Discussion:
O św. Janie Nepomucenie z Chochołowa do Any! Zagadka błędu...
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Lech
2004-01-15 12:14:07 UTC
Permalink
Użytkownik "any" <***@tego.nie.ma.interia.pl> napisał w
wiadomości news:bu3383$gof$***@atlantis.news.tpi.pl...
[ciach]
postaraj się to rozpracować, dotrzeć do autorów błędnych publikacji
i sprostować...
Już napisałem do Tomka "Nepomuka" w tej sprawie.
Ja też. Oto fragment mojej korepondencji z Tomkiem, który cytuję za jego
zgodą:

"Co do Chochołowa, to nie pamietam, skąd miałem informację o zwróceniu Jana
tyłem do Witowa. Był to chyba jakiś przewodnik. We wtorek otrzymałem korektę
tej wiadomości pochodzącą od "miejscowego", więc uwierzyłem jej i naniosłem
poprawkę."

Jak widzisz Tomek też nie pamięta skąd konkretnie zaczerpnął takie dane. Ja
również nie pamietam konkretów, jedynie - jak wcześniej podałem - z jakiejś
publikacji na temat Podhala, nie wykluczone, że z przewodnika. I to by się
zgadzało.

Ponieważ jesteś owym "miejscowym" - postaraj się dotrzeć do źródła gdzie
tkwi błąd. Jeśli ktoś tego nie zrobi, to błąd ten mogą powtarzać autorzy
kolejnych publikacji o Chochołowie.

--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
any
2004-01-15 15:28:34 UTC
Permalink
Post by Lech
Ponieważ jesteś owym "miejscowym" - postaraj się dotrzeć do źródła gdzie
tkwi błąd.
Nie Lechu, ponieważ Ty i Tomek jesteście jedynym, znanym mi źródłem bubla (a
wierz mi przejrzałem kiedyś stosy literatury na temat powstania
chochołowskiego), uważam że właśnie jeden z Was powinien spróbowac zetrzeć
"plamę na honorze".

Ja się tym nie zajmę, ponieważ, po pierwsze nie mam na to czasu (mam wiele
innych ciekawszych zajęć), po drugie nie mam ku temu chęci oraz nie mam
zamiłowania do grzebania w kiepskiej literaturze.

Jeśli ktoś tego nie zrobi, to błąd ten mogą powtarzać autorzy
Post by Lech
kolejnych publikacji o Chochołowie.
A to tylko będzie świadczyło o nich.

pozdrawiam
any
Lech
2004-01-15 15:46:58 UTC
Permalink
Użytkownik "any" <***@tego.nie.ma.interia.pl> napisał w
wiadomości news:bu6bhl$kgn$***@nemesis.news.tpi.pl...
[ciach...]
Post by any
Nie Lechu, ponieważ Ty i Tomek jesteście jedynym, znanym mi źródłem bubla
(a wierz mi przejrzałem kiedyś stosy literatury na temat powstania
chochołowskiego),
Zatem nie przejrzałeś wszystkich publikacji, gdzie jest o tym mowa i gdzie
autor napisał o Witowie. Dwie osoby niezależnie od siebie tak wyczytały w
literaturze, tak samo przedstawiono ten epizod zw programie TV, więc nie
powinieneś tego lekceważyć i "chować głowy w piasek".
Post by any
Post by Lech
Jeśli ktoś tego nie zrobi, to błąd ten mogą powtarzać autorzy
kolejnych publikacji o Chochołowie.
A to tylko będzie świadczyło o nich.
Niekoniecznie. Jeżeli autor artykułu powoła się na źródło w odnośniku, w
którym to materiale żródłowym w rzeczywistości jest błąd - o czym może nie
wiedzieć, to w jest w porządku zarówno wobec wydawcy jak i czytelnika.

--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
any
2004-01-15 16:05:07 UTC
Permalink
Post by Lech
Zatem nie przejrzałeś wszystkich publikacji,
Lechu, napisałem wiele, a nie wszystkie - jest to różnica.
Post by Lech
powinieneś tego lekceważyć i "chować głowy w piasek".
Moją opinie na ten temat już przedstawiłem - informacja jest łatwa do
zweryfikowania, figurka stoi, jak stała - przebieg powstania jest świetnie
udokumentowany. Powtórzenie błędu wystawia świadectwo autorowi.
Post by Lech
Niekoniecznie. Jeżeli autor ...
Patrz wyżej. Proponuję EOT, w tej materii.

