Są dwa, o których wiem:
- Japońskie karłowate łodzie podwodne wpływające do portu w Sydney
- Bombardowanie Darwina w 1942 i 1943
Nie szukam bitew morskich, ale rzeczywistych ataków na australijską ziemię.
Są dwa, o których wiem:
Nie szukam bitew morskich, ale rzeczywistych ataków na australijską ziemię.
Południowo-wschodnia Nowa Gwinea (Papua) była legalnie częścią Australii podczas II wojny światowej i toczyły się tam bitwy, gdy Japończycy próbowali zająć Port Moresby. Obejmuje to awans nad Owen Stanley Mountains i lądowanie w Milne Bay.
Zależy od tego, co nazywacie „Australią” i „atakami”.
Można powiedzieć, że Wielka Brytania zaatakowała i przejęła kraj od tubylców, którzy tam byli na początku.
Oprócz ataków w dwóch już wspomnianych okresach - europejskiej kolonizacji i japońskich ataków podczas drugiej wojny światowej - doszło do kolejnego ataku na australijską ziemię, chociaż nie na sam kontynent: wczesnym rankiem 9 września 2004 r. bomba samochodowa została zdetonowana w ambasadzie Australii w Dżakarcie w Indonezji.
Oczywiście teren ambasady nie jest, ściśle mówiąc, suwerennym terytorium kraju, który ją utrzymuje. Jednak cieszy się szeroką gamą ochrony podobnej do takiego terytorium, a każdy atak na takie terytorium może być postrzegany jako atak na sam kraj - i czasami był tak traktowany.
Japoński okręt podwodny zbombardował przedmieścia Sydney, w tym Rose Bay, z małej armaty. W ramach pierwszych ataków na Australię Północną w kilku punktach miały miejsce naloty, w tym niszczycielski atak na bazę hydroplanów w Broome w północno-zachodniej Australii. Ostatecznie Japończycy musieli ponownie rozmieścić siły nośne, które prowadziły te ataki (zostały one w dużej mierze zniszczone w Midway), a walki przeniosły się na Nową Gwineę i Wyspy Salomona. Japończycy mieli wtedy niewiele środków do zmarnowania w atakach na Australię kontynentalną.