Discussion:
[pr][Kr] Pożar wagonów na bocznicy w Krakowie
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Grzexs
2018-01-21 20:39:29 UTC
Permalink
<https://www.tvn24.pl/krakow,50/krakow-pozar-wagonow-kolejowych-dwie-osoby-nie-zyja,808174.html>

Cóż to za wagony? Dziwny układ okien… Czyżby jakieś zabytki?
--
Grzexs
Mareczek
2018-01-21 21:22:33 UTC
Permalink
Post by Grzexs
<https://www.tvn24.pl/krakow,50/krakow-pozar-wagonow-kolejowych-dwie-osoby-nie-zyja,808174.html>
Cóż to za wagony? Dziwny układ okien… Czyżby jakieś zabytki?

--
** Pzdr Mareczek | SQ1NDX | GG #1317273 **
* ..: Galeria fotograficzna Mareczka :.. *
* http://www.mareczek.szczecin.pl *
******************************************
e***@poczta.onet.pl
2018-01-23 18:37:45 UTC
Permalink
Post by Grzexs
<https://www.tvn24.pl/krakow,50/krakow-pozar-wagonow-kolejowych-dwie-osoby-nie-zyja,808174.html>
Cóż to za wagony? Dziwny układ okien… Czyżby jakieś zabytki?
--
Grzexs
Tak to zabytkowe wagony chyba z lat 20-30 XX wieku, miały trafić do Jaworzyny, ale stoją już lata w Płaszowie. Jakieś 1.5 roku temu w zielonym wagonie gospodarczym zamieszkali bezdomni i skończyło się jak skończyło. Ranni w pożarze zeznali, że pili alkohol, a oświetlali świeczkami, biegły z zakresu pożarnictwa stwierdził, że pożar zaczął się na podłodze.
jagular
2018-01-24 18:52:42 UTC
Permalink
Post by e***@poczta.onet.pl
Post by Grzexs
<https://www.tvn24.pl/krakow,50/krakow-pozar-wagonow-kolejowych-dwie-osoby-nie-zyja,808174.html>
Cóż to za wagony? Dziwny układ okien… Czyżby jakieś zabytki?
--
Grzexs
Tak to zabytkowe wagony chyba z lat 20-30 XX wieku, miały trafić do Jaworzyny, ale stoją już lata w Płaszowie. Jakieś 1.5 roku temu w zielonym wagonie gospodarczym zamieszkali bezdomni i skończyło się jak skończyło. Ranni w pożarze zeznali, że pili alkohol, a oświetlali świeczkami, biegły z zakresu pożarnictwa stwierdził, że pożar zaczął się na podłodze.
Zasadniczo wódka pali się od mocy 50 %. Kiedyś wódka miała 45 % a że
piciu towarzyszyły od zawsze papierosy to od czasu do czasu komuś udało
się upuścić kiepa do rozlanej na stole wódki i przy odrobinie szczęścia
(ciepło, opary) nawet ją zapalić. No to obniżyli moc do 40 %. Do tej to
można wrzucić zapaloną zapałkę (tak samo do oleju napędowego) i ona zgaśnie.

---
Jagular

Loading...