Acha i rozważ jeszcze sprawę tej zdrady, o której wcześniej pisałeś.

pozdrawiam
any
Lech
2004-01-15 16:37:02 UTC
Permalink
Post by any
Post by Lech
Zatem nie przejrzałeś wszystkich publikacji,
Lechu, napisałem wiele, a nie wszystkie - jest to różnica.
To nie sugeruj, że tylko ja i Tomek popełniliśmy błąd. Nie rozumiesz, że ja
nigdzie nie publikowałem żadnych artykułów o rzeźbie św. Jana Nepomucena z
Chochołowa, tylko twierdzę, że tak o niej kto inny napisał? Zresztą w kliku
postach to dość jasno podkreśliłem. Czytając jakąś publikację nie jestem
jasnowidzem, aby wiedzieć, że tam jest błąd. W tej sytuacji kierowanie do
mnie propozycji w rodzaju: zetrzyj "plamę na honorze", jest po prostu
niepoważne...

http://www.pttk.pl/forum/wiadomosc.php?id=7721

--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
any
2004-01-15 16:52:55 UTC
Permalink
Post by Lech
To nie sugeruj, że tylko ja i Tomek popełniliśmy błąd.
Napisałem, że Ty i Tomek jesteście jedynymi znanymi mi źródłami błędu,
publikację na grupie traktuję z poważnie, podobnie jak każdy dokument
opatrzony czyimś podpisem - podpisując coś uwierzytelniasz to.
Post by Lech
tylko twierdzę, że tak o niej kto inny napisał?
Od chwili, kiedy zwróciłem Ci na to uwagę i wskazałem pierwszy dostępny mi
artykuł na ten temat wróć do początku naszej dyskusji i przypomnij to sobie.

W tej sytuacji kierowanie do
Post by Lech
mnie propozycji w rodzaju: zetrzyj "plamę na honorze", jest po prostu
niepoważne...
Podobnie ja odebrałem propozycję znalezienia źródła błędu. Lechu, coś
napisałeś, pod czymś się podpisałeś, a przyparty do ściany wijesz się jak
piskorz i tłumaczysz się: "to nie ja, to on, ja tylko odpisałem".

Czy nie byłoby prościej i honorniej przeprosić kilka osób, za nieświadome
wprowadzenie w błąd i zamknięcie dyskusji?

pozdrawiam
any

PS. Pytałem jeszcze o zdradę powstania, jakoś nie chcesz się do tego
ustosunkować?
Waldek Brygier
2004-01-15 16:56:39 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
Czy nie byłoby prościej i honorniej przeprosić kilka osób, za
nieświadome wprowadzenie w błąd i zamknięcie dyskusji?
ROTFL
Lechu przepraszający :-D
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
any
2004-01-15 17:06:45 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
ROTFL
O rety, to ktos jeszcze to czyta???
Post by Waldek Brygier
Lechu przepraszający :-D
"Miejcie nadzieję, nie tę lichą marną ..." ;-)

pozdrawiam
any
Waldek Brygier
2004-01-15 17:16:03 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
Post by Waldek Brygier
Lechu przepraszający :-D
"Miejcie nadzieję, nie tę lichą marną ..." ;-)
A nie mówiłem :-)
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
any
2004-01-15 17:31:45 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
A nie mówiłem :-)
Mam nadzieję, że zechce zrobić Ci na złość ;-P

pozdrawiam
any
















PS
Teściowa sprezentowała mi buteleczkę "łąckiej" ...
















... zakładzik???
Waldek Brygier
2004-01-15 18:19:41 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
Mam nadzieję, że zechce zrobić Ci na złość ;-P
Teściowa sprezentowała mi buteleczkę "łąckiej" ...
... zakładzik???
Stoi - buteleczka Becherovki...
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
Kapitan B.Red
2004-01-16 06:49:18 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
..:: any ::..
Post by any
Czy nie byłoby prościej i honorniej przeprosić kilka osób, za
nieświadome wprowadzenie w błąd i zamknięcie dyskusji?
ROTFL
Lechu przepraszający :-D
Bardzo merytoryczny i dużo wnoszący świeżości do dyskusji post.
red
Waldek Brygier
2004-01-16 07:26:43 UTC
Permalink
..:: Kapitan B.Red ::..
Post by Kapitan B.Red
Bardzo merytoryczny i dużo wnoszący świeżości do dyskusji post.
Facet, weź się wreszcie odlechuj ode mnie co?
Jak masz jakieś problemy albo kompleksy idź do psychologa - ulży Ci...
EOT i PLONK WARNING
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
Kapitan B.Red
2004-01-16 07:45:37 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
..:: Kapitan B.Red ::..
Post by Kapitan B.Red
Bardzo merytoryczny i dużo wnoszący świeżości do dyskusji post.
Facet, weź się wreszcie odlechuj ode mnie co?
Jak masz jakieś problemy albo kompleksy idź do psychologa - ulży Ci...
EOT i PLONK WARNING
Cóż skoro zostałem z PLONKOWANY pozostaje mi tylko samemu zastanowić się:
Jak to jest że podobne zachowanie Waldka wobec Lecha jest OK?
Czyżby filozofia Kalego. Kali ukraść krowę to dobrze, Kalemu ukraść krowę to
źle.
Czyżby to był ten poziom który Waldek mi tak wczoraj zachwalał, może mnie
"mafia" oświeci?
red
ad rem: Myślę że gdyby nie interwencja Waldka Lech i any nigdy by się nie
dogadali.
any
2004-01-16 08:14:31 UTC
Permalink
Cóż skoro zostałem z PLONKOWANY pozostaje mi tylko samemu ...
To w takim razie ja poproszę, abyś zastanawiał się na priv, jakoś nie
odpowiada mi poziom merytoryczny Twych przemyśleń.

pozdrawiam
any
Piotr Czernik
2004-01-16 19:21:32 UTC
Permalink
Post by any
To w takim razie ja poproszę, abyś zastanawiał się na priv, jakoś nie
odpowiada mi poziom merytoryczny Twych przemyśleń.
A mnie nie odpowiada poziom dyskusji brygiera, Lecha, i kilku
innych, a jednak nie kaze wynosic sie im na priva.

Usenet jest demokratyczny i kazdy moze pisac co chce
pod warunkiem nielamania prawa.

Piotr Czernik
Waldek Brygier
2004-01-16 19:36:29 UTC
Permalink
..:: Piotr Czernik ::..
Post by Piotr Czernik
Usenet jest demokratyczny i kazdy moze pisac co chce
pod warunkiem nielamania prawa.
Tak ci się tylko wydaje czerniku...
W Usenecie istnieją zasady, których należy przestrzegać, czerniku...
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
Lech
2004-01-15 17:13:22 UTC
Permalink
Post by any
Post by Lech
To nie sugeruj, że tylko ja i Tomek popełniliśmy błąd.
Napisałem, że Ty i Tomek jesteście jedynymi znanymi mi źródłami błędu,
publikację na grupie traktuję z poważnie, podobnie jak każdy dokument
opatrzony czyimś podpisem - podpisując coś uwierzytelniasz to.
Post by Lech
tylko twierdzę, że tak o niej kto inny napisał?
Od chwili, kiedy zwróciłem Ci na to uwagę
Nie sądzisz, że to by było śmieszne, aby do kazdego zdania wstawiać
odnośniki, że o tym czy o tamtym słyszałem tam albo gdzie indziej? Ponieważ
miałeś wątpliwości wyjaśniłem wystarczająco jasno i dla każdego
zrozumiale... poza małym wyjątkiem.

[ciach...]
Post by any
Post by Lech
Czy nie byłoby prościej i honorniej przeprosić kilka osób, za nieświadome
wprowadzenie w błąd i zamknięcie dyskusji?
Przecież wyjaśniłem, że tak o tym pomniku napisano. Ja mam przepraszać za
cudze błędy - jakiegoś autora i wydawcy albo za program telewizyjny? Nawet
nie mogę być pewien, że to właśnie autor tekstu, na który się powołujesz, w
rzeczywistości nie popełnił błędu. W tym przypadku okazuję aż nadto zaufanie
i to powinno wystarczyć.
--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
any
2004-01-15 17:28:47 UTC
Permalink
Post by Lech
Nie sądzisz, że to by było śmieszne,
Tak Lechu, to byłoby śmieszne.
Post by Lech
Przecież wyjaśniłem, że tak o tym pomniku napisano. Ja mam przepraszać za
cudze błędy - jakiegoś autora i wydawcy albo za program telewizyjny?
Nie za kogoś. Czy napisanie czegoś takiego:
"przepraszam grupowiczów, za nieświadome wprowadzenie w błąd, wynikło to z
błędnej/błędnie zasłyszanej (wybierz sobie co Ci bardziej odpowiada)
informacji"
przerasta Cię?

W tym przypadku okazuję aż nadto zaufanie
Post by Lech
i to powinno wystarczyć.
Dziękuję Ci za zaufanie, a ponieważ zbieram się już do domu i będę miał
przyjemnośc przejeżdżać obok owego nieszczęsnego św. Jana Nepomucena,
obiecuję zatrzymać się przy nim i sprawdzić ponownie jak jest ustawiony,
abyśmy byli pewni swoich racji.
Będę jechał z Zakopanego na Orawę, więc spojrzenie na mapę (wystarczy zwykła
samochodówka) i moja deklaracja, że maska mojego samochodu wskazuje kierunek
do którego św. Jan "stoi zadkiem", bądź przeciwny powinno Cię uspokoić.

pozdrawiam
any

i życzę sobie, a także i Tobie smacznego (wszak pędzę na kolację)
Lech
2004-01-15 17:39:47 UTC
Permalink
Post by any
Post by Lech
Nie sądzisz, że to by było śmieszne,
Tak Lechu, to byłoby śmieszne.
Post by Lech
Przecież wyjaśniłem, że tak o tym pomniku napisano. Ja mam przepraszać za
cudze błędy - jakiegoś autora i wydawcy albo za program telewizyjny?
"przepraszam grupowiczów, za nieświadome wprowadzenie w błąd, wynikło to z
błędnej/błędnie zasłyszanej (wybierz sobie co Ci bardziej odpowiada)
informacji"
Tomkowi też zaproponowałeś, aby zamieścił w swoich "Wiadomościach
Nepomuckich" identyczny tekst przepraszający użytkowników sieci? Jeżeli nie,
to pozwolę sobie zwrócić uwagę, że uczciwym by było wszystkich traktować
jednakowo. Nieprawdaż?

--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
Lech
2004-01-15 17:52:42 UTC
Permalink
Użytkownik "any" <***@tego.nie.ma.interia.pl> napisał w
wiadomości news:bu6ij1$gng$***@nemesis.news.tpi.pl...

Andrzeju Bielak!
Czy przerasta Ciebie przeproszenie mnie za kłamliwe i bezczelne oskarżenia:
"Nie gdzieś jakoś, ale w wiadomościach Nepomuckich, skąd zerżnąłeś
ordynarnie fragment notki z dnia 04.02.2002."? (?r�d?o: news:bu1lmu$nsp$***@atlantis.news.tpi.pl...)
--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
any
2004-01-15 20:34:20 UTC
Permalink
Post by Lech
Andrzeju Bielak!
Nie, nie przerasta mnie to.Przyznaję, że sie zagalopowałem oskarżając
Cię o zerżnięcie, bądź skopiowanie informacji.

Za co Cię w tej chwili _przepraszam_.

Co do owej nieszczęsnej figury świętego, jechałem z Zakopanego w
kierunku Czarnego Dunajca, po około 23 km, przy skrzyżowaniu z drogą
wiodącą do Cichego stoi ów święty Jan Nepomucen, twarzą zwrócony w
kierunku, z którego przyjechałem. Ponieważ w drodze (droga krajowa 958)
do domu mijałem kolejno następujące miejscowości: Witów, Chochołów,
Koniówka, Podczerwone i Czarny Dunajec, wnioskuję, że moja wersja jest
prawdziwa, czy taki dowód uspokaja Twe zatroskanie o moją rzetelność?

Jednak w dalszym ciągu uważam, ze niepotrzebnie odwracasz kota ogonem,
wystarczyło napisać, _przepraszam_, nie znam dobrze tego rejonu, masz
rację. I byłoby po zadymie.
Czy to Cię przerasta?
--
pozdrawiam
any
andrzej.bielak(at)tegoniema.interia.pl
Waldek Brygier
2004-01-15 20:42:26 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
wystarczyło napisać, _przepraszam_, nie znam dobrze tego rejonu, masz
rację. I byłoby po zadymie.
Czy to Cię przerasta?
No, no, no...
Proszę nie dopingować królika, niech sam zdecyduje :-D

Ech, ta łącka :-)))
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
Lech
2004-01-15 21:09:07 UTC
Permalink
U?ytkownik "any" <***@tegoniema.interia.pl> napisa? w wiadomo?ci news:bu6tdn$kl$***@atlantis.news.tpi.pl...
Użytkownik Lech napisał:

[ciach...]
Post by any
Nie, nie przerasta mnie to.Przyznaję, że sie zagalopowałem
oskarżając Cię o zerżnięcie, bądź skopiowanie informacji.
Za co Cię w tej chwili _przepraszam_.
Co do owej nieszczęsnej figury świętego, jechałem z Zakopanego
w kierunku Czarnego Dunajca, po około 23 km, przy
skrzyżowaniu z drogą wiodącą do Cichego stoi ów święty
Jan Nepomucen, twarzą zwrócony w kierunku, z którego
przyjechałem. Ponieważ w drodze (droga krajowa 958)
Witów, Chochołów, Koniówka, Podczerwone i
Czarny Dunajec, wnioskuję, że moja wersja jest
prawdziwa, czy taki dowód uspokaja Twe zatroskanie
o moją rzetelność?
Ja nawet nie potrzebuję na to dowodu. Już na początku dyskusji przypomniałem
sobie gdzie stoi ten pomnik. Byłem tam przed laty z przewodnikiem, o którym
wpominałem. Pomnik stoi w miejscu gdzie z Chochołowa jedzie się w stronę
Podczerwonego, a Witów jest w przeciwnym kierunku. Ale gdzieś czytałem, że
jest odwrócony tyłem do Witowa. I tak ten szczegół z tekstu, a nie z terenu,
z błędem zapamiętałem.
Post by any
Jednak w dalszym ciągu uważam, ze niepotrzebnie odwracasz
kota ogonem,
Przecież nie przeczę, że to błąd. Tomek - autor "Wiadomości Nepomuckich" też
dał Ci wiarę i już sprostował notatkę o Janie z Chochołowa.
Post by any
wystarczyło napisać, _przepraszam_, nie znam dobrze tego rejonu,
Czy nie znam to trochę za dużo wymagasz. Nie znam każdego szczegółu, ale w
Chochołowie byłem wiele razy, wiele lat pod rząd tam nocowałem i znam
wystarczająco tę wieś. Może odtatnie lata bywałem tam rzadziej, bo wolę
jeździć na Słowację. Ale faktem jest, że już po raz pierwszy nocowałem tam w
1962 r, w prymitywnych warunkach w stodole u górala. Wtedy dojechaliśmy
grupą rano pociągiem, ciągniąnym przez parowóz tzw. tendrzak do
Podczerwonego (przesiadka w Nowym Targu) i stamtąd na piechotę szosą do
Chochołowa. Szosa była pusta... Gdzie te czasy?
Post by any
masz rację.
Przecież tej racji już od począku nie zaprzeczam. Kilkukrotnie to
potwierdziłem zaznaczając, że to błąd popełniono w jakiejś publikacji, w
której był opis zabytków Chchołowa - jako zabytkowej wsi góralskiej.
Post by any
I byłoby po zadymie.
Czy to Cię przerasta?

