Discussion:
Zrzeczenie sie dziedziczenia.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
wiatrak
2007-11-08 08:15:41 UTC
Permalink
Jest nas dwoje rodzeństwa, ja i mój brat. Nasza mam jest w podeszłym
wieku, więc chcieliśmy uregulować sprawę majątku, który po smierci
zostawiłaby nasza mama. Ponieważ mój brat jest osobą bardziej majetną ode
mnie, zrzekł się dobrowolnie przed notariuszem prawa do spadku. W obecności
mojej mamy i notariusza podpisał dokument o nazwie "Zrzeczenie sie
dziedziczenia". Następnie moja mama sporządziła testament , w którym
zapisuje mi swoje mieszkanie. To cały majątek. Jest jedno "ale". Mój brat
posiada nieletnią córkę. Czy w przypadku dokonanego przez niego, zrzeczenia
sie dziedziczenia, jego córka ma jakieś prawa do części spadku?

wiatrak
kam
2007-11-08 08:38:30 UTC
Permalink
Post by wiatrak
Czy w przypadku dokonanego przez niego, zrzeczenia
sie dziedziczenia, jego córka ma jakieś prawa do części spadku?
nie, chyba że w zrzeczeniu inaczej postanowiono

KG
szerszen
2007-11-08 10:19:41 UTC
Permalink
Post by kam
nie, chyba że w zrzeczeniu inaczej postanowiono
ale dodaj, ze tylko i wylacznie dlatego, ze jeszcze nie ma zadnego spadku, matka
zyje i napisala testament, jakby matka juz nie zyla, to jak najbardziej corka
miala by prawa do spadku mimo jego zrzeczenia (po smierci matki)
wiatrak
2007-11-08 11:23:06 UTC
Permalink
Post by szerszen
Post by kam
nie, chyba że w zrzeczeniu inaczej postanowiono
ale dodaj, ze tylko i wylacznie dlatego, ze jeszcze nie ma zadnego spadku,
matka zyje i napisala testament, jakby matka juz nie zyla, to jak
najbardziej corka miala by prawa do spadku mimo jego zrzeczenia (po
smierci matki)
No przecież zrzeczenie się dziedziczenia dotyczy właśnie sytuacji po śmierci
matki. Wczesniej dziedziczyć sie nie da, mozna najwyzej być obdarowanym.
Chodzi mi o to, czy córka mojego brata może domagać się jakiegoś majątku po
babci z tytułu prawa do spadku lub zachowku w sytuacji, gdy jej ojciec
zrzekł sie tych praw, a testament czyni mnie jedynym spa.dkobiercą.

wiatrak
wiatrak
2007-11-08 11:36:09 UTC
Permalink
Post by szerszen
Post by kam
nie, chyba że w zrzeczeniu inaczej postanowiono
ale dodaj, ze tylko i wylacznie dlatego, ze jeszcze nie ma zadnego spadku,
matka zyje i napisala testament, jakby matka juz nie zyla, to jak
najbardziej corka miala by prawa do spadku mimo jego zrzeczenia (po
smierci matki)
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź. Czy inna sytuacja prawna
jest , gdy mój brat zrzeka się prawa do dziedziczenia jeszcze za życia mojej
mamy, a inna gdyby zrzekł się spadku już po jej śmierci?

wiatrak
Johnson
2007-11-08 11:48:14 UTC
Permalink
wiatrak pisze:

[ciach ...]

Twoja odpowiedź jest w art. 1049 kc. I nie słuchaj robaków ;)
--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"
wiatrak
2007-11-08 12:06:13 UTC
Permalink
Post by Johnson
Twoja odpowiedź jest w art. 1049 kc. I nie słuchaj robaków ;)
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
Dzięki. Teraz mam jasność. Zrzeczenie jest jednoznaczne, bez żadnych
wyjątków.

wiatrak
szerszen
2007-11-08 12:07:22 UTC
Permalink
Post by Johnson
I nie słuchaj robaków ;)
czytaj ze zrozumieniem :)
kam
2007-11-08 12:10:16 UTC
Permalink
Post by szerszen
czytaj ze zrozumieniem :)
właśnie

