Discussion:
Szeroki tor do Kędzierzyna-Koźla
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Tomasz Ozon
2017-02-05 10:58:42 UTC
Permalink
http://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/kolej/szeroki-tor-az-do-portu-srodladowego-byly-minister-ma-wizjonerski-plan-57182.html

Niezależnie od tego, czy doprowadzenie szerokiego toru ze Sławkowa do Gliwic
i Kędzierzyna-Koźla jest tylko ministerialną mrzonką, czy jakimś realnym
planem ciekaw jestem, jak od strony technicznej można by to zrobić.
Widzicie jakiś korytarz, który posiada miejsce, na dodatkowy tor przez cały
GOP?

pozdr
TO3
/dev/SU45
2017-02-05 13:23:00 UTC
Permalink
Post by Tomasz Ozon
Niezależnie od tego, czy doprowadzenie szerokiego toru ze Sławkowa do Gliwic
i Kędzierzyna-Koźla jest tylko ministerialną mrzonką,
Mrzonką, ale nie jedyną.
Post by Tomasz Ozon
planem ciekaw jestem, jak od strony technicznej można by to zrobić.
Widzicie jakiś korytarz, który posiada miejsce, na dodatkowy tor przez cały
GOP?
Po kolejach piaskowych? Jeden na północy i drugi na południu?

Nie musi iść dokładnie przez GOP, może go ominąć. Na przykład
Siewierz-Tarnowskie Góry?
Tomasz Ozon
2017-02-05 16:22:24 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Po kolejach piaskowych? Jeden na północy i drugi na południu?
No właśnie chętnie bym zobaczył próbę wytyczenia przebiegu takiej linii.
Niestety sam za słabo znam piaskówki.
Post by /dev/SU45
Nie musi iść dokładnie przez GOP, może go ominąć. Na przykład
Siewierz-Tarnowskie Góry?
To chyba powinno być zarezerwowane pod kolejkę lotniskową.

pozdr
TO3
m***@wp.pl
2017-02-05 21:03:42 UTC
Permalink
Post by Tomasz Ozon
Post by /dev/SU45
Po kolejach piaskowych? Jeden na północy i drugi na południu?
No właśnie chętnie bym zobaczył próbę wytyczenia przebiegu takiej linii.
Niestety sam za słabo znam piaskówki.
Po Kolejach Piaskowych (północna trasa przez Katowice, Zabrze, Pyskowice) jak najbardziej. Dotrzeć szerokim torem do podg Kanał, dalej splot linią PLK do Rudzińca Gl, splot w trzecim torze Rudziniec- Nowa Wieś- Kędzierzyn KKD- podg Żabieniec i jesteśmy w porcie :-) Najbardziej problematyczną wydaje się być sama stacja Kędzierzyn, bo nie ma miejsca na poszerzenie stacji i splot musiałby objąć dużą część rozjazdów.
Grzegorz Kapusta
2017-02-05 21:17:11 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Po kolejach piaskowych? Jeden na północy i drugi na południu?
Korytarz północny:
od Sławkowa na Bór raczej same lasy i dzicz, więc bez problemów
i dalej szlakiem Jęzor JCB - Mysłowice - Borki - Siemianowice
Śl. Bańgów - Zygmunt August - Szombierki Haldex - Michał -
Zabrze Mikulczyce - Pyskowice - Dzierżno i albo przez Kotlarnię
wjeżdżamy do KK od strony Raciborza, albo od Rudzińca wzdłuż
linii z Gliwic.

Korytarz południowy:
do Jęzora jw. dalej Jęzor Centralny - Brzęczkowice - Muchowiec -
Kokociniec - os. Witosa - KWK Wirek - Chebzie *) - Zabrze (tunel) -
Biskupice - Michał i dalej jw.

*) w Chebziu mamy już DTŚ w miejscu torowiska, więc gdyby się
nie dało to przez Orzegów po linii PKP do Biskupic i dalej na Michał

Tylko po co ten szeroki tor do Kędzierzyna? Co to za różnica
przeładować w Sławkowie czy 100 km dalej?

Swoją drogą żal patrzeć jak takie logiczne ciągi transportowe,
w dużej części bezkolizyjne i o dobrych parametrach zarastają
drzewami... :-(

Pozdrawiam,
Grzegorz Kapusta
e***@wp.pl
2017-02-06 08:25:06 UTC
Permalink
Jeżeli coś takiego wypali, to aż trudno będzie uwierzyć w wariacką wręcz alergię LHSu na myśl o uruchomieniu, nawet raz na tydzień, pociągu osobowego. Target jest, a i trasa przez pół Polski, na którą można wpuścić bez problemu obszczaki i płackarty, aż prosi się o wykorzystanie.
/dev/SU45
2017-02-06 10:09:23 UTC
Permalink
Post by e***@wp.pl
Jeżeli coś takiego wypali, to aż trudno będzie uwierzyć w wariacką wręcz alergię LHSu na myśl o uruchomieniu, nawet raz na tydzień, pociągu osobowego.
Pociąg raz na tydzień to dla miłosników chyba? Minęły czasy gdy ze
wschodu się wiozło wielkie "ruskie" torby i cały pociąg był nimi
wypełniony. Teraz jest zapotrzebowanie na zupełnie inne połączenia:
częste i szybkie, i LHS zupełnie się do tego nie nadaje. Niech lepiej
się rozwija jako linia towarowa. I myśli co ze sobą zrobić gdyby huta
się nagle zamknęła, przecież to możliwe.

