Rafał Jankowiak
2010-01-07 07:55:23 UTC
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,7425089,PKP_zastawily_tory_kolejowe_z_Wroclawia_do_Poznania.html
PKP zastawiły tory kolejowe z Wrocławia do Poznania
mag2010-01-06, ostatnia aktualizacja 2010-01-06 13:09
Zaskakująca tablica pojawiła się na Dworcu Głównym w Poznaniu: 'Na linii
kolejowej na odcinku od Wrocławia Głównego do Poznania Głównego
ustanowiony jest zastaw na rzecz skarbu państwa'. Jej zdjęcie nadesłał
nasz Czytelnik.
PKP Spytaliśmy w PKP, dlaczego skarb państwa wziął w zastaw linię kolejową.
- Przed kilkoma laty braliśmy kredyty od Europejskiego Banku
Inwestycyjnego na modernizację różnych linii - wyjaśnia Krzysztof
Łańcucki, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych. - Skarb państwa był
gwarantem spłaty tej pożyczki. Jako że każdy kredyt musi mieć swoje
zabezpieczenie, przekazaliśmy w zastaw linię kolejową. Jednak nadal
jesteśmy jej właścicielem i nikt nas stamtąd nie wyrzuci. Opcja, że nie
spłacimy zadłużenia, w ogóle nie wchodzi bowiem w grę.
- Po co PKP ogłasza swoje zadłużenie na tablicach? - drążyliśmy dalej.
- Podejrzewam, że tak nakazują przepisy - zgadywał rzecznik. - Komornik
też okleja własność, którą rekwiruje na poczet spłaty długu.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
R.
PKP zastawiły tory kolejowe z Wrocławia do Poznania
mag2010-01-06, ostatnia aktualizacja 2010-01-06 13:09
Zaskakująca tablica pojawiła się na Dworcu Głównym w Poznaniu: 'Na linii
kolejowej na odcinku od Wrocławia Głównego do Poznania Głównego
ustanowiony jest zastaw na rzecz skarbu państwa'. Jej zdjęcie nadesłał
nasz Czytelnik.
PKP Spytaliśmy w PKP, dlaczego skarb państwa wziął w zastaw linię kolejową.
- Przed kilkoma laty braliśmy kredyty od Europejskiego Banku
Inwestycyjnego na modernizację różnych linii - wyjaśnia Krzysztof
Łańcucki, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych. - Skarb państwa był
gwarantem spłaty tej pożyczki. Jako że każdy kredyt musi mieć swoje
zabezpieczenie, przekazaliśmy w zastaw linię kolejową. Jednak nadal
jesteśmy jej właścicielem i nikt nas stamtąd nie wyrzuci. Opcja, że nie
spłacimy zadłużenia, w ogóle nie wchodzi bowiem w grę.
- Po co PKP ogłasza swoje zadłużenie na tablicach? - drążyliśmy dalej.
- Podejrzewam, że tak nakazują przepisy - zgadywał rzecznik. - Komornik
też okleja własność, którą rekwiruje na poczet spłaty długu.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
R.