KG
szerszen
2007-11-08 12:41:31 UTC
Permalink
Post by wiatrak
właśnie
wlasnie
Johnson
2007-11-08 12:15:31 UTC
Permalink
Post by szerszen
Post by Johnson
I nie słuchaj robaków ;)
czytaj ze zrozumieniem :)
Mi szerszen kojarzy się z robakiem.
--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"
szerszen
2007-11-08 12:42:35 UTC
Permalink
Post by Johnson
Mi szerszen kojarzy się z robakiem.
i pisze to oliwka dla dzieci :)
witek
2007-11-08 11:49:13 UTC
Permalink
Post by wiatrak
Post by szerszen
Post by kam
nie, chyba że w zrzeczeniu inaczej postanowiono
ale dodaj, ze tylko i wylacznie dlatego, ze jeszcze nie ma zadnego spadku,
matka zyje i napisala testament, jakby matka juz nie zyla, to jak
najbardziej corka miala by prawa do spadku mimo jego zrzeczenia (po
smierci matki)
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź. Czy inna sytuacja prawna
jest , gdy mój brat zrzeka się prawa do dziedziczenia jeszcze za życia mojej
mamy, a inna gdyby zrzekł się spadku już po jej śmierci?
za życia spadkodawcy można się ZRZEC spadku i wówczas nie dziedziczy on
ani jego dzieci (chyba, że umówiono się, że dziedziczą).
Po śmierci można ODRZUCIĆ spadek i wówczas przechodzi on na dzieci.
szerszen
2007-11-08 12:06:54 UTC
Permalink
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź. Czy inna sytuacja prawna jest
, gdy mój brat zrzeka się prawa do dziedziczenia jeszcze za życia mojej mamy,
a inna gdyby zrzekł się spadku już po jej śmierci?
dokladnie tak, jesliby chcial odrzucic spadek po jej smierci, wtedy dziedziczyly
by jego dzieci i tylko sad moglby to zmienic
Johnson
2007-11-08 11:46:22 UTC
Permalink
Post by szerszen
ale dodaj, ze tylko i wylacznie dlatego, ze jeszcze nie ma zadnego
spadku, matka zyje
A powiedz mi jak można zaw3rzeć umowe o zrzeczeniu się dziedziczenia
(art. 1048 kpc) po śmierci spadkodawcy, który musi być stroną umowy.
Nie rozumiesz nawet o czym piszesz i o co chodzi w wątku, a mieszasz
autorowi w głowie.
--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"
szerszen
2007-11-08 12:04:48 UTC
Permalink
A powiedz mi jak można zaw3rzeć umowe o zrzeczeniu się dziedziczenia (art.
1048 kpc) po śmierci spadkodawcy, który musi być stroną umowy. Nie rozumiesz
nawet o czym piszesz i o co chodzi w wątku, a mieszasz autorowi w głowie.
nawet pytajacy zrozumial o co chodzi, a ty jak widac nie, bo zbyt duza wage
przywiazujes do slow zrzeczenia i odrzucenia, bo jak rozumiem tego slowa sie
czepiasz, wyraznie napisalem ze chodzi o czas po smierci spadkodawcy

chodzilo mi o sprostowanie do tego co napisal kam, bo z tego co napisal ktos
inny moze wywnioskowac ze identyczna sytuacja jest, jak sie odrzuca spadek po
smierci spadkodawcy
Johnson
2007-11-08 12:17:33 UTC
Permalink
Post by szerszen
chodzilo mi o sprostowanie do tego co napisal kam
Przecież dobrze napisał i nie ma czego prostować. Przemyśl to.
Post by szerszen
ktos inny moze wywnioskowac ze identyczna sytuacja jest, jak sie odrzuca
spadek po smierci spadkodawcy
Nie zakładaj że każdy tak słabo rozumie to co czyta jak ty.
Przecież autor wątku wyraźnie opisał sytuacje i nie może być
jakichkolwiek wątpliwości.
--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"
szerszen
2007-11-08 12:40:45 UTC
Permalink
Post by Johnson
Nie zakładaj że każdy tak słabo rozumie to co czyta jak ty.
czy ja ci synku robie wycieczki osobiste?
mama kultury w domu nie nauczyla?
Post by Johnson
Przecież autor wątku wyraźnie opisał sytuacje i nie może być jakichkolwiek
wątpliwości.
to ze nie moze byc watpliwosci to tylko tobie sie tak wydaje
widac krotko zyjesz i malo wiesz

a nawet jesli ktos nie bedzie mial watpliwosci do tego co jest napisane, to
informacja o tym, ze sprawa diametralnie ulega zmianie po smierci spadkodawcy
tez sie moze przydac

a jak widac o tym pytajacy nie wiedzial, a teraz juz wie
dla niego to podwojna korzysc
Johnson
2007-11-08 12:46:12 UTC
Permalink
Post by szerszen
a nawet jesli ktos nie bedzie mial watpliwosci do tego co jest napisane,
to informacja o tym, ze sprawa diametralnie ulega zmianie po smierci
spadkodawcy tez sie moze przydac
Niczego nie zmienia. Bo po śmierci spadkodawcy nie można z nim zawrzeć
umowy dotyczącej zrzeczenia się spadku. Brakuje zdolności prawnej
spadkodawcy.