A funkcję pasażerską spokojnie przejmie wyremontowana magistrala
południowa E-30. Hyundaie UZ do Przemyśla to przykład że można zrobić
coś pozytywnego. Częstotliwość akceptowalna jak na początek, a cena
biletów zaskakująco atrakcyjna.
e***@wp.pl
2017-02-06 15:33:28 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Pociąg raz na tydzień to dla miłosników chyba? Minęły czasy gdy ze
wschodu się wiozło wielkie "ruskie" torby i cały pociąg był nimi
częste i szybkie, i LHS zupełnie się do tego nie nadaje. Niech lepiej
się rozwija jako linia towarowa. I myśli co ze sobą zrobić gdyby huta
się nagle zamknęła, przecież to możliwe.
No właśnie. Jak nie brutto, to pasażerskie. Raz na tydzień, to przesada, może być codziennie.
Post by /dev/SU45
A funkcję pasażerską spokojnie przejmie wyremontowana magistrala
południowa E-30. Hyundaie UZ do Przemyśla to przykład że można zrobić
coś pozytywnego. Częstotliwość akceptowalna jak na początek, a cena
biletów zaskakująco atrakcyjna.
Tu jest przesiadka. Na wschodzie ludzie wolą bezpośrednio. PLK nie zabroni wjazdu stodół, bo to LHS. No i obsłużysz po drodze Zamojszczyznę, okolice Tarnobrzega i Sandomierza. Jesteś też "w połowie drogi" między Kielcami a Krakowem. Dodatkowo możesz zawalczyć o lokalnych i dalekobieżnych pasażerów krajowych. Tym bardziej, że kierunek Zamość- Śląsk działa jak widać po odwołaniach pociągów. Taki prawosławny pociąg będzie na to niepodatny, bo obsłużysz go gagarinem. Pasażer zobaczy jak wygląda "ruski standard" obsługi klienta (nie mylić z wódą o tej nazwie).
jagular
2017-02-06 18:57:41 UTC
Permalink
Post by e***@wp.pl
Post by /dev/SU45
Pociąg raz na tydzień to dla miłosników chyba? Minęły czasy gdy ze
wschodu się wiozło wielkie "ruskie" torby i cały pociąg był nimi
częste i szybkie, i LHS zupełnie się do tego nie nadaje. Niech
lepiej się rozwija jako linia towarowa. I myśli co ze sobą zrobić
gdyby huta się nagle zamknęła, przecież to możliwe.
No właśnie. Jak nie brutto, to pasażerskie. Raz na tydzień, to
przesada, może być codziennie.
Post by /dev/SU45
A funkcję pasażerską spokojnie przejmie wyremontowana magistrala
południowa E-30. Hyundaie UZ do Przemyśla to przykład że można
zrobić coś pozytywnego. Częstotliwość akceptowalna jak na początek,
a cena biletów zaskakująco atrakcyjna.
Tu jest przesiadka. Na wschodzie ludzie wolą bezpośrednio. PLK nie
zabroni wjazdu stodół, bo to LHS. No i obsłużysz po drodze
Zamojszczyznę, okolice Tarnobrzega i Sandomierza. Jesteś też "w
połowie drogi" między Kielcami a Krakowem. Dodatkowo możesz zawalczyć
o lokalnych i dalekobieżnych pasażerów krajowych. Tym bardziej, że
kierunek Zamość- Śląsk działa jak widać po odwołaniach pociągów. Taki
prawosławny pociąg będzie na to niepodatny, bo obsłużysz go
gagarinem. Pasażer zobaczy jak wygląda "ruski standard" obsługi
klienta (nie mylić z wódą o tej nazwie).
Polaczka pomysł jest tyle samo wart co budowa toru 1435 mm po litewskiej
stronie, którym pociągi kursują z częstotliwością kolei afrykańskich. To
klasyczne dorabiane ideologii jako podkładki, efektowny bełkot o jakimś
Władywostoku, ba Szanghaju, mający na celu wyrwanie
publicznej kasy na pierdoły, aby tylko ktoś mógł zarobić. Pompowanie
miliardów w rozbudowę Odry, choć za 1/10 tej kwoty można by zrobić
Nadodrzankę na najwyższym poziomie, to nie nowość, to kolejny raz
odgrzewanie nieświeżego kotlecika. Takich cwaniutkich pomysłów jest
zresztą więcej, że o idiotycznym do imentu projekcie przekopania Mierzei
Wiślanej (od czego Elbląg ma zamienić się w nieledwie drugi Rotterdam)
nie wspomnę ...

A przewozy pasażerskie na LHS ? Linia omija duże miasta skuteczniej niż
Ostbahn czy Esełka.

---
Jagular
LHS1
2017-02-09 18:14:58 UTC
Permalink
Przecież mówiąc o LHS-ie, nie ma możliwości wznowienia ruchu
pasażerskiego po tej linii?

Pamiętam, że kiedyś był pociąg pasażerski w 90-ych, i pamiętam, że była
jakaś rozmowa nt wznowienia ruch pasażerskiego podczas Mistrzostwa
Europy w Piłce Nożnej 2012 dla przewozu kibiców, ale dalej nic nie
słyszałem.

Ciekawe mi, ile ton rudy żelaznej teraz wozi się z Ukrainy do hut
polskich, powiędzmy comiesięcznie, patrząc na ogólną sytuację w sektorze
hutniczym. Jak ta ilośc porównia się z ilościami 10 lat temu?

Wyobrażam sobie, że nawet mniej wozi się węgiel koksowy z Polski do hut
w Ukrainie wschodniej, tj do Donieckiej Republiki Ludowej, patrząc i na
sytuację w sektorze i na sytuację wojskową w tym regionie.
/dev/SU45
2017-02-09 19:42:16 UTC
Permalink
Post by LHS1
Wyobrażam sobie, że nawet mniej wozi się węgiel koksowy z Polski do hut
w Ukrainie wschodniej, tj do Donieckiej Republiki Ludowej, patrząc i na
sytuację w sektorze i na sytuację wojskową w tym regionie.
Po co wozić węgiel z Polski, skoro tam jest wszystko co potrzebne?
Kopalnie i to zarówno z węglem "gazowym" jak u nas, i antracytowym, i
koksującym, i Rinatka Achmetow ma "koksochimy" w Awdiejewce i chyba nie
tylko.

Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
Piotr Waszkielewicz
2017-02-10 10:06:18 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
Jak poprzednim razem była taka sytuacja, to kupili węgiel z RPA. Ale
trochę potrwa zanim statki z tym węglem dopłyną do Odessy czy Mariupola.
--
Piotr Waszkielewicz
piotrwasz (małpa) o2 (kropka) pl
====> http://psoras.wordpress.com <====
Quidqiud latine dictum sur, altum videtur.
/dev/SU45
2017-02-10 13:43:36 UTC
Permalink
Post by Piotr Waszkielewicz
Jak poprzednim razem była taka sytuacja, to kupili węgiel z RPA. Ale
trochę potrwa zanim statki z tym węglem dopłyną do Odessy czy Mariupola.
To była tylko jednorazowa pokazówka, tak jak z pociągiem do Chin
omijającym Rosję przez dwa morza. Po pierwsze, mają tylko jeden większy
port (W Mikołajowie chyba), którego możliwości przeładunkowe są
niewystarczające i wymaga on modernizacji. Po drugie, tu trzeba by było
płacić w twardej walucie, a tam to się jakoś rozliczają mniej lub
bardziej na lewo. Kopalnie w republikach ludowych są w dużym stopniu
własnością ukraińskich oligarchów.
LHS1
2017-02-11 16:21:50 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by LHS1
Wyobrażam sobie, że nawet mniej wozi się węgiel koksowy z Polski do hut
w Ukrainie wschodniej, tj do Donieckiej Republiki Ludowej, patrząc i na
sytuację w sektorze i na sytuację wojskową w tym regionie.
Po co wozić węgiel z Polski, skoro tam jest wszystko co potrzebne?
Nie wiem, szczerze mówiąc. Słyszałem, że, oprócz rudę żelazną do hutu
polskich, pociągi też wozili określoną ilość węgla z Polski do Ukrainy.
Nie byłem pewien.
Post by /dev/SU45
Kopalnie i to zarówno z węglem "gazowym" jak u nas, i antracytowym, i
koksującym, i Rinatka Achmetow ma "koksochimy" w Awdiejewce i chyba nie
tylko.
Wiem.
f***@gmail.com
2017-02-18 10:14:10 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
W Wałbrzychu jest antracyt. Nic tylko wydobywać i wozić LHSem na Ukrainę.
Ale wtedy trzeba by dodatkowo przekuć jeden tor podsudeckiej na 1520.


FG
Waldemar
2017-02-21 10:33:13 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
W Wałbrzychu jest antracyt. Nic tylko wydobywać i wozić LHSem na Ukrainę.
Ale wtedy trzeba by dodatkowo przekuć jeden tor podsudeckiej na 1520.
Najpierw trzeba by było uruchomić na nowo kopalnie. Podobno jakiś
australijczyk chce je reaktywować, ale jak na razie dość cienko to
wygląda. Węgiel co prawda dobry, ale pokłady są bardzo cienkie (<1m),
położone głęboko (częściowo poniżej 1km) i dość niebezpieczne, ze
względu na gaz (CO2, ale pod kretyńskim ciśnieniem). Przekucie toru, czy
zrobienie jakiegoś splotu to nic. Zanim wszystko się zrobi, to uż
wmierła Ukraina.

