u2
2020-08-13 21:15:36 UTC
https://www.salon24.pl/newsroom/1069982,rada-jezyka-polskiego-o-slowie-murzyn-obrazliwe-archaiczne-nalezy-go-unikac
Rada Języka Polskiego o słowie "Murzyn": obraźliwe, archaiczne, należy
go unikać
Rada Języka Polskiego odradza stosowanie rzeczownika "Murzyn".
Rada Języka Polskiego odradza stosowanie rzeczownika "Murzyn".
Eksperci językowi z PAN wydali opinię na temat popularnego słowa
"Murzyn", określającego osoby czarnoskóre. Zdaniem Rady Języka
Polskiego, jest ono nacechowane pejoratywne i dlatego nie należy go
stosować w szkołach, urzędach czy w mediach.
Do językoznawców trafił niedawno list anonimowego nadawcy, który
poprosił o zajęcie stanowiska ws. rzeczownika "Murzyn".
- Od pewnego czasu jestem nagminnie atakowany, głównie w internecie, za
to, iż uważam, że słowo "Murzyn" nie ma pejoratywnego znaczenia. Grono
głównie obcokrajowców mieszkających w Polsce rozpoczęło specjalną akcję
w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn (czyli "Nie nazywaj mnie
Murzynem"), która ma na celu piętnowanie oraz wywieranie presji na
Polaków, którzy tak, jak ja, uważają, że to słowo nie jest obraźliwe -
napisał do członków Rady Języka Polskiego.
Dr hab. Marcin Łaziński z Uniwersytetu Warszawskiego odpowiedział na to
zagadnienie. Profesor uważa, że choć niegdyś słowa "Murzyn" i "Murzynka"
odnosiły się neutralnie do czarnoskórych osób, tak w obecnych czasach
mają obraźliwy wydźwięk.
- Osoby, które używały słowa "Murzyn" w latach osiemdziesiątych czy
dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów
sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku
naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo "Murzyn" jest nie
tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne - stwierdził
ekspert językowy.
- Po pierwsze we wszystkich językach świata zachodniego (...) nazwy osób
czarnoskórych podstawowe w epoce niewolnictwa ustąpiły lub ustępują
nazwom nowszym. (...) Po drugie słowo "Murzyn" w języku polskim obrosło
wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak "100 lat za Murzynami". (...)
Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy
Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu,
oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej
większości traktują to słowo jako obraźliwe.
Po czwarte i dla językoznawcy najważniejsze: w wielu kontekstach słowo
"Murzyn" było i jest używane niepotrzebnie. Określa nie narodowość ani
pochodzenie geograficzne, tylko kolor skóry, a ta cecha podobnie jak
kolor włosów, wzrost, typ figury nie musi być istotna w opisie człowieka
- argumentował prof. Łaziński.
Tym samym Rada Języka Polskiego doszła do wniosku, by określenie
"Murzyn" stosować jedynie na prawach historycznego cytatu. - Ponieważ
trudno jest zmienić przyzwyczajenia mówiących, ograniczam swoją
rekomendację do komunikacji publicznej: mediów, administracji, szkoły. W
tych kręgach zresztą omawiane tu słowa i tak są używane coraz rzadziej,
ponieważ większość mówiących ma świadomość, że budzą co najmniej
kontrowersje - ocenił językoznawca.
Słowo "Murzyn" nadal będzie obecne w naszych rozmowach - nie ma
wątpliwości prof. Łaziński. - Osoby przyzwyczajone do języka sprzed lat
będą dalej używać słowa Murzyn w rozmowach prywatnych w przekonaniu, że
słowo to jest neutralne. Taką opinię podziela część językoznawców.
Dlatego nie zachęcam do poprawiania wszystkich i w każdej sytuacji -
zaznaczył.
Opinię można w całości przeczytać na stronach Rady Języka Polskiego.