Po prostu nie rozumiesz co to umowa o zrzeczeniu się dziedziczenia. I tyle.
Post by szerszen
a jak widac o tym pytajacy nie wiedzial, a teraz juz wie
dla niego to podwojna korzysc
No chyba jednak wiedział o takiej umowie, skro o niej pisał.
--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"
szerszen
2007-11-08 12:52:42 UTC
Permalink
Post by Johnson
Po prostu nie rozumiesz co to umowa o zrzeczeniu się dziedziczenia. I tyle.
ech, ok postaram ci sie to opatologicznie wytlumaczyc

ty jak widze nadal nic nie kumasz

dla potencjalnego pytajacego wazne jest wlasnie to co sie stanie jak sie
zrzeknie za zycia w postaci takiej umowy, i co sie stanie jak odrzuci spadek po
smierci, a poniewaz stana sie dwie calkowicie rozne rzeczy jest to dla niego
dosc istotna sprawa
Post by Johnson
No chyba jednak wiedział o takiej umowie, skro o niej pisał.
o umowie wiedzial, ale o tym co bedzie jesli bedzie chcial odrzuci po smierci
juz nie wiedzial, zdejmi klapki z oczu i zastanow sie troche szerzej jakie
informacje w takim wypadku moga byc potrzebne pytajacemu
Johnson
2007-11-08 12:56:33 UTC
Permalink
Post by szerszen
dla potencjalnego pytajacego
To może napisz ogólny FAQ (dla potencjalnych wszystkich pytań). Bo autor
nie szukał rozwiązań na "po śmierci spadkodawcy". Pisząc o tym mieszałeś
mu w głowie.
Post by szerszen
o umowie wiedzial, ale o tym co bedzie jesli bedzie chcial odrzuci po
smierci juz nie wiedzial
Jak zawarł umowe o zrzeczeniu się dziedziczenia to nie ma możliwości
odrzucenia.
Post by szerszen
informacje w takim wypadku moga byc potrzebne pytajacemu
Temu pytającemu te informacje nie były do niczego potrzebne.
--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"
szerszen
2007-11-08 13:03:40 UTC
Permalink
To może napisz ogólny FAQ (dla potencjalnych wszystkich pytań). Bo autor nie
szukał rozwiązań na "po śmierci spadkodawcy". Pisząc o tym mieszałeś mu w
głowie.
cala grupa jest ogolnym faq
nastepnym razem ktos szukajac informacji ja znajdzie i nie bedzie zadawal
kolejnego pytania
Jak zawarł umowe o zrzeczeniu się dziedziczenia to nie ma możliwości
odrzucenia.
a czy ja gdziekowliek napisalem ze jest inaczej
Temu pytającemu te informacje nie były do niczego potrzebne.
a ty co wrozka?
on ladnie podziekowal, a ty sie pieklisz

wiatrak
2007-11-08 12:38:09 UTC
Permalink
Post by szerszen
Post by kam
nie, chyba że w zrzeczeniu inaczej postanowiono
ale dodaj, ze tylko i wylacznie dlatego, ze jeszcze nie ma zadnego spadku,
matka zyje i napisala testament, jakby matka juz nie zyla, to jak
najbardziej corka miala by prawa do spadku mimo jego zrzeczenia (po
smierci matki)
Dziękuję , ze postanowiłeś poszerzyć moją świadomość w tym temacie. Bardzo
dobrze się stało i jeszcze raz dziękuję. Ale nie dziw się uwagom kolegów,
ponieważ Twoja wypowiedź , szczególnie dla mnie laika była trochę
zagmatwana. Teraz mam jasność.

wiatrak
szerszen
2007-11-08 12:47:00 UTC
Permalink
Post by wiatrak
Dziękuję , ze postanowiłeś poszerzyć moją świadomość w tym temacie. Bardzo
dobrze się stało i jeszcze raz dziękuję. Ale nie dziw się uwagom kolegów,
ponieważ Twoja wypowiedź , szczególnie dla mnie laika była trochę zagmatwana.
Teraz mam jasność.
nie ma za co, a oni w koncu zrozumieja :P

ja tez jestem laikiem, i widac jak dla nich posluguje sie zbyt prostym ;)
jezykiem, najwazniejsze jest to, ze masz informacje i odpowiednimi sprawami
zajmiesz sie w odpowiednim czasie, tak aby pozniej nie miec problemow, oby mama
zyla jak najdluzej :)
wiatrak
2007-11-08 12:56:02 UTC
Permalink
Post by szerszen
Post by wiatrak
Dziękuję , ze postanowiłeś poszerzyć moją świadomość w tym temacie.
Bardzo dobrze się stało i jeszcze raz dziękuję. Ale nie dziw się uwagom
kolegów, ponieważ Twoja wypowiedź , szczególnie dla mnie laika była
trochę zagmatwana. Teraz mam jasność.
nie ma za co, a oni w koncu zrozumieja :P
Ależ Johnson dokładnie to rozumie. Chciał jedynie uściślić to , co Ty
przedstawiłeś bardzo chaotycznie. I dzięki mu za to. Naprawdę: "co wiele
głów, to nie jedna"

wiatrak
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...