Waldek
LHS!
2017-02-21 15:19:56 UTC
Permalink
Post by Waldemar
Post by f***@gmail.com
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
W Wałbrzychu jest antracyt. Nic tylko wydobywać i wozić LHSem na Ukrainę.
Ale wtedy trzeba by dodatkowo przekuć jeden tor podsudeckiej na 1520.
Najpierw trzeba by było uruchomić na nowo kopalnie. Podobno jakiś
australijczyk chce je reaktywować,
Słyszałem o tej sytuacje z australijczykiem. Ta sprawa już od dawna
długo trwa, chyba.

Przecież, czy istnieje prawdziwa perspektywa wznowenia ruchu
pasażerskiego po LHS?
Waldemar
2017-02-21 16:03:19 UTC
Permalink
Post by LHS!
Post by Waldemar
Post by f***@gmail.com
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
W Wałbrzychu jest antracyt. Nic tylko wydobywać i wozić LHSem na Ukrainę.
Ale wtedy trzeba by dodatkowo przekuć jeden tor podsudeckiej na 1520.
Najpierw trzeba by było uruchomić na nowo kopalnie. Podobno jakiś
australijczyk chce je reaktywować,
Słyszałem o tej sytuacje z australijczykiem. Ta sprawa już od dawna
długo trwa, chyba.
Dość dawno. Coponiektórzy w tych okolicach jeszcze o tym marzą, ale w
międzyczasie górników już tam chyba nie znajdziesz, w każdym razie
zdolnych jeszcze do pracy. Nie sądzę, by się chwilowo opłacało
wydobycie. Węgiel coprawda dobry, ale wydobycie szalenie upierdliwe i za
tym drogie.
Post by LHS!
Przecież, czy istnieje prawdziwa perspektywa wznowenia ruchu
pasażerskiego po LHS?
Chyba tylko dla mkoli dla zaliczenia trasy ;-). Nie sądzę, by był duży
ruch na tej trasie. Chyba, że się Ukraina uspokoi i nastąpi jakaś
cywilizacja. Ale prędzej spodziewałbym się metra z Warszawy do Nowego Jorku.

Waldek
f***@gmail.com
2017-02-21 16:19:57 UTC
Permalink
Nie tylko dla MK.
Chyba wygodniej wsiąść już w docelowy bezpośredni pociąg sypialny w okolicach GOP, niż telepać się przez pół Polski picem....

FG
/dev/SU45
2017-02-21 16:40:39 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Chyba wygodniej wsiąść już w docelowy bezpośredni pociąg sypialny w okolicach GOP
To można osiągnąć przez jakieś Talgo, a nie dezorganizować linię
towarową i ominąć Kraków, Tarnów, Rzeszów, Przemyśl... zaliczając za to
od biedy Zamość.
jagular
2017-02-21 19:08:56 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Nie tylko dla MK.
Chyba wygodniej wsiąść już w docelowy bezpośredni pociąg sypialny w okolicach GOP, niż telepać się przez pół Polski picem....
Tylko dla MK. Nawet ukraińcom się nie opłaca wozić LHS-em swoich
gastarbajterów jedynych utrzymujących jeszcze przy życiu to ichnie
państwo, wolą autobusy.

---
Jagular
f***@gmail.com
2017-02-22 18:21:31 UTC
Permalink
Wolą autobusy?
Gdy w końcu uruchomili niezaporowy pociąg Przemyśl - Kijów to jakoś chętnych nie brakuje...

Jeśli były wcześniej tylko autobusy, to twierdzenie że wolą autobusy, bo nimi jeżdżą jest śmieszne. :)

FG
Robert Tomasik
2017-02-23 23:27:34 UTC
Permalink
Post by Waldemar
Post by LHS!
Post by Waldemar
Post by f***@gmail.com
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
W Wałbrzychu jest antracyt. Nic tylko wydobywać i wozić LHSem na Ukrainę.
Ale wtedy trzeba by dodatkowo przekuć jeden tor podsudeckiej na 1520.
Najpierw trzeba by było uruchomić na nowo kopalnie. Podobno jakiś
australijczyk chce je reaktywować,
Słyszałem o tej sytuacje z australijczykiem. Ta sprawa już od dawna
długo trwa, chyba.
Dość dawno. Coponiektórzy w tych okolicach jeszcze o tym marzą, ale w
międzyczasie górników już tam chyba nie znajdziesz, w każdym razie
zdolnych jeszcze do pracy. Nie sądzę, by się chwilowo opłacało
wydobycie. Węgiel co prawda dobry, ale wydobycie szalenie upierdliwe i za
tym drogie.
Trzy lata temu plątałem się po Dolnym Śląsku. Z relacji tambylców
wynikało, że podstawowy problem, to brak kadr. Pozamykano szkoły
górnicze. Górnicy,którzy w ogóle zostali powyjeżdżali za pracą, jak tam
zamykano kopalnie. Po za tym kopalnie zamykane pozasypywano, pozalewano
itd. Wznowienie wydobycia byłoby szalenie trudne.

No i nie ustały przyczyny zaprzestania wydobycia. Ceny węgla jakoś nie
skoczyły, by rażąco wzrosła opłacalność wydobycia. Zdaje się, że trzeba
by było tańsza siłę roboczą sprowadzić.
f***@gmail.com
2017-02-24 07:28:03 UTC
Permalink
Kadry przyjechałyby stamtąd dokąd pojechałby (mniej więcej) węgiel.
Nie szukaj problemów tam gdzie widzą je tylko gdzieśbylcy.


FG
Robert Tomasik
2017-02-24 18:25:38 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Kadry przyjechałyby stamtąd dokąd pojechałby (mniej więcej) węgiel.
Nie szukaj problemów tam gdzie widzą je tylko gdzieśbylcy.
To nie takie proste, albowiem do takich prac konieczne są uprawnienia.
/dev/SU45
2017-02-24 19:13:43 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
To nie takie proste, albowiem do takich prac konieczne są uprawnienia.
Poza tym rozważano tam zupełnie inne technologie, (pół)automatyczne
podczas gdy na Donbasie i Wołyniu kopalnie są bardzo zacofane nawet w
porównaniu do naszych z GOP. Ale i tak ta inwestycja nie ma sensu.
f***@gmail.com
2017-02-24 21:48:19 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by f***@gmail.com
Kadry przyjechałyby stamtąd dokąd pojechałby (mniej więcej) węgiel.
Nie szukaj problemów tam gdzie widzą je tylko gdzieśbylcy.
To nie takie proste, albowiem do takich prac konieczne są uprawnienia.
Ojej.

http://naszwybir.pl/announcement/robota-girnyky-7/

Проводимо набір Шахтарів з досвідом роботи з діючою візою від 2-років. Шахти знаходяться в
Польща, м. Катовіце.
Термін візи від 5 місяців
Робочий графік: 10-12 годин в день 5-6 днів в тиждень.
Потрібні шахтарі – Механіки – Слюсарі; Гірники; Прохідники(робота з комбайном); Електрики – помічники електрика.
Вимоги:
– досвід роботи(від 2 років);
– фізична готовність працювати;
– посвідчення шахтаря.
– знання польської мови(можливо без знання мови )
Додаткова інформація :
-харчування в робочий час один раз в день;
-надається робочий одяг;
-надається житло житло;
– BHP(техніка безпеки) за рахунок роботодавця;
-Медкомісія – за рахунок роботодавця.
-Вихідні і святкові оплачуються +50 %офіційне оформлення: Контракт
Зарплата: 3500-4000 zł. Можливі премії за перевиконання роботи
вакансія коштує 600 злот вираховують з за�
/dev/SU45
2017-02-21 16:39:07 UTC
Permalink
Post by LHS!
Post by Waldemar
Post by f***@gmail.com
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
W Wałbrzychu jest antracyt. Nic tylko wydobywać i wozić LHSem na Ukrainę.
Ale wtedy trzeba by dodatkowo przekuć jeden tor podsudeckiej na 1520.
Najpierw trzeba by było uruchomić na nowo kopalnie. Podobno jakiś
australijczyk chce je reaktywować,
Słyszałem o tej sytuacje z australijczykiem. Ta sprawa już od dawna
długo trwa, chyba.
Przecież, czy istnieje prawdziwa perspektywa wznowenia ruchu
pasażerskiego po LHS?
Nie, nie ma to żadnego sensu w obecnych realiach i jest wysoce
nieprawdopodobne. Ponoć rozważane jest przekucie linii Rawa Ruska-Lwów
na tor normalny. To by było względnie tanie, a ruch lokalny i tak w
zasadzie już nie istnieje. Dojazd do Rawy i tak by ciągle był po
szerokim od strony Sokala.
LHS!
2017-02-21 20:01:09 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Post by Waldemar
Post by f***@gmail.com
Post by /dev/SU45
Teraz jacyś tajemniczy aktywiści zablokowali ruch między DRL/ŁRL i
Ukrainą. A ponieważ dla węgla antracytowego nie ma alternatywy i używa
go chyba z 10 dużych elektrowni na Ukrainie, no i jeszcze są mrozy
jakich dawno nie było, to sytuacja robi się ciekawa...
W Wałbrzychu jest antracyt. Nic tylko wydobywać i wozić LHSem na Ukrainę.
Ale wtedy trzeba by dodatkowo przekuć jeden tor podsudeckiej na 1520.
Najpierw trzeba by było uruchomić na nowo kopalnie. Podobno jakiś
australijczyk chce je reaktywować,
Słyszałem o tej sytuacje z australijczykiem. Ta sprawa już od dawna
długo trwa, chyba.
Przecież, czy istnieje prawdziwa perspektywa wznowenia ruchu
pasażerskiego po LHS?
Nie, nie ma to żadnego sensu w obecnych realiach i jest wysoce
nieprawdopodobne.
Dlaczego nieprawdopodobne? Pociągi pasażerskie kursowali się po LHS
między Ukrainą i Polską w 90-ych aż do 2000 r., jako rozumiem.

Także słyszałem, że rozważali możliwości przewozu pasażerów między
państwami dla Mistrzostw Europy 2012. Ale myślę, że to naprawdę nigdy
był poważny pomysł.

Jest linia kolejowa w Mauretanii, która wozi rudę żelazną z śródka kraju
do portu w mieście Nouadhibou, na oceanu atlantyckim. Głowna cel tej
linii to przewoz rudy, ale są zawsze para wagonów pasażerskich w zestawie.

Czy jest konkretny rozkład jazdy na LHS, czy ruch jest tylko po
potrzebowaniu? Jeżeli pierwszy wariant, to warto byłoby podłączyć parę
wagonów pasażerskich do zestawu, np na czas próbny?

Jeżeli udaje się i jest popyt, to można dalej tak. Jeżeli nie, to
przynajmniej sprobowali.

Powiedz mi szczerze: Ten pomysł jest tylko marzenie.

Czy pociągi pasażerskie kiedyś kursowali po LHS podczas PRL?
Post by /dev/SU45
Ponoć rozważane jest przekucie linii Rawa Ruska-Lwów
na tor normalny.
Decyzja kiedy, mniej-więcej? Nie wkrótce, myślę.
Post by /dev/SU45
To by było względnie tanie, a ruch lokalny i tak w
zasadzie już nie istnieje. Dojazd do Rawy i tak by ciągle był po
szerokim od strony Sokala.
Nie zupełnie zrozumiałem, przyznaję się.
/dev/SU45
2017-02-21 21:15:21 UTC
Permalink
Post by LHS!
Jest linia kolejowa w Mauretanii, która wozi rudę żelazną z śródka kraju
do portu w mieście Nouadhibou, na oceanu atlantyckim. Głowna cel tej
linii to przewoz rudy, ale są zawsze para wagonów pasażerskich w zestawie.
Jeśli to ma być wzór do naśladowania... pasażerowie jadą też w próżnych
wagonach towarowych :)
Post by LHS!
Czy jest konkretny rozkład jazdy na LHS, czy ruch jest tylko po
potrzebowaniu? Jeżeli pierwszy wariant, to warto byłoby podłączyć parę
wagonów pasażerskich do zestawu, np na czas próbny?
Trzeba by powołać przejście graniczne z odprawą celną osób. Poza tym
wiadomo że nie ma to sensu. Po słowackim odpowiedniku LHS też nie ma
ruchu pasażerskiego, mimo że ma on korzystniejszy przebieg i jest
zelektryfikowany.

Pewnie że fajnie by było gdyby jeszcze do tego jeździły ukraińskie 2M62
i z 20 wagonów :)
Post by LHS!
Decyzja kiedy, mniej-więcej? Nie wkrótce, myślę.
Na Ukrainie teraz nie wiadomo co będzie za tydzień, na razie nierealne.
Post by LHS!
Nie zupełnie zrozumiałem, przyznaję się.
Gdyby z jakiegoś względu ważny był ruch po szerokim torze do Rawy, to
ciągle będzie taka możliwość od strony Kowla, bo odcinka Rawa-Kowel by
nie przekuwano. A są tam kopalnie węgla kamiennego (tyle że nie
antracytu, a takiego jak w Polsce z Bogdanki, bo to te same złoża). Ale
one są zdewastowane, a ruch z nich i tak (chyba?) nie idzie przez Rawę i
Żółkiew?
LHS!
2017-02-22 00:22:31 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Jest linia kolejowa w Mauretanii, która wozi rudę żelazną z śródka kraju
do portu w mieście Nouadhibou, na oceanu atlantyckim. Głowna cel tej
linii to przewoz rudy, ale są zawsze para wagonów pasażerskich w zestawie.
Jeśli to ma być wzór do naśladowania... pasażerowie jadą też w próżnych
wagonach towarowych :)
Jechać w próżnych wagonach towarowych, to nie. Ale podłączyć parę
wagonów pasażerskich byłoby ...

Przyznaję, chociaż, że ten pomysł raczej tylko marzenie. Ale być może
warto probować, np sześć miesięcy?
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Czy jest konkretny rozkład jazdy na LHS, czy ruch jest tylko po
potrzebowaniu? Jeżeli pierwszy wariant, to warto byłoby podłączyć parę
wagonów pasażerskich do zestawu, np na czas próbny?
Trzeba by powołać przejście graniczne z odprawą celną osób.
To tak. Ale dlaczego linia woziła pasażerów w 90-ych? Czy woziła też
podczas PRL?
Post by /dev/SU45
Poza tym
wiadomo że nie ma to sensu. Po słowackim odpowiedniku LHS też nie ma
ruchu pasażerskiego, mimo że ma on korzystniejszy przebieg i jest
zelektryfikowany.
Uzhhorod–Košice, ale przebieg tej linii dużo mniej, niż LHS.
Post by /dev/SU45
Pewnie że fajnie by było gdyby jeszcze do tego jeździły ukraińskie 2M62
i z 20 wagonów :)
Czy są wycieczki po LHS dla miłośników koleja, czas od czasu?
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Decyzja kiedy, mniej-więcej? Nie wkrótce, myślę.
Na Ukrainie teraz nie wiadomo co będzie za tydzień, na razie nierealne.
To napewno.
/dev/SU45
2017-02-22 07:47:04 UTC
Permalink
Post by LHS!
Przyznaję, chociaż, że ten pomysł raczej tylko marzenie. Ale być może
warto probować, np sześć miesięcy?
Są o wiele potrzebniejsze rzeczy. Na przykład tanie i łatwo dostępne
połączenie Warszawy z Ukrainą. Jeżdżą tłumy ludzi a kolej nic z tego nie ma.
Post by LHS!
To tak. Ale dlaczego linia woziła pasażerów w 90-ych?
To był tylko epizod, krótko i na małą skalę.
Post by LHS!
Czy woziła też podczas PRL?
O ile wiem to nie.
Post by LHS!
Czy są wycieczki po LHS dla miłośników koleja, czas od czasu?
Nie ma.
LHS!
2017-02-22 15:15:20 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Przyznaję, chociaż, że ten pomysł raczej tylko marzenie. Ale być może
warto probować, np sześć miesięcy?
Są o wiele potrzebniejsze rzeczy. Na przykład tanie i łatwo dostępne
połączenie Warszawy z Ukrainą. Jeżdżą tłumy ludzi a kolej nic z tego nie ma.
Z tego, co widzę na DB Navigator, jest połączenie codzienne z Warszawy
Centralnej do Kijówa. Odjazd o 16.50, pryjazd o 9.22 następny dzień.

Nie byłoby warto próbować z południu kraja, jako proba? Bo, z tego co
widzę, aby dobrać się do Kijowa z Krakowa pociągiem, trzeba albo przez
Warszawę Centralną albo z kilku połączeniami gdzieś indziej w kraju.
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
To tak. Ale dlaczego linia woziła pasażerów w 90-ych?
To był tylko epizod, krótko i na małą skalę.
Dlaczego to zrobili, ciekawe mi?
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Czy woziła też podczas PRL?
O ile wiem to nie.
Post by LHS!
Czy są wycieczki po LHS dla miłośników koleja, czas od czasu?
Nie ma.
jagular
2017-02-22 17:43:24 UTC
Permalink
Post by LHS!
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Przyznaję, chociaż, że ten pomysł raczej tylko marzenie. Ale być może
warto probować, np sześć miesięcy?
Są o wiele potrzebniejsze rzeczy. Na przykład tanie i łatwo dostępne
połączenie Warszawy z Ukrainą. Jeżdżą tłumy ludzi a kolej nic z tego nie ma.
Z tego, co widzę na DB Navigator, jest połączenie codzienne z Warszawy
Centralnej do Kijówa. Odjazd o 16.50, pryjazd o 9.22 następny dzień.
Nie byłoby warto próbować z południu kraja, jako proba? Bo, z tego co
widzę, aby dobrać się do Kijowa z Krakowa pociągiem, trzeba albo przez
Warszawę Centralną albo z kilku połączeniami gdzieś indziej w kraju.
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
To tak. Ale dlaczego linia woziła pasażerów w 90-ych?
To był tylko epizod, krótko i na małą skalę.
Dlaczego to zrobili, ciekawe mi?
Żeby udowodnić eksperymentalnie niedowiarkom, że nie ma sensu ?

---
Jagular
Piotr Waszkielewicz
2017-02-22 23:06:48 UTC
Permalink
Post by LHS!
Z tego, co widzę na DB Navigator, jest połączenie codzienne z Warszawy
Centralnej do Kijówa. Odjazd o 16.50, pryjazd o 9.22 następny dzień.
Nie byłoby warto próbować z południu kraja, jako proba? Bo, z tego co
widzę, aby dobrać się do Kijowa z Krakowa pociągiem, trzeba albo przez
Warszawę Centralną albo z kilku połączeniami gdzieś indziej w kraju.
Jest z południa kraju wagon sypialny do Lwowa co drugi dzień.
I jest połączenie z przesiadką na szerokotorowego hyundaia w Przemyślu.
I ono jest w tej chwili najbardziej sensowne, bo za wszystkie inne
bezpośrednie połączenia transgraniczne z Polski na Ukrainę płaci się jak
za zboże. A tymczasem pociąg z Przemyśla jedzie w taryfie ukraińskiej (a
do tego jest na niego zniżka handlowa SPECJAL UZ-PKP) i nie trzeba za
niego bulić 40 eurasów za przejazd z Krakowa do Lwowa.
--
Piotr Waszkielewicz
piotrwasz (małpa) o2 (kropka) pl
====> http://psoras.wordpress.com <====
Quidqiud latine dictum sur, altum videtur.
e***@wp.pl
2017-02-23 08:12:39 UTC
Permalink
Post by Piotr Waszkielewicz
Jest z południa kraju wagon sypialny do Lwowa co drugi dzień.
I jest połączenie z przesiadką na szerokotorowego hyundaia w Przemyślu.
I ono jest w tej chwili najbardziej sensowne, bo za wszystkie inne
bezpośrednie połączenia transgraniczne z Polski na Ukrainę płaci się jak
za zboże. A tymczasem pociąg z Przemyśla jedzie w taryfie ukraińskiej (a
do tego jest na niego zniżka handlowa SPECJAL UZ-PKP) i nie trzeba za
niego bulić 40 eurasów za przejazd z Krakowa do Lwowa.
Do Lwowa wagony są codziennie. Przynajmniej z Warszawy. Na przemian Dyrekcja Centralna(?) i Lwowska. Bilet z Warszawy/Wrocławia kosztuje 37,40€ i 18€ za T3, lub 30U€ za D2.

Kyjił Expres ma ostatni postój handlowy w Dorohusku, po czym 3 pt. W Jagodzinie na przestawki i kontrolę, w Kowlu na zmianę loka i gdzieś tam jeszcze, na zmianę maszynisty z kijowskiego na lwowskiego(?). Propaganda UZ chwaliła się, że skróciła czas przejazdu Kijów- Warszawa.
f***@gmail.com
2017-02-23 20:48:49 UTC
Permalink
Post by e***@wp.pl
Kyjił Expres ma ostatni postój handlowy w Dorohusku, po czym 3 pt. W Jagodzinie na przestawki i kontrolę, w Kowlu na zmianę loka i gdzieś tam jeszcze, na zmianę maszynisty z kijowskiego na lwowskiego(?).
Bardzo ciekawe jest to co piszesz, ponieważ wchodzę na stronę pkp.pl
wpisuję Warszawa Centralna - Jagodin (nie Jagodzin!, bo to co innego)
i wyszukuje mi połączenie 16:50 - 23:20.

Podróż powrotna:
3:34 - 9:10

Też jest.

Dalej istotnie nie ma postojów aż do Kijowa w rozkładzie.


FG
U***@web.de
2019-12-09 08:21:32 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by e***@wp.pl
Kyjił Expres ma ostatni postój handlowy w Dorohusku, po czym 3 pt. W Jagodzinie na przestawki i kontrolę, w Kowlu na zmianę loka i gdzieś tam jeszcze, na zmianę maszynisty z kijowskiego na lwowskiego(?).
Bardzo ciekawe jest to co piszesz, ponieważ wchodzę na stronę pkp.pl
wpisuję Warszawa Centralna - Jagodin (nie Jagodzin!, bo to co innego)
A co to jest? https://pl.wikipedia.org/wiki/Jagodzin_(obw%C3%B3d_wo%C5%82y%C5%84ski)
Post by f***@gmail.com
i wyszukuje mi połączenie 16:50 - 23:20.
3:34 - 9:10
Też jest.
Dalej istotnie nie ma postojów aż do Kijowa w rozkładzie.
W rozkładzie pisali Kiev czy Kijów?

Sam czytałem "Brest" oraz "do Brześcia".

Na Ukrainie bilet Jahodyn - Kyjiv czy Kyjiv - Jahodyn
już nie kupish.

Pozdrawiam, ULF
f***@gmail.com
2019-12-11 18:46:45 UTC
Permalink
Post by U***@web.de
Post by f***@gmail.com
Post by e***@wp.pl
Kyjił Expres ma ostatni postój handlowy w Dorohusku, po czym 3 pt. W Jagodzinie na przestawki i kontrolę, w Kowlu na zmianę loka i gdzieś tam jeszcze, na zmianę maszynisty z kijowskiego na lwowskiego(?).
Bardzo ciekawe jest to co piszesz, ponieważ wchodzę na stronę pkp.pl
wpisuję Warszawa Centralna - Jagodin (nie Jagodzin!, bo to co innego)
A co to jest? https://pl.wikipedia.org/wiki/Jagodzin_(obw%C3%B3d_wo%C5%82y%C5%84ski)
Czymkolwiek by to nie było - "obecnie nie istnieje"


FG
U***@web.de
2019-12-12 09:27:38 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by U***@web.de
Post by f***@gmail.com
Post by e***@wp.pl
Kyjił Expres ma ostatni postój handlowy w Dorohusku, po czym 3 pt. W Jagodzinie na przestawki i kontrolę, w Kowlu na zmianę loka i gdzieś tam jeszcze, na zmianę maszynisty z kijowskiego na lwowskiego(?).
Bardzo ciekawe jest to co piszesz, ponieważ wchodzę na stronę pkp.pl
wpisuję Warszawa Centralna - Jagodin (nie Jagodzin!, bo to co innego)
A co to jest? https://pl.wikipedia.org/wiki/Jagodzin_(obw%C3%B3d_wo%C5%82y%C5%84ski)
Czymkolwiek by to nie było - "obecnie nie istnieje"
Jahodzin: http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_XV_cz.1/626

https://books.google.de/books?id=BwWBBYDGNLsC&pg=PA56&lpg=PA56&dq=Wie%C5%9B+jagodzin&source=bl&ots=l41NTaZPck&sig=ACfU3U1ZhnuMdjmn10vI1W-F_b9p8TL6tw&hl=de&sa=X&ved=2ahUKEwj8ruq04a_mAhWLShUIHStgBw8Q6AEwE3oECAsQAQ#v=onepage&q=Wie%C5%9B%20jagodzin&f=false
https://azbyka.ru/otechnik/books/original/11220/11220-%D0%9F%D1%87%D0%B5%D0%BB%D0%B0-%D0%9F%D0%BE%D1%87%D0%B0%D0%B5%D0%B2%D1%81%D0%BA%D0%B0%D1%8F-%D0%91%D0%B5%D1%81%D0%B5%D0%B4%D1%8B-%D0%B8-%D0%BF%D0%BE%D1%83%D1%87%D0%B5%D0%BD%D0%B8%D1%8F.pdf

Chyba po 1943 roku wieś na granicy stała zamknięta?

/dev/SU45
2017-02-23 07:24:58 UTC
Permalink
Post by LHS!
Dlaczego to zrobili
To były inne czasy :) Kończyła się epoka podróży handlowych ze wschodu,
gdy cały pociąg był całkowicie wypełniony wielkimi torbami. LHS
poszukiwała modelu działania, nie było jasne jak to będzie rozwiązane.
Ale i wtedy i dziś przewozy pasażerskie po LHS nie miały sensu.
/dev/SU45
2017-02-23 07:29:10 UTC
Permalink
Post by LHS!
Z tego, co widzę na DB Navigator, jest połączenie codzienne z Warszawy
Centralnej do Kijówa. Odjazd o 16.50, pryjazd o 9.22 następny dzień.
Za drogo, i nie skomunikowane z generującymi ogromny ruch obwodami
zachodniej i centralnej Ukrainy. Z tego co widzę w rozkładzie, pociąg w
ogóle nie ma postojów między granicą a Kijowem? Nawet gdyby miał, to i
tak by były kiepskie połączenia ze Lwowem, Tarnopolem, Stanisławowem,
Zakarpaciem itd
f***@gmail.com
2017-02-23 20:52:44 UTC
Permalink
Post by LHS!
Nie byłoby warto próbować z południu kraja, jako proba? Bo, z tego co
widzę, aby dobrać się do Kijowa z Krakowa pociągiem, trzeba albo przez
Warszawę Centralną albo z kilku połączeniami gdzieś indziej w kraju.
Pociąg jeździ z południa kraju tylko do Lwowa, bo Ukraińcy bali
się dalej wpuszczać wagony z SUW2000. Do Lwowa można, dalej nie.

A że ten pociąg być może o SUW2000 już nie pamięta (ale to by trzeba
sprawdzić), to nic, taka zaszłość historyczno-techniczna. :-)


FG
/dev/SU45
2017-02-24 15:05:15 UTC
Permalink
Post by LHS!
Przyznaję, chociaż, że ten pomysł raczej tylko marzenie. Ale być może
warto probować, np sześć miesięcy?
Coś lepszego się szykuje:

http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/ukrainskie-koleje-uruchomia-pociag-kowel--chelm-80480.html

1 lipca ma zacząć kursowanie kolejny międzynarodowy pociąg
przekraczający polsko-ukraińską granicę. Będzie jeździł w relacji Kowel
– Chełm.
O nowym połączeniu poinformował Wojciech Balczun, prezes Ukrzalyznyci. –
Robimy wszystko, aby od 1 lipca uruchomić jeszcze jedno międzynarodowe
połączenie pomiędzy Kowlem a Chełmem, które obsługiwałyby autobusy
szynowe produkcji polskiej Pesy. Pasażerowie otrzymaliby podwójną
korzyść, ponieważ w Chełmie można się przesiąść na pociągi w kierunku
Lublina i Rejowca, skąd można dojechać do Warszawy, Rzeszowa i Zamościa.
Oznacza to możliwość dojazdu do każdego miejsca Polski – powiedział Balczun.

Możliwość dojazdu z Kowla do Chełma jednym pojazdem istnieje dlatego, że
do tego drugiego miasta doprowadzony jest tor o szerokości 1520 mm. O
tym, że są podejmowane próby uruchomienia takiego połączenia pisaliśmy
już w połowie stycznia.

Ponadto prezes Wojciech Balczun krótko wspomniał o staraniach
dotyczących uruchomienia bezpośredniego połączenia Lwów – Kraków. – Jest
szansa, aby takie połączenie uruchomić jeszcze tego lata – ocenił
krótko. Przy okazji powiedział, że od początku 2017 roku z uruchomionego
23 grudnia pociągu Przemyśl – Lwów skorzystało już 17 tysięcy pasażerów.