Nie.
Czy ktoś jeszcze czuje się urażony tym, że powieliłem błędną informację?
Jeśli tak, to z góry przepraszam za nieporozumienie.
--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
any
2004-01-16 08:05:59 UTC
Permalink
nie znam _dobrze_ tego rejonu,
Nie znam _każdego_ szczegółu,
Dla mnie są to określenia równoznaczne, więc uznaje, że siż zgadzamy w tej
materii.
Jeśli tak, to z góry przepraszam za nieporozumienie.
Nie ma sprawy. Cieszę się, że zostało wyjasnione.

Pozostaje jeszcze do wyjaśnienia kwestia zdrady lub nie mieszkańców Czarnego
Dunajca.
Z góry zastrzegam sobie, że piszę z pamięci i nie bedę podawał źródeł, ale
sprawa dotyczy bardziej rozumienia pewnych pojęć, niż faktów historycznych.
Napisałeś Lechu o zdradzie powstania, przez mieszkańców Czarnego Dunajca.
Nie zgadzam się z tym, ponieważ pod pojęciem zdrady rozumiem, nagłe i skryte
przejście sojusznika na stronę nieprzyjaciela.
Czyli w tym konkretnym przypadku sytuacja wyglądałaby następująco:
Czarnodunajczanie zadeklarowali udział w powstaniu, wzięli masowy udział w
jego początkowej fazie, a następnie przeszli na stronę zaborcy i pomogli
stłumić powstanie.

Czy zgadzasz się z tym?

Tymczasem sprawa wyglądała inaczej - postawmy się w sytuacji ówczesnych
bohaterów tamtych wydarzeń. Dwie wsie oddalone od siebie o 10 km, co w
połowie XIX wieku było sporą odległością i niezłym filterm dla informacji.
Dookoła chodzą słuchy o ruchawkach chłopskich, część duchowieństwa opowiada
się za rewolucją, część próbuje łagodzić nastroje, czyli właściwie nie
wiadomo o co chodzi wokoło.
I nagle w Czarnym Dunajcu wybucha wieść, że "Chołowiany się rusyły" idą w
stronę Czarnego Dunajca, palą, mordują i rabują.
Reakcja chłopów z Czarnego Dunajca jest łatwa do przewidzenia, nieprawdaż?
Tak więc, nie zaprzeczam udziałowi mieszkańców Czarnego Dunajca w tłumieniu
powstania, ale uważam, że wzięli oni udział w tej awanturze będąc
przekonani, że idą bronić swych domostw, wprowadzeni świadomie w błąd.
I dlatego bedę się sprzeciwiał określeniu "zdrada" w tym konkretnym
przypadku.
Czy takie wyjaśnienie drugiej części naszego nieporozumienia jest dla Ciebie
Lechu do przyjęcia?

pozdrawiam
any
Lech
2004-01-16 08:30:15 UTC
Permalink
Użytkownik "any" <***@tego.nie.ma.interia.pl> napisał w
wiadomości news:bu8626$gc$***@nemesis.news.tpi.pl...
[ciach...]
Post by any
Tymczasem sprawa wyglądała inaczej - postawmy się w sytuacji ówczesnych
bohaterów tamtych wydarzeń. Dwie wsie oddalone od siebie o 10 km, co w
połowie XIX wieku było sporą odległością i niezłym filterm dla informacji.
Dookoła chodzą słuchy o ruchawkach chłopskich, część duchowieństwa
opowiada się za rewolucją, część próbuje łagodzić nastroje, czyli
właściwie nie wiadomo o co chodzi wokoło.
I nagle w Czarnym Dunajcu wybucha wieść, że "Chołowiany się rusyły" idą w
stronę Czarnego Dunajca, palą, mordują i rabują.
Reakcja chłopów z Czarnego Dunajca jest łatwa do przewidzenia, nieprawdaż?
Tak więc, nie zaprzeczam udziałowi mieszkańców Czarnego Dunajca w
tłumieniu powstania, ale uważam, że wzięli oni udział w tej awanturze
będąc przekonani, że idą bronić swych domostw, wprowadzeni świadomie
w błąd.
I dlatego bedę się sprzeciwiał określeniu "zdrada" w tym konkretnym
przypadku.
Czy takie wyjaśnienie drugiej części naszego nieporozumienia jest dla
Ciebie Lechu do przyjęcia?
Jest nawet przekonujące. Nie zmienia to jednak faktu, że wszędzie, gdzie o
tym czytałem i słyszałem było użyte określenie "zdrada". Zapewne długo
jeszcze tak o tych wydarzeniach będzie się mówić. Także przewodnik
tatrzański, o którym wcześniej wspomniałem, tak to określił. Nie zmienia to
również faktu ustawienia pomnika św. Jana Nepomucena zadkiem do Czarnego
Dunajca po to by okazać pogardę wobec mieszkańców tej wsi za udział w
tłumieniu powstania.

