To tylko potwierdzenie odpowiedzi Aesina ...
Powiedzmy, bierzemy miedź. Oczekiwana konfiguracja elektroniczna (ponieważ ślepo wypełniamy $ \ mathrm {d} $ -orbitals wzdłuż okresu) to $ \ ce {[Ar]} \ mathrm {3d ^ 9 4s ^ 2} $ , podczas gdy rzeczywista konfiguracja to $ \ ce {[Ar]} \ mathrm {3d ^ {10} 4s ^ 1} $ . Istnieje słynna interpretacja tego, że $ \ mathrm {d} $ -orbitale są bardziej stabilne, gdy są wypełnione do połowy i całkowicie. To kompletny mit. Istnieje bardzo niewiele stron wyjaśniających ten mit, takich jak chemguide.co.uk.
Gdy wypełniamy elektrony zaczynając od $ \ mathrm {3d ^ 1} $ , utknęlibyśmy przy chromie, a także na miedzi. Podczas wypełniania chromem i miedzią, zaobserwowano, że energie $ \ mathrm {4s} $ i $ \ mathrm { Orbitale 3d} $ są dość blisko siebie. Powodem powinien być rosnący ładunek jądrowy (w miarę upływu czasu) oraz rozmiar i kształt $ \ mathrm {d} $ -orbital. To podobieństwo sprawia, że energia parowania elektronów na orbicie d jest znacznie mniejsza niż energii parowania w $ \ mathrm {s} $ -orbital ( ie ) różnica energii między tymi orbitalami jest znacznie mniejsza niż energia parowania potrzebna do wypełnienia elektronów na orbicie $ \ mathrm {4s} $ . Ponadto energia potrzebna do konfiguracji $ \ mathrm {3d ^ 5 4s ^ 1} $ jest znacznie mniejsza niż w przypadku $ \ mathrm {3d ^ 4 4s ^ 2} $ . Ponieważ zwykle wypełniamy elektrony w kolejności rosnącej energii, następny elektron (w przypadku manganów) trafia do $ \ mathrm {4s} $ -orbital.
Ten sam powód skutecznego ładunku jądrowego sprawia, że $ \ mathrm {3d} $ -orbitale mają nieco mniej energii niż $ \ mathrm {4s} $ -orbitals, a tym samym nietypowa konfiguracja $ \ ce {Cr} $ i $ \ ce {Cu} $ .
Z artykułu Richarda Hartshorna i Richarda Rendle'a z University of Canterbury ( * .doc
), co potwierdza, że jest to całkiem nieprawdziwe:
W przypadku chromium oznacza to, że $ \ mathrm {4s ^ 1 3d ^ 5} $ będzie miał mniej energii niż $ \ mathrm {4s ^ 2 3d ^ 4} $ span>, ponieważ w drugim przypadku musisz „zapłacić” energię parowania elektronów. Ponieważ ta energia parowania jest większa niż jakakolwiek różnica w energiach $ \ mathrm {4s} $ i $ \ mathrm { Orbitali 3d} $ , konfiguracją elektronów o najniższej energii będzie ta, która ma jeden elektron na każdym z sześciu dostępnych orbitali. W rzeczywistości jest to reguła Hunda mająca zastosowanie nie tylko do ściśle zdegenerowanych orbitali (orbitali o tej samej energii), ale do wszystkich orbitali, które są (znacznie) bliżej energii niż energia par elektronów.
W przypadku miedzi energia $ \ mathrm {3d} $ -orbital spadła poniżej poziomu $ \ mathrm {4s} $ , więc lepiej mieć sparowane elektrony w $ \ mathrm {d} $ i niesparowany w $ \ mathrm {s} $ . Powodem, dla którego $ \ mathrm {3d} $ jest niższy niż $ \ mathrm {4s} $ jest związany z wysoce skutecznym ładunkiem jądrowym. Wysoce efektywny ładunek jądrowy powoduje niewielki rozmiar $ \ ce {Cu} $ w porównaniu z wcześniejszymi metalami przejściowymi, a także oznacza, że orbitale w powłokach wewnętrznych są większe ustabilizowane względem tych, które są dalej dla miedzi niż dla wcześniejszych elementów.