Warto zaznaczyć, że PKP Intercity zapowiedziało od czerwca wydłużenie
relacji pociągu TLK Pomarańczarka z Rzeszowa do Przemyśla, tak aby
umożliwić dogodne przesiadki na pociągi relacji Przemyśl – Kijów.
LHS!
2017-02-22 00:24:05 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by LHS!
Jest linia kolejowa w Mauretanii, która wozi rudę żelazną z śródka kraju
do portu w mieście Nouadhibou, na oceanu atlantyckim. Głowna cel tej
linii to przewoz rudy, ale są zawsze para wagonów pasażerskich w zestawie.
Jeśli to ma być wzór do naśladowania... pasażerowie jadą też w próżnych
wagonach towarowych :)
Post by LHS!
Czy jest konkretny rozkład jazdy na LHS, czy ruch jest tylko po
potrzebowaniu?
Jak często wozi LHS rudę żelazną z Ukrainy do Polski w te dni? Czy
istnieje konkretny rozkład jazdy, tj?
m***@o2.pl
2017-02-09 21:16:59 UTC
Permalink
Takich cwaniutkich pomysłów jest
Post by jagular
zresztą więcej, że o idiotycznym do imentu projekcie przekopania Mierzei
Wiślanej (od czego Elbląg ma zamienić się w nieledwie drugi Rotterdam)
nie wspomnę ...
Pamietasz Elblag przed zamknięciem granicy i po?

Jak region cierpi bo nie mozna zmienić granicy ani wiecznego Putina, to warto zmienić mierzeje. Przekop Wisły przez Przegalinę zrobiono ponad 100 lat temu, to chyba dzis nie będzie to trudnoscia...
/dev/SU45
2017-02-10 13:45:59 UTC
Permalink
Post by m***@o2.pl
Jak region cierpi bo nie mozna zmienić granicy ani wiecznego Putina, to warto zmienić mierzeje. Przekop Wisły przez Przegalinę zrobiono ponad 100 lat temu, to chyba dzis nie będzie to trudnoscia...
No ale co to miałoby dać? Przecież tuż obok jest wielki zespół portów,
którego możlwości nie są wykorzystane i nie wymaga inwestycji, i mogą
wchodzić statki o bez porównania większym tonażu niż przez tę baśniową
mierzeję. Chyba sam szeregowy poseł się z tego chce wykręcić. :)
m***@o2.pl
2017-02-11 15:29:33 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by m***@o2.pl
Jak region cierpi bo nie mozna zmienić granicy ani wiecznego Putina, to warto zmienić mierzeje. Przekop Wisły przez Przegalinę zrobiono ponad 100 lat temu, to chyba dzis nie będzie to trudnoscia...
No ale co to miałoby dać? Przecież tuż obok jest wielki zespół portów,
którego możlwości nie są wykorzystane i nie wymaga inwestycji,
Gdańsk stawia na paliwa i sie zakorkuje przez to

Skoro Elbląg działał do 2006 i od 2009 podnosi się to znaczy ze ma potencjał. Wegiel z USSR, zboża itp. Cena usługi w przeładunkach ma ogromne znaczenie..
Tam przede wszystkim dobrze działała turystyka, co z tego ze alkoholowa;)

chodzi o niedopuszczenie do powtórki z 2006
LHS1
2017-02-11 16:26:48 UTC
Permalink
A jak nt wznowienia ruch pasażerskiego po LHS?
/dev/SU45
2017-02-13 07:37:19 UTC
Permalink
Post by m***@o2.pl
Skoro Elbląg działał do 2006 i od 2009 podnosi się to znaczy ze ma potencjał. Wegiel z USSR,
Węgiel można wozić i wozi się koleją, nie ma sensu ładować na statki na
tak krótkim dystansie.
Post by m***@o2.pl
zboża itp. Cena usługi w przeładunkach ma ogromne znaczenie..
I właśnie dlatego nie ma to żadnego sensu.
Post by m***@o2.pl
Tam przede wszystkim dobrze działała turystyka, co z tego ze alkoholowa;)
Znaczna jej część i tak była z Rosji, a tu wystarczy otworzyć granicę.
Smok Eustachy
2017-02-12 23:14:24 UTC
Permalink
W dniu 10.02.2017 o 14:45, /dev/SU45 pisze:
/.../
Post by /dev/SU45
No ale co to miałoby dać? Przecież tuż obok jest wielki zespół portów,
którego możlwości nie są wykorzystane i nie wymaga inwestycji, i mogą
wchodzić statki o bez porównania większym tonażu niż przez tę baśniową
mierzeję. Chyba sam szeregowy poseł się z tego chce wykręcić. :)
Turystyka jachtowa. 2. Turystyka suwerennościowa.
/dev/SU45
2017-02-13 07:38:25 UTC
Permalink
Post by Smok Eustachy
Turystyka jachtowa. 2. Turystyka suwerennościowa.
Jachtowa to powiedzmy rozumiem, choć skala tam nie uzasadnia takiej
inwestycji. To już lepiej zrobić slip jak na Kanale Ostródzkim :) Ale
jak się realizuje pkt 2? Czy trzeba mieć patriotyczny szalik?
Smok Eustachy
2017-02-13 21:27:30 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by Smok Eustachy
Turystyka jachtowa. 2. Turystyka suwerennościowa.
Jachtowa to powiedzmy rozumiem, choć skala tam nie uzasadnia takiej
inwestycji. To już lepiej zrobić slip jak na Kanale Ostródzkim :) Ale
jak się realizuje pkt 2? Czy trzeba mieć patriotyczny szalik?
No przepływasz przez kanał przez co masz Ruskich zw dupie.
/dev/SU45
2017-02-14 07:02:22 UTC
Permalink
Post by Smok Eustachy
No przepływasz przez kanał przez co masz Ruskich zw dupie.
A nie wystarczy kajakiem, który można przenieść na drugą stronę bez
kanału, ewentualnie przewieźć na wózku?
f***@gmail.com
2017-02-18 10:09:45 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Post by Smok Eustachy
No przepływasz przez kanał przez co masz Ruskich zw dupie.
A nie wystarczy kajakiem, który można przenieść na drugą stronę bez
kanału, ewentualnie przewieźć na wózku?
Kajakami pływają studenci, ile taki student pomoże Elblągowi?
Piwo kupi w Biedronce...



FG
jagular
2017-02-18 19:55:57 UTC
Permalink
Post by Smok Eustachy
Post by /dev/SU45
Post by Smok Eustachy
Turystyka jachtowa. 2. Turystyka suwerennościowa.
Jachtowa to powiedzmy rozumiem, choć skala tam nie uzasadnia takiej
inwestycji. To już lepiej zrobić slip jak na Kanale Ostródzkim :) Ale
jak się realizuje pkt 2? Czy trzeba mieć patriotyczny szalik?
No przepływasz przez kanał przez co masz Ruskich zw dupie.
Hm, jak już komuś tak na tym zależy to nie mógłby pokazać tego taniej ?

---
Jagular
/dev/SU45
2017-02-07 08:48:49 UTC
Permalink
Post by e***@wp.pl
Tu jest przesiadka. Na wschodzie ludzie wolą bezpośrednio.
Nie do końca to prawda. Zanik połączeń ze wschodu na zachód Europy
świadczy o tym, że i tu samoloty wygrywają a preferencje się zmieniają.
Połączeń lotniczych z Ukrainą szybko przybywa, i to nie tylko
absurdalnych (typu Stanisławów-Gdańsk albo Radom-Lwów).
Post by e***@wp.pl
No i obsłużysz po drodze Zamojszczyznę, okolice Tarnobrzega i Sandomierza. Jesteś też "w połowie drogi" między Kielcami a Krakowem.
Czyli nigdzie. Na początek kolej by mogła zawalczyć na przykład o potok
Warszawa-Ukraina, bo jest on ogromny. Niekoniecznie przez Rawę Ruską
(choć najlepiej by było), ale też nie przez Kraków naokoło ekspresami
absurdalnie drogimi.
e***@wp.pl
2017-02-07 11:29:36 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Czyli nigdzie. Na początek kolej by mogła zawalczyć na przykład o potok
Warszawa-Ukraina, bo jest on ogromny. Niekoniecznie przez Rawę Ruską
(choć najlepiej by było), ale też nie przez Kraków naokoło ekspresami
absurdalnie drogimi.
W Rawie aktualnie krzyżak wycięty, tor normalny do Hrebennego wygląda na przeorany, lub zdemontowany. Miejscowi kolejarze opowiadają bajki o projekcie rządowym udrożnienia normalnego toru do Polski.