GW
Źródło: Media
Opublikowano: 13 sierpnia 2020, 19:01 ; Ostatnia aktualizacja: 13
sierpnia 2020, 21:24
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim.
Rada Języka Polskiego o słowie "Murzyn": obraźliwe, archaiczne, należy
go unikać
Rada Języka Polskiego odradza stosowanie rzeczownika "Murzyn".
Rada Języka Polskiego odradza stosowanie rzeczownika "Murzyn".
Eksperci językowi z PAN wydali opinię na temat popularnego słowa
"Murzyn", określającego osoby czarnoskóre. Zdaniem Rady Języka
Polskiego, jest ono nacechowane pejoratywne i dlatego nie należy go
stosować w szkołach, urzędach czy w mediach.
Do językoznawców trafił niedawno list anonimowego nadawcy, który
poprosił o zajęcie stanowiska ws. rzeczownika "Murzyn".
- Od pewnego czasu jestem nagminnie atakowany, głównie w internecie, za
to, iż uważam, że słowo "Murzyn" nie ma pejoratywnego znaczenia. Grono
głównie obcokrajowców mieszkających w Polsce rozpoczęło specjalną akcję
w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn (czyli "Nie nazywaj mnie
Murzynem"), która ma na celu piętnowanie oraz wywieranie presji na
Polaków, którzy tak, jak ja, uważają, że to słowo nie jest obraźliwe -
napisał do członków Rady Języka Polskiego.
Dr hab. Marcin Łaziński z Uniwersytetu Warszawskiego odpowiedział na to
zagadnienie. Profesor uważa, że choć niegdyś słowa "Murzyn" i "Murzynka"
odnosiły się neutralnie do czarnoskórych osób, tak w obecnych czasach
mają obraźliwy wydźwięk.
- Osoby, które używały słowa "Murzyn" w latach osiemdziesiątych czy
dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów
sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku
naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo "Murzyn" jest nie
tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne - stwierdził
ekspert językowy.
- Po pierwsze we wszystkich językach świata zachodniego (...) nazwy osób
czarnoskórych podstawowe w epoce niewolnictwa ustąpiły lub ustępują
nazwom nowszym. (...) Po drugie słowo "Murzyn" w języku polskim obrosło
wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak "100 lat za Murzynami". (...)
Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy
Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu,
oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej
większości traktują to słowo jako obraźliwe.
Po czwarte i dla językoznawcy najważniejsze: w wielu kontekstach słowo
"Murzyn" było i jest używane niepotrzebnie. Określa nie narodowość ani
pochodzenie geograficzne, tylko kolor skóry, a ta cecha podobnie jak
kolor włosów, wzrost, typ figury nie musi być istotna w opisie człowieka
- argumentował prof. Łaziński.
Tym samym Rada Języka Polskiego doszła do wniosku, by określenie
"Murzyn" stosować jedynie na prawach historycznego cytatu. - Ponieważ
trudno jest zmienić przyzwyczajenia mówiących, ograniczam swoją
rekomendację do komunikacji publicznej: mediów, administracji, szkoły. W
tych kręgach zresztą omawiane tu słowa i tak są używane coraz rzadziej,
ponieważ większość mówiących ma świadomość, że budzą co najmniej
kontrowersje - ocenił językoznawca.
Słowo "Murzyn" nadal będzie obecne w naszych rozmowach - nie ma
wątpliwości prof. Łaziński. - Osoby przyzwyczajone do języka sprzed lat
będą dalej używać słowa Murzyn w rozmowach prywatnych w przekonaniu, że
słowo to jest neutralne. Taką opinię podziela część językoznawców.
Dlatego nie zachęcam do poprawiania wszystkich i w każdej sytuacji -
zaznaczył.
Opinię można w całości przeczytać na stronach Rady Języka Polskiego.
GW
Źródło: Media
Opublikowano: 13 sierpnia 2020, 19:01 ; Ostatnia aktualizacja: 13
sierpnia 2020, 21:24
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim.