam, że będzie
miał lepszą jakość niż Citroen. Oba mogą się zepsuć, ale ufam, że na Mercedesa czas przyjdzie później.
Zebys sie nie zdziwil.
Grzałki Skalara są po prostu sprawdzone.
Przez kogo ?
Tu ktos napisal ze sklepy ich nie chca...
To o czyms swiadczy.
Post by PszemolCena Jagera nie wynika z jego jakosci. I praktycznie kazda rzecz importowana
z Europy Zachodniej czy USA do Polski bedzie drozsza od analogicznego
wyrobu polskiego z prostego powodu: na tamtych rynkach sa inne relacje cenowe.
To jak wytłumaczysz ceny filtrów Tery? Innymi relacjami cenowymi na tamtych rynkach? Jeśli nie znasz ich cen, wiedz, że skutecznie
konkurują z produktami krajowymi.
Jedne firmy bardziej niz inne przywiazuja wage do korekcji ceny
w kierunku lokalnego rynku.
Czy sugerujesz, że każda grzałka równa się każdej grzałce, a różnice w cenie to dopłacanie za markę lub kosztu importu?
Z grubsza tak to wlasnie wyglada.
Zaloze sie ze nawet cale moduly bimetalu kupuja u podwykonawcy...
Niewykluczone jest, ze kilka roznych grzalek beda mialy ten sam wylacznik.
Post by PszemolI jaki jest iloraz tych przypadkow do ilosci sprzedanych RT2 idacyca
pewnie w miliony ? Nie wiesz tego. Ja tez nie wiem. A wiec nic nie
moge powiedziec o niezawodnosci tego urzadzenia.
Wydaje mi się, że ciut zawyżasz popularność RT2.
Chcialem podkreslic jak malo wiesz na temat niezawodnosci tego urzadzenia.
Czy zrozumiales?
Post by PszemolNie wiem co to za gadka, ale chyba nie zakladasz, ze ludzie sa nieomylni?
To, ze cos zostalo przez kogos "przemyslane" nie znaczy ze nie zrobil
po prostu ludzkiej pomylki. Twoje wnioskowanie o jakosci po wygladzie
przypomina mi inne laickie wnioskowania tego typu.
A ja będę obstawał przy swoim, że po wyglądzie _także_ możemy ocenić jakość.
Ty sobie mozesz nawet oceniac ja po kolorze, zapachu i smaku... nic mi do tego.
Zwracam tylko uwage na FAKT, ze to ze cos jest ladne nie znaczy ze jest
w pelni przemyslane. Jesli cos jest nawet przemyslane to nie znaczy ze
jest niezawodne. Bladzic i mylic sie to rzecz ludzka...
Jako inzynier elektronik wykonalem w zyciu wiele projektow i nie moge sie
pochwalic zadnym cudownym, ktory wykazuje sie 100% niezawodnoscia...
Takich produktow po prostu nie ma.
Zreszta przemysliwanie projektu tez ma swoje granice i zapewniam Cie ze
inaczej projektuje sie i przemysliwuje sie projekt rozrusznika serca
ktory ma ratowac komus zycia a inaczej grzalke do akwarium za 40zl...
Czasem wystarczy wziąć coś do ręki, aby móc ocenić czy coś jest zrobione tandetnie czy solidnie - i oceniamy tu organoleptycznie.
Za przykład mogą posłużyć tanie odtwarzacze mp3 i produkty firmowe.
I to kolejny przyklad na laicka ocene z braku wiedzy o przedmiocie.
Skoro jesteśmy już OT, to chciałbym zwrócić Twoją uwagę, że mimo wszystko są rzeczy, których waga wzrasta wraz z jakością. Na
przykład audiofilskie głośniki i wzmacniacze, które ważą po 30-40kg.
Czego mial dowodzic ten argument ? Ja pisalem o zasilaczach i magnetowidach.
Post by PszemolPost by KadazanKażdy normalny człowiek prędzej zaufa czemuś, co wyglądem budzi zaufanie
Wyszlo Ci maslo maslane.
