Zawsze uwielbiałem tę scenę, to moja ulubiona część filmu na końcu. To scena zwycięstwa na przegranej pozycji, z logicznego punktu widzenia Max nie powinien był wygrać, zmierzył się z doświadczonym, wyszkolonym, wysoko wykwalifikowanym profesjonalistą. Max nie miał żadnego treningu w czymś takim (o ile wiemy, że był taksówkarzem). Nie był nawet amatorem zabijania, on był całkowitym początkującym, ta scena, w której Max strzela w pociągu, była prawdopodobnie jego pierwszym w życiu strzelaniem z broni Vincent prawdopodobnie strzelał z broni tysiące razy w życiu (był zabójca od lat)
Czy jest to wiarygodne w rzeczywistości? Jest kilka rzeczy, przez które musimy przejść, zanim będziemy mogli odpowiedzieć na to pytanie. Po pierwsze, wydaje się, że większość ludzi przekazuje to, czego nie rozumie. Kiedy dwie lub więcej osób walczy ze sobą, to nie tylko kwestia ich umiejętności zadecyduje, kto wygra, a kto przegra, to również kwestia ich okoliczności, które będą decydującym czynnikiem o zwycięstwie. Umiejętności i doświadczenie są oczywiście ważnym czynnikiem, ale szczególne okoliczności, w których znajdują się zawodnicy, są również innym czynnikiem. Jeśli jesteś zawodowym płatnym zabójcą, ale nieuzbrojony, a inna osoba jest uzbrojona w broń i zdarzy się, że ma do ciebie wyraźny strzał, bez względu na to, o ile bardziej wykwalifikowany jesteś, bez względu na to, o ile jesteś bardziej doświadczony niż ta osoba w takich okolicznościach, to oczywiście zabić cię. Okoliczności były tak stronnicze na ich korzyść, że jeśli zdarzy im się zdobyć przewagę, pokonają cię, mimo że są mniej wykwalifikowani. Oczywiście jest to skrajny przykład, ale widzisz mój punkt widzenia, w walce z faktem, że konkurenci rywalizują w materii, liczy się nie tylko ich umiejętności!
Nie jestem zbyt utalentowanym koszykarzem, ale już wcześniej oddałem kilka bardzo dobrych strzałów, perfekcyjne strzały prosto w siatkę z odległości kilku metrów. Gdybym zsumował wszystkie moje najlepsze wyniki w koszykówce, jakie miałem w życiu, i porównać je nawet z najlepszymi wynikami profesjonalnych koszykarzy, których mieli w dowolnej grze losowej, mógłbym uzyskać lepsze wyniki niż oni. Ktoś mógłby porównać nasze wyniki i dojść do wniosku, że moje wyniki są wyższe niż zawodowy koszykarz! Ale takie porównanie nie byłoby zbyt znaczące, ponieważ błąd związany z okolicznościami był o wiele za duży na moją korzyść, patrząc na moje punkty tylko w moich najlepszych okolicznościach i patrząc na punkty zawodowego koszykarza w ich przeciętnych okolicznościach. Ale mimo to mógłbym zostać zmuszony do pokonania profesjonalisty z wystarczającym uprzedzeniem okolicznościowym.
Więc jakie były okoliczności Maxa i Vincenta na końcu? czy byli na tyle na korzyść Maxa, że można sobie wyobrazić, że mógłby wygrać? Właściwie w końcu okoliczności nie sprzyjały żadnemu z nich. Ale wydawało się, że sprawiły, że umiejętności Vincenta były bezużyteczne w tej sytuacji. Pod koniec Max był na końcu pociągu, a Vincent podchodził do niego (krzycząc na niego „Robię to dla życia!”, Zastraszając go, by się wycofał, wiedząc, że jest oczywiście znacznie bardziej utalentowany niż Max). Max, wiedząc, że jest w ślepej uliczce, zbiera wystarczająco dużo odwagi, by odwrócić się i zacząć strzelać w ogólnym kierunku Vincenta (nerwowo, więc strzelając z zamkniętymi oczami), a Max strzela do Vincenta między nimi następuje strzelanina, ale kiedy Max wystrzelił swój pierwszy strzał, światła w pociągu wychodzą, żeby żaden z nich nie mógł widzieć się przez okna pociągu, nie mogli nawet zlokalizować się z miejsca, skąd dochodziły ich strzały, ponieważ nie mogli zobaczyć, skąd ich strzały dochodzą ze świateł były całkowicie wyłączone. Vincent strzelał zręczniej z pistoletu, wykonując swoją znaną podwójną klatkę piersiową, a następnie technikę strzału głową, podczas gdy Max strzelał nerwowo i przestraszony, ale Vincent, będąc bardziej wykwalifikowanym, mógł NIE zrobić go znacznie lepiej ani lepiej w tych okolicznościach. Wiele osób tutaj mówi, że to zwykłe szczęście, tak, to może być szczęście, że Max wygrał. Nie jestem zbyt biegły w posługiwaniu się kijem golfowym, ale mam pomysł, jak go używać, Max miałby jakiś pomysł, jak używać broni (nawet jeśli był to jego pierwszy raz, gdy używał takiej broni) i to mogłoby wystarczyć w takich okolicznościach . Jeśli weźmiesz mnie, spasuj mnie na ślepo, daj mi kij golfowy i wskaż ogólny kierunek dołka i weź profesjonalnego golfistę spasuj na ślepo wskaż im ogólny kierunek dołka fakt, że zawodowiec jest daleko Bardziej uzdolnieni w klubie golfowym niż ja, może nie zrobić ich o wiele lepiej lub lepiej w takich okolicznościach, podobnych do tych, jakie miały miejsce u Maxa i Vincenta na końcu filmu. Jeśli będziemy robić wystarczająco dużo strzałów naszymi kijami, jedno z nas w końcu trafi do dołka, fakt, że jestem przeciwko zawodowcowi, może tutaj nie mieć większego znaczenia, może to być gra każdego mężczyzny (tylko przez szczęście)
Podsumowując, powiedziałbym, że tak, to wiarygodne, że Max może pokonać Vincenta, jeśli spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy. To nie jest tak szalone, jak się początkowo wydaje. Może się to czasem zdarzyć w odpowiednich okolicznościach, totalny amator może pokonać wyszkolonego profesjonalistę. To mało prawdopodobne, ale może się zdarzyć.