Kontynuując odpowiedź Alexandra, przeczytałem trochę więcej na ten temat, przeglądając niektóre odniesienia w Johnson et al. artykuł.
W tym artykule omówiono interesujący przypadek, w którym naukowcy mogli zbadać ekologię hydrotermalnych otworów wentylacyjnych przed i po katastrofalnej erupcji, dając eksperyment z „naturalnym usuwaniem”. Ponieważ organizmy endemiczne zostały wytępione, każdy gatunek pionierski musi pochodzić z innych systemów wentylacyjnych.
Zaobserwowano, że pewna liczba gatunków w postaci larw złapanych w pułapki na larwy dociera do otworu wentylacyjnego. Gatunki te, w tym Cyathermia naticoides , Lepetodrilus spp i Gorgoleptis spiralis , osiągnęły znacząco różne (P < 0,05, MANOVA i ANOVA) częstość wskaźnik populacji źródła larw przed erupcją. Larwy jednego gatunku ślimaków, Ctenopelta porifera , które widziano tylko raz przed erupcją, przybyły w znacznej liczbie po erupcji. Źródło tych larw mogło pochodzić z otworu wentylacyjnego oddalonego o 300 km.
Autorzy ci wiążą tę zmianę populacji przed i po erupcji ze specyfiką hydrodynamicznych procesów transportowych działające w regionie.
W tym artykule podana jest bardziej ogólna sekwencja ponownej populacji wentylatorów.
Jednak interesującą rzeczą dla mnie była znaczące, ale zmieniające się przepływy gatunków larw w tych głębinowych kominach.