Masz rację. Miałem na myśli, że zaufanie budzi coś, co jest wykonane solidnie i można to stwierdzić na pierwszy rzut oka. (czy
teraz bez masła?)
Nie mozesz na pierwszy rzut oka ocenic solidnosci...
Mozesz ocenic jedynie wyglad, schludnosc polaczen.
Nie masz pojecia czy nie zastosowano tam triaka na maksymalna
wartosc napiecia 300V i ze pierwsza wieksza burza pusci go z dymem.
Ale w sprzyjajacych warunkach grzalka bedzie dzialac 5 lat bez
awarii i bedzie miala "dobra renome".
Post by PszemolWidzisz - Twoja ocean laika jest tu malowazna.
Ależ to laicy, tacy jak ja, kupują te urządzenia. Jakbym się na tym znał,
to bym sam sobie złożył RT2 i miał pretensje tylko do siebie.
Laicy rowniez wybieraja filmy Kodaka i TV Sony...
Biora z polki to, co ma "dobra renome".
Post by PszemolJesli tylko nie ma tam zwarc ani zimnych lutow to czy druciki sa
poukladane w kratke czy w paski - nie ma wiekszego znaczenia...
Czy to samo powiesz o każdym sprzęcie elektronicznym? Mnie na przykład drażni niechlujność, i to niezależnie od branży. Po tym, co
piszesz można wywnioskować, że komputer masz w szufladzie na pająka poskręcany...
Niechlujnosc to bardzo wzgledna cecha... W Twoich oczach RT2 moze
byc niechlujny - w innych oczach "oszczedny". Dla poprawnosci dzialania
NIE JEST ISTOTNE to czy uklad ten jest zmontowany "brzydko" w Twojej
ocenie tylko czy nie ma zwarc ani zimnych lutow.
Nie wiem ile masz lat, ale moze pamietasz jeszcze elektroniczne
urzadzenia lampowe. Nie mialy plytek drukowanych na laminacie...
Mialy komponnty poprzykrecane srubami lub przynitowane do blaszanej
ramy i wszystkie polaczenia byly wykonane na pajaka wlasnie drutem.
I co? Ano dzialalo to jak sie patrzy...
Gwarantuje Ci, ze gdybys otworzyl jakies radio z lat 20-30tych
to z pewnoscia powiedzialbys ze jest "niechlujne" bo druciki
nie sa w ladnych kolorach i nie biegna rowniutko...
A takie radia sprzedawaly sie wtedy za ciezkie pieniadze i dzialaja
niektore az do dzis. Mam takie jedno w piwnicy w Krakowie...
Post by PszemolCo to znaczy "porzadne przepiecie"? Ile jouli bylo?
Byles tam podlaczony z miernikiem aby wiedziec ze bylo "porzadne"?
No wlasnie...
Czy przepięcie, które uwala _wyłączone_ komputery jest porządne?
Jak dla mnie tak, ale może mi wytłumaczysz dokładniej.
Ja nie mam zamiaru tobie nic tlumaczyc bo Ty juz zdanie masz wyrobione.
Nie mam zamiaru Cie od Twojej wiary w cuda nawracac na racjonalizm...
Post by PszemolZapewniam Cie ze ZADNA grzalka elektroniczna nie ma szans do grzalki
z bimetalem jesli chodzi o odpornosc na przepiecia z elektrowni.
A wytłumacz mi - laikowi - dlaczego na przykład telewizory przeżywają
przepięcia z elektrowni, a stojące obok komputery nie.
Nie bede sie wdawal w szczegoly bo to nie temat grupy...
I juz i tak zbyt wiele zostalo powiedziane szczegolow.
Chetnie jednak posluchalbym co maja do powiedzenia w tej sprawie laicy :-)
Pewnie powodem jest prosty fakt, ze telewizor jest ciezki => porzadniejszy.
Post by PszemolWszystko zalezy gdzie ucho przylozysz. Slyszysz tylko to co chcesz slyszec.
Jakosc firmy nie poznaje sie po pojedynczych przypadkach i ktos, kto
tak twierdzi daje tylko negatywna ocene swojej znajomosci tematu.