O dziwo, pomimo,że trasa jest przez "nic", właśnie Lublin- Zawada- Rawa- Żółkiew- Lwów jest chyba najkrótsza. Mamy wrażenie, że nawet historyczna.

Co do niechęci do przesiadek, coś jeszcze na rzeczy jest. Wystarczy pooglądać w jak absurdalnych relacjach jeżdżą autobusy na Ukrainę. Mój faworyt to Sochaczew- Kamieniec Podolski. W Świnoujściu stał jakiś autobus na "słoneczne południe" zwiedzający po drodze pół Polski. Pociągi powinny w związku z tym zawalczyć o podróżnych, których nie stać na samolot, lub boją się latać. Autobusem np. z Warszawy do Dniepropietrowska chyba trzeba być masochistą, aby jechać w pełnej relacji.
f***@gmail.com
2017-02-07 18:58:07 UTC
Permalink
Post by e***@wp.pl
Mój faworyt to Sochaczew- Kamieniec Podolski.
Tak, to jest najlepsza relacja :)


FG
/dev/SU45
2017-02-07 20:08:33 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Tak, to jest najlepsza relacja :)
Co w tym dziwnego? Całe lata był i pewnie ciągle jest Sokołów
Podlaski-Kałusz, autobus był od przewoźnika w powiatowym miasteczku,
zamiast jechać tych kilkadziesiąt km do Warszawy na pusto to niekiedy
kogoś mógł zgarnąć, a jeśli nie to i tak żaden koszt.

Czy jest odpowiednik tego zjawiska na Ukrainie? Np kurs
Sochaczew-Chodorów albo jakaś inna Turka czy Tereswa to by było coś :)
e***@wp.pl
2017-02-08 08:30:15 UTC
Permalink
Post by /dev/SU45
Co w tym dziwnego? Całe lata był i pewnie ciągle jest Sokołów
Podlaski-Kałusz, autobus był od przewoźnika w powiatowym miasteczku,
zamiast jechać tych kilkadziesiąt km do Warszawy na pusto to niekiedy
kogoś mógł zgarnąć, a jeśli nie to i tak żaden koszt.
Czy jest odpowiednik tego zjawiska na Ukrainie? Np kurs
Sochaczew-Chodorów albo jakaś inna Turka czy Tereswa to by było coś :)
Tylko autobusu Sochaczew- Kamieniec nie robi PKS Grodzisk Mazowiecki P. T. Sochaczew, ani nawet nie powiatowy prywaciarz. Robi go przewoźnik z Ukrainy. Targetem są bazy magazynowe i inne geszefty przy starej dwójce, a nie sam Sochaczew. Są po drodze wioskowe przystanki, na których jeśli wisi rozkład, dumnie prezentuje się Kamieniec Podolski, przez.
f***@gmail.com
2017-02-08 19:43:52 UTC
Permalink
Post by e***@wp.pl
Tylko autobusu Sochaczew- Kamieniec nie robi PKS Grodzisk Mazowiecki P. T. Sochaczew, ani nawet nie powiatowy prywaciarz. Robi go przewoźnik z Ukrainy. Targetem są bazy magazynowe i inne geszefty przy starej dwójce, a nie sam Sochaczew. Są po drodze wioskowe przystanki, na których jeśli wisi rozkład, dumnie prezentuje się Kamieniec Podolski, przez.
A właściwie to on jeszcze jest? Bo ja potrafię znaleźć tylko
Łódź - Sochaczew - Kamieniec.


FG
e***@wp.pl
2017-02-09 08:17:19 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
A właściwie to on jeszcze jest? Bo ja potrafię znaleźć tylko
Łódź - Sochaczew - Kamieniec.
FG
W Listopadzie był. Miałem nawet nim jechać z Chełma do Kowla, ale był za drogi.
Pojechałem takim Warszawa- Dp.
jagular
2017-02-08 20:24:52 UTC
Permalink
Post by f***@gmail.com
Post by e***@wp.pl
Mój faworyt to Sochaczew- Kamieniec Podolski.
Tak, to jest najlepsza relacja :)
Słynne Siemiatycze-Bruksela kursują już od lat.

---
Jagular
jagular
2017-02-08 20:23:38 UTC
Permalink
Post by e***@wp.pl
Post by /dev/SU45
Czyli nigdzie. Na początek kolej by mogła zawalczyć na przykład o
potok Warszawa-Ukraina, bo jest on ogromny. Niekoniecznie przez
Rawę Ruską (choć najlepiej by było), ale też nie przez Kraków
naokoło ekspresami absurdalnie drogimi.
W Rawie aktualnie krzyżak wycięty, tor normalny do Hrebennego wygląda
na przeorany, lub zdemontowany. Miejscowi kolejarze opowiadają bajki
o projekcie rządowym udrożnienia normalnego toru do Polski.
O dziwo, pomimo,że trasa jest przez "nic", właśnie Lublin- Zawada-
Rawa- Żółkiew- Lwów jest chyba najkrótsza. Mamy wrażenie, że nawet
historyczna.
Co do niechęci do przesiadek, coś jeszcze na rzeczy jest. Wystarczy
pooglądać w jak absurdalnych relacjach jeżdżą autobusy na Ukrainę.
Mój faworyt to Sochaczew- Kamieniec Podolski. W Świnoujściu stał
jakiś autobus na "słoneczne południe" zwiedzający po drodze pół
Polski. Pociągi powinny w związku z tym zawalczyć o podróżnych,
których nie stać na samolot, lub boją się latać. Autobusem np. z
Warszawy do Dniepropietrowska chyba trzeba być masochistą, aby jechać
w pełnej relacji.
Ale to ukraińscy gastarbajterzy jeżdżą bo im tak wygodniej, całkiem jak
Polacy po 90-tym,tez tłukli się autobusami, dopóki się trochę nie
wzbogacili i nie pojawiły się rjanery i łizery.

Wykaz zezwoleń na autobusowe linie regularne UE i poza UE:

http://www.gitd.gov.pl/dla-przedsiebiorcow/postepowania-administracyjne/wykaz-waznych-decyzji-administracyjnych


---
Jagular
Robert Tomasik
2017-02-05 13:33:18 UTC
Permalink
Post by Tomasz Ozon
http://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/kolej/szeroki-tor-az-do-portu-srodladowego-byly-minister-ma-wizjonerski-plan-57182.html
Niezależnie od tego, czy doprowadzenie szerokiego toru ze Sławkowa do Gliwic
i Kędzierzyna-Koźla jest tylko ministerialną mrzonką, czy jakimś realnym
planem ciekaw jestem, jak od strony technicznej można by to zrobić.
Widzicie jakiś korytarz, który posiada miejsce, na dodatkowy tor przez cały
GOP?
Skoro na wschodzie dość powszechnie robi się splot, to może i u nas by
się dało.
Tomasz Ozon
2017-02-05 16:23:11 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Skoro na wschodzie dość powszechnie robi się splot, to może i u nas by
się dało.
Trzeba by tylko znaleźć mało obciążone linie, w GOPie chyba to dość trudne.

pozdr
TO3
Loading...