Myślę, że najbardziej trafne by tu było przekazywanie informacji, że chłopi
z Czarnego Dunajca po prostu ulegli prowokacji. Ale to już nie ode mnie
zależy, ani od tej grupy dyskusyjnej, którą czyta jedynie niewielka garstka
spośrod wszystkich ludzi mających dostęp do internetu, nie wspominając już o
tych, których nie stać na komputer i sieć, bądź czują odrazę do tej formy
przekazu.

--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
any
2004-01-16 08:49:28 UTC
Permalink
Post by Lech
Jest nawet przekonujące.
Dziekuję.

Nie zmienia to jednak faktu, że wszędzie, gdzie o
Post by Lech
tym czytałem i słyszałem było użyte określenie "zdrada".
Sądzę, że jest to uproszczenie.
Poza tym ciężko jest tłumaczyć ówczesną sytuację na Podhalu, a właściwie na
pograniczu, w wielonarodowym kotle, gdzie jeszce osiedlali się różnego
autoramentu chłopi i nie tylko.
Wystarczy spojrzeć na nazwiska, jeszcze teraz powszechne (Iwan, Rusin), czy
charakterystyczne rysy twarzy np. Nowobilskich, aby stwierdzić skąd oni
pochodzą.
Gdzie pojęcie "świadomość narodowa" praktycznie nie istniało.

Nie zmienia to
Post by Lech
również faktu ustawienia pomnika św. Jana Nepomucena zadkiem do Czarnego
Dunajca po to by okazać pogardę wobec mieszkańców tej wsi za udział w
tłumieniu powstania.
No bo w końcu "garaje" pobili Chołowian.
Post by Lech
Myślę, że najbardziej trafne by tu było przekazywanie informacji, że chłopi
z Czarnego Dunajca po prostu ulegli prowokacji.
Tak.

pozdrawiam
any
Marcin Włodarski
2004-01-20 10:05:43 UTC
Permalink
any <***@tegoniema.interia.pl> napisał(a):
mija=B3em kolejno nast=EApuj=B1ce miejscowo=B6ci: Wit=F3w, Chocho=
=B3=F3w,=20
Koni=F3wka, Podczerwone i Czarny Dunajec, wnioskuj=EA, =BFe moja wersja j=
est=20
prawdziwa, czy taki dow=F3d uspokaja Twe zatroskanie o moj=B1 rzetelno=B6=
=E6?
Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości, to jeszcze ja mogę potwierdzic
wersje any'ego. W Witowie mieszka babcia mojej zony i bywalismy tam
wielokrotnie, znam dobrze te historie. Sw. Jan Nepomucen stoi w Chocholowie
skierowany zadkiem w kierunku Czarnego Dunajca, podobnoz nawet jeszcze
niedawno wladze Czarnego Dunajca proponowaly Chocholowianom sfinansowanie
odwrocenia Sw. Jana Nepomucena twarza do drogi, ale Chocholow jest nieugiety :-)

Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Waldek Brygier
2004-01-15 18:29:47 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
"przepraszam grupowiczów, za nieświadome wprowadzenie w błąd, wynikło
to z błędnej/błędnie zasłyszanej (wybierz sobie co Ci bardziej
odpowiada) informacji"
Drodzy Grupowicze!
Czy ta "łącka" jest dobra???
))
Zdaje się, że będę miał okazję spróbować

pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880



..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ps. A teraz zobaczymy kogo trolech bardziej nie lubi - mnie (wtedy ugnie się
chyba pierwszy raz w życiu i przeprosi nas wszystkich), czy any'ego (wtedy
znowu pokaże, że ma nas w dupsku...). No, ma trolciu twardy orzech do
zgryzienia
Zbyszek Ładygin
2004-01-15 18:44:55 UTC
Permalink
Użytkownik Waldek Brygier napisał:
[CIACH]

Przepraszam ze sie wtrącam, jakos przeoczylem...

O jaki blad chodzi, przez kogo popelniony lub nie, i gdzie

zbyszek ladygin
Grzegorz Lipnicki
2004-01-15 19:19:08 UTC
Permalink
Post by Zbyszek Ładygin
O jaki blad chodzi, przez kogo popelniony lub nie, i gdzie
tu nie ma żadnego błędu;
to cudami słynąca figurka Obrotowego Nepomucena.
Lech
2004-01-15 19:33:18 UTC
Permalink
Post by Zbyszek Ładygin
[CIACH]
Przepraszam ze sie wtršcam, jakos przeoczylem...
O jaki blad chodzi, przez kogo popelniony lub nie, i gdzie
Częœciowy błšd popelnił autor pewnej publikacji o Chochołowie przy opisie
stjšcego tam pomnika œw. Jana Nepomucena.

Po prostu napisałem: "A zresztš podobnie odwrócomy tyłem do Witowa stoi w
Chochołowie pomnik œw. Jana Nepomucena. Tyłem do wsi, która zdradziła
powstanie chłopskie..."