Sugerujesz ankietę wśród użytkowników tych grzałek? Czy jakieś bardziej wyrafinowane badania? A może zgłoszą się ci, którym Skalar
padł?
Ankieta - dobry pomysl, ale nie na grupie dyskusyjnej bo
tu nie ma probki statystycznej akwarystow z calego rynku PL.
Aby uzyskac wiarygodne dane na temat niezawodnosci musialbys
porownac dane co do liczby grzalek naprawianych do ilosci
wyprodukowanych - mialbys wtedy dane tylko na temat niezawodnosci
w okresie gwarancyjnym. Nic nie wiedzialbys na temat tego co sie
dzieje z tymi grzalkami po okresie gwarancyjnym.
Post by PszemolZrob mi przyjemnosc i zapytaj sie
tego starszego pana ze Skalara jaki jest MTBF dla jego grzalek.
Zaloze sie, ze nie bedzie mial pojecia o co go pytasz...
Zrobiłem Ci tą przyjemność - kopia poszła na priva.
No ciekaw jestem czy w ogole Skalar jako firma robil jakiekolwiek
badania niezawodnosci. Nie wiem czy w ogole jakis inny producent
robil takie badania - nie sa one pewnie nawet wymagane...
Post by PszemolPo pierwsze - znowu nie masz pojecia o czym mowisz. Oceniasz dokladnosc
grzalki na jakiej podstawie ? Obserwacji termometru? Nie badz smieszny.
Dokładność grzałek to wg. producenta +/- 0.1*C (to zapewne czułość
układu mierzącego temperaturę).
Dokladnosc a czulosc to dwie rozne sprawy...
I obawiam sie, ze cos zle interpretujesz bo to wartosc podejrzanie dokladna.
Skad te dane ?
Dla laika przekłada się to na idealne trzymanie ustawionej temperatury (mniejsza o jej wartość - ustawiam x i jest x - oczywiście
na termometrze), a o cóż więcej może chodzić akwaryście?
Nie wiem PO CO akwaryscie stala temperatura w akwarium z taka dokladnoscia.
Mozesz mi wskazac naturalny zbiornik wodny, w ktorym temperatura wody
utrzymuje sie stabilnie na jednym poziomie z taka dokladnoscia ?
Post by PszemolNa czym polegac maja "korzystniejsze warunki pracy" w umieszczeniu poza akwarium?
Na tym, że nie zajdzie sytuacja znana z grzałek bimetalowych - wilgoć w układzie regulacji temperatury. Takie przypadki miały
miejsce - grzałka "parowała" od środka.
Tak sie dzieje bo trudno jest uszczelnic okolice pokretla.
W ukladzie elektronicznym nie ma pokretla, wiec ?
Post by PszemolCzy ma osobny czujnik czy czujnik jest w grzalce ?
Pszemolu, mam wrażenie, że "jesteś na nie" dla samej zasady...
Przecież Ty nawet tej grzałki nie widziałeś (co dopiero mówić o doświadczeniach
użytkownika), a negujesz wszystkie jej zalety. Czujnik jest na końcu szklanej
tuby, potem jest izolator gumowy. Za izolatorem jest rurka ceramiczna i nawinięta
na nią spirala grzejna, kanthalowa (całe otoczone piaskiem), następnie jest
izolacja lakowa i nasadka gumowa. Stamtąd idzie przewód łączeniowy (zasilanie
i pomiar) do regulatora temperatury. Regulator ma wtyczkę do kontaktu. Chcesz
zobaczyć skan schematu?
Jestem na NIE w stosunku do Twoich argumentow za grzalkami Skalar.
Oceniam Twoje laickie argumenty a nie same grzalki.
Post by PszemolAwaryjnosc to nie tylko "zuzucie". To raz. Ale rowniez elektroniczne elementy,
zwlaszcza te, ktore uzywa sie przy duzych pradach/mocach ulegaja
zmeczeniu materialu od ciaglego ogrzewania sie/ochladzania (ruchu).
Tak, słyszałem. Ale jakoś nie słyszałem o odbiciu tej tezy w praktyce.
A pracujesz w ZURcie? Serwisie urzadzen elektronicznych?