Na to odezwał się Any

"Coœ Ci się Lechu pozajšczkowało.
Owszem w Chochołowie stoi tyłem figura œw. Jana, ale:
1. Nie tyłem do Witowa, ale do Czarnego Dunajca"

Odpowiedziałem:

"No dobra. To jest szczegół, który chyba kto inny pomylił, bo gdzieœ jakoœ
tak było napisane..."

Any:

"2. Z tš zdradš to nie tak do końca było jak sugerujesz ..."

Na to ja:

"Wersję o zdradzie słyszałem od przewodnika tatrzańskiego przed kilkoma
laty.
Widać, że historycy wiedzš coœ innego na ten temat, niż przewodnicy.."

Na to Any w swoim charakterystycznym bezczelnym i nie znoszšcym sprzeciwu
stylu:

"Nie gdzieœ jakoœ, ale w wiadomoœciach Nepomuckich, skšd zerżnšłeœ
ordynarnie fragment notki z dnia 04.02.2002."? (?r�d?o: news:bu1lmu$nsp$***@atlantis.news.tpi.pl...)

Tymczasem na stronie http://tomekw.px.pl/nepomuk/news2002.htm pod datš
04.02.2002
był tekst: "Chochołow (Nepomuk odwrócony tyłem do Witowa, na znak pogardy
dla
mieszkańców tej wsi, którzy zdradzili powstanie chochołowskie w 1846 roku)".

Wystarczy tylko spojrzęć, aby dojœćdo wniosku, że moja informacja różni się
znacznie od tego fragmentu i nie została "ordynarnie zerżnięta".

Zresztš spokojnie wytłumaczyłem Any:

"Nic nie zrzynałem. Jeœli twierdzisz, że tak było, to wklej cytat i podaj
linka do żródła i porównaj słowo w słowo z tym co ja napisałem."

Any na to:

"Acha, czyli znowu mafia.
Lechu ubliżasz nam publikujšc horrendalne bzdury i póŸniej zasłaniajšc
się kimœ, kto gdzieœ ci coœ powiedział.
Tak wielki, zapalony badacz i krajoznawca, wycišgajšcy z czeluœci
archiwów zapomnianš postać Cyryla Ratajskiego, a nie znajšcy
okolicznoœci wybuchu i stłumienia "poruseństwa chochołowskiego".
WstydŸ się Lechu, wstydŸ."


Ja na to dalej spokojnie:

"Gdzie tu piszę o jakiejœ mafii. Przewodnik mówił o zdradzie powstania
chochołowskiego i tak to zapamiętałem. A goœć był naprawdę konkretny i nic
do niego nie mam."

A Any dalej swoje, że zerżnšłem, ża ma jego i wszystkich przeprosić za swoj
błšd...

A ja mu na to, że tak przeczytałem w jakiejœ publikacji, że tak też
przedstawiono hitorię tego pomnika nawet w telewizji itp...

A od swoje, że ubliżam wszystkim piszšc horrendalne bzdury. I tak Any
zaczštkował pyskówkę...

Nie pomogło nawet zacytowanie fragmentu wyjaœnień autora "Wiadomoœci
Nepomuckich"
"Co do Chochołowa, to nie pamietam, skšd miałem informację o zwróceniu Jana
tyłem do Witowa. Był to chyba jakiœ przewodnik. We wtorek otrzymałem korektę
tej wiadomoœci pochodzšcš od "miejscowego", więc uwierzyłem jej i naniosłem
poprawkę"

Any dalej swoje. "Zrzynam", "piszę bzdury", "mam przeprosić", jestem autorem
błędu itp...

Ręce opadajš...

--
Pozdrawiam

Lech e-mail: rugala (ma) wp.pl
http://www.kspoz.prv.pl - strona Klubu Sudeckiego z Poznania
Zbyszek Ładygin
2004-01-17 08:40:40 UTC
Permalink
Post by Zbyszek Ładygin
[CIACH]
Przepraszam ze sie wtrącam, jakos przeoczylem...
O jaki blad chodzi, przez kogo popelniony lub nie, i gdzie
Częściowy błąd popelnił autor pewnej publikacji o Chochołowie przy opisie
stjącego tam pomnika św. Jana Nepomucena.
Po prostu napisałem: "A zresztą podobnie odwrócomy tyłem do Witowa stoi w
Chochołowie pomnik św. Jana Nepomucena. Tyłem do wsi, która zdradziła
powstanie chłopskie..."
Na to odezwał się Any
[ciach]

Uprzejmie dziekuje

Zbyszek
WGreb
2004-01-19 21:08:05 UTC
Permalink
Post by Lech
Częściowy błąd popelnił autor pewnej publikacji o Chochołowie przy opisie
stjącego tam pomnika św. Jana Nepomucena.
Po prostu napisałem: "A zresztą podobnie odwrócomy tyłem do Witowa stoi w
Chochołowie pomnik św. Jana Nepomucena. Tyłem do wsi, która zdradziła
powstanie chłopskie..."
Na to odezwał się Any
[ciach]
Uprzejmie dziekuje
Zbyszek
Poniewaz zaciekawil mnie te watek zajrzalem do pracy Antoniego
Kroha - Tatry i Podhale i na str. 96 natknalem sie na zdjecie
pomnika rzeczonego Jana N. z takim oto podpisem " Sw. Jan N. z
Chochołowa, odwrócony plecami do Czarnego Dunajca na pamiatke wasni
między tymi wsiami".
Jak plecami do Cz. Dunajca to oczywiście przodem do Witowa.
Ponieważ znanym historycznie faktem jest, że tzw. powstanie
chochołowskie zostało stłumione glownie siłami chlopow
czarnodunajeckich podburzonych przez niejakiego Fiutowskiego
/relacja m.in. u Adama Pacha - W siąpawicach dziejowych/, więc
sadze ze bezpośrednia przyczyna "odwracania się plecami przez Jana
N." byl własnie ten epizod historyczny.
A wiec co prawda w innej parafii, ale dzwonilo, zrodlo - prace p.
Kroha uznaje za wiarygodna i jednoczesnie polecam.
Pozdrawiam
Waldek
any
2004-01-15 20:37:53 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
Czy ta "łącka" jest dobra???
Bardzo dobra.
Post by Waldek Brygier
Zdaje się, że będę miał okazję spróbować
Ale "niszczymy" ją razem?
--
pozdrawiam
any
andrzej.bielak(at)tegoniema.interia.pl
Waldek Brygier
2004-01-15 20:45:34 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
Post by Waldek Brygier
Zdaje się, że będę miał okazję spróbować
Ale "niszczymy" ją razem?
No ba!
Zapraszam do Wrocławia...
Mój teść dorzuca jeszcze pół litra morawskiego napoju narodowego, czyli
jeřabkówki, czyli śliwowicy ichniej :-))))
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
any
2004-01-16 08:10:26 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
Zapraszam do Wrocławia...
Mój teść dorzuca jeszcze pół litra morawskiego napoju narodowego, czyli
jeřabkówki, czyli śliwowicy ichniej :-))))
No to co? Chyba jednak będziesz musiał się pofatygować do Piekielnika?
Zapraszam wraz z teściem ;-)

pozdrawiam
any
Waldek Brygier
2004-01-16 08:15:54 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
No to co? Chyba jednak będziesz musiał się pofatygować do Piekielnika?
Zapraszam wraz z teściem ;-)
Qrcze no polemizowałbym...
trolech przeprosił za nieporozumienie, czyli za sytuację, a nie za swój
czyn...

Ale bardzo kłócił się nie będę :-)))
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
any
2004-01-16 08:36:18 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
Qrcze no polemizowałbym...
Czyli co poprosimy Lecha o sprecyzowanie?

W wiadomości news:bu6ij1$gng$***@nemesis.news.tpi.pl zasugerowałem Lechowi coś
takiego:
"przepraszam grupowiczów, za nieświadome wprowadzenie w błąd, wynikło to z
błędnej/błędnie zasłyszanej (wybierz sobie co Ci bardziej odpowiada)
informacji".

I uważam, że Lechowe:
"Czy ktoś jeszcze czuje się urażony tym, że powieliłem błędną informację?
Jeśli tak, to z góry przepraszam za nieporozumienie."
Załatwia problem.

Lechu, co Ty na to?

pozdrawiam
any
Heniek Dąbrowski
2004-01-16 08:59:10 UTC
Permalink
Post by any
Ale "niszczymy" ją razem?
A gdzie ja gupi byłem jak stawał ten zakład ?? :-(

Pzdr Henek
Waldek Brygier
2004-01-16 10:01:02 UTC
Permalink
..:: Heniek Dąbrowski ::..
Post by Heniek Dąbrowski
A gdzie ja gupi byłem jak stawał ten zakład ?? :-(
Nie przejmuj się...
Kupisz flaszeczkę, przyjedziesz i będzie git :-D
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
any
2004-01-17 09:34:54 UTC
Permalink
Post by Waldek Brygier
Kupisz flaszeczkę, przyjedziesz i będzie git :-D
Dokładnie :-)

Waldeck, jako że Lech do tej pory się określił proponuję wynik remisowy,
tzn. Ty mi stawiasz Becherovkę, ja Tobie Łącką, Twój teść dokłada się
jeřabkówką, Henek jeszcze cóś (co to będzie?) i tylko trza się gdzieś
spotkać :-)

PS Jejku, ale z tego koktajl Mołotowa wyszedł.
--
pozdrawiam
any
andrzej.bielak(at)tegoniema.interia.pl
Waldek Brygier
2004-01-17 09:56:13 UTC
Permalink
..:: any ::..
Post by any
Waldeck, jako że Lech do tej pory się określił proponuję wynik
remisowy, tzn. Ty mi stawiasz Becherovkę, ja Tobie Łącką, Twój teść
dokłada się jeřabkówką, Henek jeszcze cóś (co to będzie?) i tylko
trza się gdzieś spotkać :-)
Iscie salomonowe rozwiązanie :-)
A gdyby ktoś jeszcze chciał coś na stół postawić, to chyba nie będzie
przeciwwskazań :-)))
Czysta jedynie odpada - same szlachetniejsze trunki ;-)
--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880
Loading...