O jakiej "praktyce" mowisz ?
Możesz opowiedzieć więcej? Czemu ciągle ochładzające się i rozgrzewające części komputerowe chodzą tyle lat? A temperatury tam są
przecież znacznie wyższe. Żeby nie było niedomówień - regulator temperatury Skalara ma w czasie pracy temperaturę otoczenia (tak,
zmierzone organoleptycznie).
Nie mowie o temperaturze pudelka w ktorym jest regulator...
Mowie o temperaturze triaka ktory wlacza i wylacza grzalke.
Post by PszemolTen argument jest juz zwyczajnie smiechu warty...
Mi nie było do śmiechu, kiedy po trzasku usłyszałem ciurkanie wody.
Mam w jednym pokoju kilka akwariow - w kazdym conajmniej jedna
grzalka bimetaliczna i mi klepanie wylacznika nie przeszkadza.
Praktycznie go nie slysze - musialbym sie wsluchiwac z uwaga.
Post by PszemolPisalem co jeszcze - glownie nieszczelnosc
Zanurzalne pokrętło jest - moim zdaniem - bardziej narażone
na nieszczelność niż zewnętrzny regulator.
Zgadza sie.
Post by Pszemoli brak zabezpieczenia przed
przegraniem w czasie podmiany wody (i pekniecie szkla przy dolaniu wody).
To jest gapiostwo użytkownika.
Nie, to jest wyrob niezabezpieczony przed gapiostwem uzytkownika.
Czy grzalki Skalar maja zabezpieczenie czy nie maja ?
Post by PszemolCo do piasku - kolejny argument laika w stylu oceny po ciezarze: piasek
jest potrzebny aby mozna bylo uzyc cienszy i slabszy drut grzewczy...
W drozszych grzalkach drut jest bardziej wytrzymaly
Udowodnij większą wytrzymałość drutu w droższych grzałkach. Możesz?
Dowod jest prosty: nie wymagaja do pracy piasku - pracuja w powietrzu :-))
A czy możesz podać MTBF grzałek innych producentów?
Nie odwracaj kota ogonem - to moj argument brzmiacy:
nie znasz jakosci (niezawodnosci) grzalek producentow X, T, Y, Z
wiec nie jestes w stanie porownac X z Y czy Z. To byl wlasnie moj argument.
Ty mi na to o renomie... Ale ja mam kolege, ktory ma mercedesa C230
i mu sie juz drugi raz popsul - czy to znaczy ze mercedes jest do dupy?
Post by Pszemol, nie wymaga wsparcia
materialu jak piasek i jak sie nagrzewa to nie wiotczeje i nie powoduje
zwarc.
I to ma nie być argument laika? Bo drut jest grubszy? To tak jakbyś powiedział, że drut jest cięższy, więc lepszy.
Akuratnie tutaj cechy mechaniczne w przypadku drutu oporowego maja sens.
Ciezar zasilacza komputerowego nie ma zwiazku z jego jakoscia.
Post by PszemolWidze jednak ze ta dyskusja przypomina dywagacje nad wyzszoscia Swiat
Wielkanocnych na Swietami Bozego narodzenia - wiernego/fanatyka do niczego
sie nie przekona. Chcesz wierzysz w niezawodnosc i super jakosc grzalek
Skalara - wolno Ci wierzyc. Nie jest to jednak nic uwarunkowane racjonalnie.
Pszemolu, wykazujesz wielki sceptycyzm. Zgodnie z Twoją filozofią, nie można polecić żadnego produktu, bo zawsze można powiedzieć,
że są "przypadki jednostkowe", a estetyka wykonania nie wpływa na jakość. Do tego doświadczenia użytkowników danego urządzenia dla
Ciebie się nie liczą. Powiedz mi proszę, na czym się w takim razie opierać przy polecaniu jakiegoś artykułu zoologicznego?
Na jego latwosci uzytkowania, dlugosci gwarancji, cenie, kolorze, zapachu
i innych rzeczach ktore jestes w stanie ocenic. Jakosc i niezawodnosc
do tych cech w przypadku grzalek niestety nie nalezy. I taka jest smutna prawda.